Witam za kilka dni zdaję egzamin praktyczny a nie wszystko jest mi jasne.Chodzi mi o wszystkie zadania na placu manewrowym.
Niestety instruktor nie wytłumaczył mi dokładnie jak to będzie wyglądać.
Z tego co się dowiedziałem-
to czekamy na swoją kolej w poczekalni i gdy słyszymy swoje imię i nazwisko prze megafon idzie razem z egzaminatorem do pojazdu,ja siadam za kierownicą,a egzaminator jako pasażer.Przedstawiam się okazuję dowód,później czyta mi z kartki co mam do sprawdzenia w samochodzie.I gdy egzaminator wychodzi z auta ja też wychodzę zwalniając blokadę maski przed wyjściem z auta i otwieram klapę,pokazuję mu to co mam pokazać i wtedy egzaminator każe mi podejść na łuk,ustawia mi samochód i każe mi przygotować się do jazdy.
No i tutaj mam problem jak się zachować.
Przed wejściem do auta mam obejść i sprawdzić czy drzwi są zamknięte,później wsiadam i ustawiam fotel,lusterka,pasy i mam włączyć światła oraz zapłon,wrzucić jedynkę,obejrzeć się ,spuścić ręczny i wtedy powiedzieć mu czy jestem przygotowany do jazdy,czy to nie wchodzi w skład przygotowania do jazdy?
Czy może mam po ustawieniu fotela lusterka i pasów powiedzieć mu,że jestem gotowy i wtedy włączyć światła,uruchomić silnik,jedynka,ręczny i jazda?
Włączenie świateł też wchodzi w skład przygotowania do jazdy?