Czy się odwołać? Sytuacja na łuku.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Czy się odwołać? Sytuacja na łuku.

Postprzez dundn » piątek 10 października 2014, 12:13

Witajcie,
dzisiaj miałem drugie podejście do egzaminu (WORD Katowice) i znowu oblałem. Pomijając fakt, że miałem bardzo nieuprzejmą, wredną panią egzaminator, która czepiała się niemal wszystkiego (jak powiedziałem uchwyt, to na mnie nakrzyczała, że "to jest bagnet proszę pana, a nie żaden uchwyt").
Sytuacja jednak kulminacyjna miała miejsce na łuku. W trakcie jego wykonywania już jak zawracałem to widziałem, że zaraz uderzę w pachołek, więc momentalnie zatrzymałem pojazd. Miałem refleks szczerze mówiąc, bo byłem kilka centymentrów od pachołka. Zapytałem się tej kobiety co mam robić, a ona "proszę kontynuować jazdę pasem ruchu". Trochę mnie to zdziwiło, no ale (tak jak myślałem) jak tylko ruszyłem samochód- pachołek został potrącony. No i mnie oblała.

Wobec powyższego mam pytanie- czy pani egzaminator nie powinna umożliwić mi drugiego podejścia? Przecież w momencie, gdy zatrzymałem pojazd, to juz wtedy wykonałem manewr nieprawidłowo i manewr ten został zakończony. Ona jednak mi uparcie wmawiała, że zakończenie manewru i jego ocena może nastąpić dopiero wtedy, kiedy już wrócę na kopertę, na której zaczynałem jazdę po łuku. Owszem, uderzyłem pachołek, ale przecież zrobiłem to pomiędzy pierwszą, a drugą próbą, a nie w trakcie wykonywania samego manewru. Czy wobec tego pani egzamiantor powinna wsiąść do samochodu, wjechać mi na kopertę i umożliwić powtórzenie manewru? Czy może to ja ją powienienem o to prosić? I czy miała prawo kazać mi kontunuować jazdę pasem, skoro zatrzymałem się w trakcie jego wykonywania?

Bardzo Was proszę o pomoc!
29 X - ZDANY !!! (za czwartym razem po przeniesieniu do Tychów z Katowic)

Poprzednie trzy oblane dwa razy na łuku, a raz na parkingu.
dundn
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 05 października 2014, 13:14

Re: Czy się odwołać? Sytuacja na łuku.

Postprzez szerszon » piątek 10 października 2014, 14:04

Było podjechać do przodu i dopiero kończyć cofanie.
Bardzo żenująca sytuacja.
Oczywiście, że do odwołania.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Czy się odwołać? Sytuacja na łuku.

Postprzez Makabra » piątek 10 października 2014, 20:00

Dobralo sie dwoch ynteligentow, egzaminatorka i osoba zdajaca. To nie jest ani uchwyt, ani bagnet :-D
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Czy się odwołać? Sytuacja na łuku.

Postprzez Solarisu » piątek 10 października 2014, 20:59

Właśnie, to jest wskaźnik pomiarowy/bagnetowy itp. Poza tym nie zawracałeś tylko cofałeś :wink:
26.06.14 - Rozpoczęcie kursu
1.09.14 - Zakończenie kursu
11.09.14 - Teoria +
23.09.14 - Praktyka +
30.09.14 - Odbiór prawa jazdy
20.10.14 - Pierwsza jazda poza kursem
18.04.15 - Pierwszy samochód
21.04.15 - Pierwsza samodzielna jazda..
Solarisu
 
Posty: 41
Dołączył(a): piątek 29 sierpnia 2014, 13:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy się odwołać? Sytuacja na łuku.

Postprzez Borys_q » piątek 10 października 2014, 23:21

To nie jest ani uchwyt, ani bagnet


To jest i uchwyt i bagnet, a poza tym jakby kursant powiedział "tu tym pipsztykiem się sprawdza" to i tak egzaminator za dużo sapać nie powinien.

Co do samej sytuacji, niestety ze słupkami jest tak "dotykasz przegrywasz".
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Czy się odwołać? Sytuacja na łuku.

Postprzez rusel » piątek 10 października 2014, 23:42

Wobec powyższego mam pytanie- czy pani egzaminator nie powinna umożliwić mi drugiego podejścia? Przecież w momencie, gdy zatrzymałem pojazd, to juz wtedy wykonałem manewr nieprawidłowo i manewr ten został zakończony.


Trzymając się literalnie przepisów to zatrzymanie nie kończy zadania. Coś jak rezygnacja z wykonania zadania nie istnieje. Można tylko zrezygnować z egzaminu. Zadanie trzeba wykonać w całości; czyli zatrzymanie przed pachołkiem, podjazd do przodu i znów do tyłu na miejsce zatrzymania. Wtedy druga próba.

W praktyce w większości wordów kursant po prostu wychodzi z pojazdu, egzaminator podstawia go do drugiej próby. Na to też nie ma regulacji prawnej, ale jest regulacja którą nazwać trzeba zdrowym rozsądkiem a tego zabrakło ze strony oceniającej.

Podstawy do unieważnienia egzaminu nie widzę jeżeli padło pytanie "co mam robić" -"proszę kontynuować" patrz w/w komentarz.

Następnym razem radzę powiedzieć "proszę drugą próbę" i wysiąść z samochodu.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Czy się odwołać? Sytuacja na łuku.

Postprzez Makabra » sobota 11 października 2014, 01:50

Borys_q napisał(a):
To nie jest ani uchwyt, ani bagnet


To jest i uchwyt i bagnet, a poza tym jakby kursant powiedział "tu tym pipsztykiem się sprawdza" to i tak egzaminator za dużo sapać nie powinien.

".


Zgadzam sie, nawet w ogole nic nie potrzeba nazywac. Wystarczy pokazac i powiedziec "tym sprawdzamy". Ale jednak bagnet i uchwyt nie brzmi PRO :mrgreen:
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Czy się odwołać? Sytuacja na łuku.

Postprzez skov » sobota 11 października 2014, 17:32

rusel napisał(a):

W praktyce w większości wordów kursant po prostu wychodzi z pojazdu, egzaminator podstawia go do drugiej próby. Na to też nie ma regulacji prawnej, ale jest regulacja którą nazwać trzeba zdrowym rozsądkiem a tego zabrakło ze strony oceniającej.


Nie koniecznie. To że oceniająca chce ocenić zadanie po jego wykonaniu to nie brak rozsądku. Brakiem rozsądku było wjechanie w pachołek zamiast podjechania do przodu i skorygowaniu toru jazdy wiedząc przecież że zadanie kończy się na zatrzymaniu w pozycji początkowej, a najechanie na pachołek kończy egzamin.
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 47 gości