zaliczona teoria

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

zaliczona teoria

Postprzez aigil » wtorek 26 sierpnia 2014, 19:33

Dzisiaj po raz pierwszy podchodziłam do egzaminu teoretycznego. O 9h z 17 osób oblało 13. byłam o 10 zapisałam się na 11. Jak usłyszałam co sie działo godzinę wcześniej zrobiło mi się ciepło :oops: mój instruktor kopnął mnie w d... i z tekstem jak oblejesz pchasz auto aż do Wałcza :) sobie poszedł. Myślę z moim szczęściem jak nic obleję. Nadeszła moja godzina. Robię te testy w połowie ręka lata puściłam tą cholerną myszkę zaczęli wychodzić inni zdający i słyszę przykro mi i tak kilka razy. dochodzę do końca klikam zakończ egzamin zamykam oczy głeboki wdech otwieram i....... pali się na piękny zielony kolor macham tą ręką że skończyłam w oczach świeczki egzaminator patrzy a ja ze łzami w oczach pokazuję kciuki do góry podszedł pogratulował jak wychodziłam z sali ryczałam jak bóbr ale za to z bananem na twarzy. Instruktor zadowolony no popatrz nie będziesz pchać. pytania: z jaką prędkością można jechać mając przyczepkę na autostradzie. Czy prędkość na autostradzie regulują przepisy, czy masz obowiązek przepuścić tramwaj wyjeżdżajacy z zajezdni, zdjęcie autostrada w poprzek stoi rozbite auto obok stoi facet jednym pasem teoretycznie można jechać i pytanie czy w tej sytuacji pojedziesz dalej. Co znaczy odskakujący pedał hamulca w momencie uruchamiania auta trzy odpowiedzi nie pamiętam sformułowań sorki. Co musi koniecznie posiadać auto 3 odpowiedzi trójkąt ostrzegawczy, apteczka, koło zapasowe. jak sobie resztę przypomnę to dopiszę. Teraz umawiam się na praktyczny. Miałam 69 punktów żaden szał ale zaliczyłam.
aigil
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 26 sierpnia 2014, 18:55

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 113 gości