rękaw na egzaminie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez Makabra » wtorek 26 sierpnia 2014, 20:34

Anett napisał(a):Powinna zostać ustalona jakaś minimalna prędkość na łuku, tak by łatwiej było ocenić. Przez to wychodzą sytuacje sporne

U mnie nie miało miejsca powolne jechanie, bo robilam na stałej prędkości nie dociskając sprzęgla niżej/wyżej...


I potem matoły by jechały na wsteczym bieg patrząc się cały czas na prędkościomierz. Ale wymyśliłaś :lol: Nie ma żadnych spornych sytuacji, bo egzaminator idzie poza autem i widzi od razu czy jedzie czy się zatrzymało, na kamerach widać to samo zakładając że mają te 30 klatek/s. Jedyna sporna sytuacja jest kiedy kursant nie ma pojęcia co robi.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez tomcioel1 » wtorek 26 sierpnia 2014, 21:57

Makabra napisał(a): Nie ma żadnych spornych sytuacji, bo egzaminator idzie poza autem i widzi od razu czy jedzie czy się zatrzymało, na kamerach widać to samo zakładając że mają te 30 klatek/s. Jedyna sporna sytuacja jest kiedy kursant nie ma pojęcia co robi.


mylisz sie i to grubo ... niektórzy jeżdżą na łuku naprawde powoli praktycznie na granicy zatrzymania i ciężko jednoznacznie stwierdzić czy auto sie zatrzymalo czy nie ... na kamerach tez trudno to będzie uchwycić bo nagrywany jest obraz z auta a nie cały pojazd... a egzaminator jest tylko człowiekiem i zwyczajnie może (a czasami nawet chce) się mylić ...

paulix6 napisał(a):Tak rusel, masz rację, wolę się nie odwoływać, żeby nie zaczynać wojny z WORDem. Przy moim pechu mam szansę trafić ponownie na tego samego egzaminatora, a wtedy nie popuściłby mi. Jest tak jak mówi tomcioel1. Jeżeli egzaminator widzi cień szansy na oblanie kandydata to dlaczego nie skorzystać, tak czy inaczej przyjdzie na poprawkę.


nie bój się odwoływać, nic ci nie grozi , nawet jak trafiłbys jakims cudem na tego samego to uwierz mi , będzie on grzeczny i przepisowy - wordy mają lipę i tak naprawdę każdy egzaminator boi się o własne 4 litery więc nie chcą sie nadstawiać , a jak trzeba będzie kogoś zwolnić to szuka sie byle pretekstu

a jak już sie tak boisz to zdawaj szybko następny raz i nawet jak już zdasz to masz czas na skargę 14 dni od tego feralnego egzaminu - wtedy już ci nikt nic nie zrobi a będziesz miał szansę na 140 zl do zwrotu - będzie za co oblewać ...
A gdyby sie potwierdziła twoja wersja to ten pan już następnym razem będzie dobrze się zastanawiał zanim komus krzyknie "błąd" - tylko skarga może niektórych nauczyć rzetelnego i sprawiedliwego egzaminowania a więc nie odpuszczaj !!!!
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez rusel » środa 27 sierpnia 2014, 12:17

odczytał to jako zatrzymanie przed kopertą, co traktował jako końcowe zatrzymanie i nie onteresowało go, że ja dojechałam w efekcie równo w nią).

Nie popełniłam karygodnego błędu typu najechanie na linię czy uderzenie w pachołek, a zostałam oblana niemal na starcie. Czy to typowe zachowanie egzaminatora ? :)


nie zostałas oblana na starcie tylko w drugiej probie, zatem pierwsza rowniez byla nieudana

Jednym z kryteriow tego zadania jest płynna jazda pasem ruchu do przodu do tylu. Każde zatrzymanie, unieruchomienie pojazdu na moment przed wjazdem do koperty jest błędem i tak jest to oceniane w całej Polsce, kazdego dnia.

Tyczka czy linia to nie są jedyne bledy ujęte w instrukcji egzaminowania. Egzaminator słusznie zwrócil uwage na zbyt wolna jazde. Wspominanie i komentowanie takiej czy innej jazdy jest obowiazkiem egzaminatora wynikajacym z ustawy podczas omawiania wyniku egzaminu.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez oskbelfer » środa 27 sierpnia 2014, 17:41

tomcioel1 napisał(a):
Makabra napisał(a): Nie ma żadnych spornych sytuacji, bo egzaminator idzie poza autem i widzi od razu czy jedzie czy się zatrzymało, na kamerach widać to samo zakładając że mają te 30 klatek/s. Jedyna sporna sytuacja jest kiedy kursant nie ma pojęcia co robi.


mylisz sie i to grubo ... niektórzy jeżdżą na łuku naprawde powoli praktycznie na granicy zatrzymania i ciężko jednoznacznie stwierdzić czy auto sie zatrzymalo czy nie ... na kamerach tez trudno to będzie uchwycić bo nagrywany jest obraz z auta a nie cały pojazd... a egzaminator jest tylko człowiekiem i zwyczajnie może (a czasami nawet chce) się mylić ...


Niestety jak zwykle to mecenas się myli, a Makabra ma racje.




nie bój się odwoływać, nic ci nie grozi
,

Tylko tu mecenas się nie myli


A gdyby sie potwierdziła twoja wersja


Weź się mecenas ogarnij - gdyby się potwierdziła wersja - szok... skoro "boi się odwołać" to już ta wersja śmierdzi....

to ten pan już następnym razem będzie dobrze się zastanawiał zanim komus krzyknie "błąd" - tylko skarga może niektórych nauczyć rzetelnego i sprawiedliwego egzaminowania a więc nie odpuszczaj


A może ten Pan, dobrze się zastanowił i dobrze wie co robi...

Skończ pisać bzdury o poruszaniu się bez ruchu :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez paulix6 » środa 27 sierpnia 2014, 20:23

oskbelfer, nie bądź taki cwaniak. Odwołać sie moge jak bede pewna, ze mam prawko w kieszeni i nic mi nie grozi, na chwile obecna nie potrzebuje wychylac sie egzaminatorom, bo nigdy nie wiadomo na kogo trafie za drugim razem. Chyba fałszywie pojmujesz rzeczywistosc, sądząc, ze egzaminatorzy są do rany przyłóż i chca dla kursanta jak najlepiej. Kazdy egzamin to pieniądze do jego kieszeni, więc zależy mu żeby takich niejasnych sytuacji, ktore mozna wykorzystac, bylo jak najwiecej.
paulix6
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 25 sierpnia 2014, 19:56

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez Makabra » środa 27 sierpnia 2014, 20:37

tomcioel1 napisał(a):
Makabra napisał(a): Nie ma żadnych spornych sytuacji, bo egzaminator idzie poza autem i widzi od razu czy jedzie czy się zatrzymało, na kamerach widać to samo zakładając że mają te 30 klatek/s. Jedyna sporna sytuacja jest kiedy kursant nie ma pojęcia co robi.


mylisz sie i to grubo ... niektórzy jeżdżą na łuku naprawde powoli praktycznie na granicy zatrzymania i ciężko jednoznacznie stwierdzić czy auto sie zatrzymalo czy nie ...


Wiem co mówię. Jak już ktoś jedzie na granicy zatrzymania się, to wystarczy popatrzeć na którekolwiek koło, Jak przestaje się obracać auto się zatrzymało. Żadna filozofia i egzaminator na pewno wie jak patrzeć.


tomcioel1 napisał(a): a egzaminator jest tylko człowiekiem i zwyczajnie może (a czasami nawet chce) się mylić ...

tomcioel1 napisał(a):każdy egzaminator boi się o własne 4 litery więc nie chcą sie nadstawiać


Jesteś bardzo niekonsekwentny w tym co piszesz. Skoro nie chcą się nadstawiać, to po co mieli by wymyślać jakieś nieprawdziwe historie o zatrzymaniu się na łuku skoro nie było tego zatrzymania, wiedząc że osoba się odwoła i prawda wyjdzie na jaw? Premii za oblanego kursanta nie ma, a wprost przeciwnie; za dużo oblanych egzaminów znaczy, że jest coś nie halo z ośrodkiem egzaminowania :P

paulix6 napisał(a): egzaminatorzy są do rany przyłóż i chca dla kursanta jak najlepiej. Kazdy egzamin to pieniądze do jego kieszeni, więc zależy mu żeby takich niejasnych sytuacji, ktore mozna wykorzystac, bylo jak najwiecej.


Jakby tak było, to by się egzaminatorzy tak starali, że żaden kursant by egzaminu nie zdał :lol: To nie drogówka, że bierze kasę do kieszeni jak się okazja nawinie :mrgreen:
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez oskbelfer » środa 27 sierpnia 2014, 23:24

paulix6 napisał(a):oskbelfer, nie bądź taki cwaniak.


Bo co mi zrobisz ?


Odwołać sie moge jak bede pewna, ze mam prawko w kieszeni i nic mi nie grozi,


A co Ci ma grozić ? Weź się dziecko ogarnij....

na chwile obecna nie potrzebuje wychylac sie egzaminatorom, bo nigdy nie wiadomo na kogo trafie za drugim razem.


No np. na mnie.... tylko ja mam w nosie wmawiać komuś dziwne opowiastki - bardzo dobrze że są kamery

Chyba fałszywie pojmujesz rzeczywistosc, sądząc, ze egzaminatorzy są do rany przyłóż i chca dla kursanta jak najlepiej.


Z nas dwojga, zapewniam Cię że wiem duuuuuuzo więcej na ten temat niż Ty :)


Kazdy egzamin to pieniądze do jego kieszeni, więc zależy mu żeby takich niejasnych sytuacji, ktore mozna wykorzystac, bylo jak najwiecej.



Czy dostaniesz 20 x lufę czy zdasz u mnie za pierwszym razem - ja dostaję taką samą wypłatę i nie mam żadnego biznesu w tym by kogoś oblać lub by zamykać oczy i udawać że nie widzę jak ktoś nie ogarnia tematu...
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez tomcioel1 » czwartek 28 sierpnia 2014, 00:48

Makabra napisał(a):Wiem co mówię. Jak już ktoś jedzie na granicy zatrzymania się, to wystarczy popatrzeć na którekolwiek koło, Jak przestaje się obracać auto się zatrzymało. Żadna filozofia i egzaminator na pewno wie jak patrzeć.

a dużo już widziałeś takich sytuacji ??? ja ostatnio oglądam po kilkanaście godzin dziennie i nieraz do konca pewny nie jestem , a nie jestem w tym odosobniony ...(oczywiście są superegzaminatorzy którzy są nieomylni ...)

Makabra napisał(a):Jesteś bardzo niekonsekwentny w tym co piszesz. Skoro nie chcą się nadstawiać, to po co mieli by wymyślać jakieś nieprawdziwe historie o zatrzymaniu się na łuku skoro nie było tego zatrzymania, wiedząc że osoba się odwoła i prawda wyjdzie na jaw?

ależ oczywiście że jestem konsekwentny - sa sytuacje w których egzaminatorzy sie nie podłożą bo jest to oczywiste ale przeciez każdy kto ma doświadczenie w tej dziedzinie wie że są momenty w których można wykorzystać swoją przewagę i niektórzy po prostu to wykorzystują - zwróc uwage na jedno , to jest zawód bardzo trudny i odpowiedzialny , wpływający na psychikę - niektórym po prostu "ryje beret" a nikt nie sprawdza czy dany osobnik sie do tego nadaje czy nie ... wystarczy poczytac uważnie niektóre wpisy egzaminatorów na forum ...
Makabra napisał(a):Premii za oblanego kursanta nie ma, a wprost przeciwnie; za dużo oblanych egzaminów znaczy, że jest coś nie halo z ośrodkiem egzaminowania

premii nie ma ale ... pomyśl logicznie - sytuacja finansowa większości wordów jest prawie dramatyczna - kto w takim razie jest lepszym pracownikiem , ten kto "dba" o klienta czy ten który go "traci" ?
a co może byc nie halo z ośrodkiem ? word jest instutucja samofinansującą i to jest najważniejsze dla organu nadrzędnego , a żę jeden ma mniejsza zdawalnośc od drugiego to co , zamkną go ???

rusel napisał(a):Egzaminator słusznie zwrócil uwage na zbyt wolna jazde

a w którym to miejscu instrukcja egzaminacyjna zabrania zbyt wolnej jazdy ???
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez Makabra » czwartek 28 sierpnia 2014, 09:10

tomcioel1 napisał(a):
Makabra napisał(a):Wiem co mówię. Jak już ktoś jedzie na granicy zatrzymania się, to wystarczy popatrzeć na którekolwiek koło, Jak przestaje się obracać auto się zatrzymało. Żadna filozofia i egzaminator na pewno wie jak patrzeć.

a dużo już widziałeś takich sytuacji ??? ja ostatnio oglądam po kilkanaście godzin dziennie i nieraz do konca pewny nie jestem , a nie jestem w tym odosobniony ...(oczywiście są superegzaminatorzy którzy są nieomylni ...)


Wystarczająco dużo.

tomcioel1 napisał(a):
Makabra napisał(a):Premii za oblanego kursanta nie ma, a wprost przeciwnie; za dużo oblanych egzaminów znaczy, że jest coś nie halo z ośrodkiem egzaminowania

premii nie ma ale ... pomyśl logicznie - sytuacja finansowa większości wordów jest prawie dramatyczna - kto w takim razie jest lepszym pracownikiem , ten kto "dba" o klienta czy ten który go "traci" ?
a co może byc nie halo z ośrodkiem ? word jest instutucja samofinansującą i to jest najważniejsze dla organu nadrzędnego , a żę jeden ma mniejsza zdawalnośc od drugiego to co , zamkną go ???


Tak robiły ośrodki w Tychach i Dąbrowie Górniczej. Tak "dbały" o swoich kursantów, że wszyscy z tamtąd uciekają na Kraków :lol: Nie zamykają ośrodków egzaminowania, ale robią coś innego o czym najwyraźniej nie wiesz, i się nie dowiesz.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez oskbelfer » czwartek 28 sierpnia 2014, 21:03

tomcioel1 napisał(a): ja ostatnio oglądam po kilkanaście godzin dziennie i nieraz do konca pewny nie jestem , a nie jestem w tym odosobniony ...(oczywiście są superegzaminatorzy którzy są nieomylni ...)


to jest zawód bardzo trudny i odpowiedzialny , wpływający na psychikę - niektórym po prostu "ryje beret" a nikt nie sprawdza czy dany osobnik sie do tego nadaje czy nie ... wystarczy poczytac uważnie niektóre wpisy egzaminatorów na forum ...


I stad widać powód "zrytego beretu" - a nawet nie są i nie będą czynnymi egzaminatorami :lol:


rusel napisał(a):Egzaminator słusznie zwrócil uwage na zbyt wolna jazde

a w którym to miejscu instrukcja egzaminacyjna zabrania zbyt wolnej jazdy ???


No też jestem zainteresowany :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez rusel » czwartek 28 sierpnia 2014, 22:53

No też jestem zainteresowany :)


"egzaminator szczegółowo omawia wynik części egzaminu praktycznego"

Osoba wlecze się w zadaniu drugim do tego stopnia, że nie kontroluje swojej prędkości, nie ma pojęcia że z tej "troski" o prawidłowe wykonanie zadania właśnie położyła egzamin. Jednym z powodów jej zatrzymania jest porywająca"prędkość". Zatem egzaminator zwraca na to uwagę.

Proste, logiczne, zgodne z instrukcją.

Nie popadajcie w paranoję, definicja "zwrócenia uwagi" to jeszcze nie informacja o błędzie w zadaniu, :wink:
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez skov » czwartek 28 sierpnia 2014, 23:09

rusel napisał(a):
No też jestem zainteresowany :)


"egzaminator szczegółowo omawia wynik części egzaminu praktycznego"

Osoba wlecze się w zadaniu drugim do tego stopnia, że nie kontroluje swojej prędkości, nie ma pojęcia że z tej "troski" o prawidłowe wykonanie zadania właśnie położyła egzamin. Jednym z powodów jej zatrzymania jest porywająca"prędkość". Zatem egzaminator zwraca na to uwagę.



no i chyba to wcześniej było omawiane że zatrzymanie można poddać ocenie ale nie zbyt wolną jazdę. Zwracanie uwagi też nie na miejscu bo i po co?
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez Makabra » czwartek 28 sierpnia 2014, 23:22

Jak instruktor sie nie popisal na szkoleniu, to chociaz egzaminator zwroci uwage na problem.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez tomcioel1 » piątek 29 sierpnia 2014, 00:01

oskbelfer napisał(a):Cytuj:
to jest zawód bardzo trudny i odpowiedzialny , wpływający na psychikę - niektórym po prostu "ryje beret" a nikt nie sprawdza czy dany osobnik sie do tego nadaje czy nie ... wystarczy poczytac uważnie niektóre wpisy egzaminatorów na forum ...


I stad widać powód "zrytego beretu" - a nawet nie są i nie będą czynnymi egzaminatorami :lol:



no popatrz , jak w przysłowiu ... uderz w stół a oskbelfer sie odezwie ...nie wiem czy dobrze doczytałes ale sugerowałem że zawód egzaminatora niektórym "ryje beret" - miałem więc tu na myśli osoby czynne w tym zawodzie , sam sie tu wprosileś ...

a jak już poruszyłeś temat to szczerze do zawodu mnie nie ciągnie , w dodatku zwyczajnie by mi się to nie opłaciło ...

Makabra napisał(a):Wystarczająco dużo.

widzę nowy specjalista w dziedzinie szkolenia nam sie ujawnił , to dużo to ile , 7 czy 8 ???
Makabra napisał(a):Tak robiły ośrodki w Tychach i Dąbrowie Górniczej. Tak "dbały" o swoich kursantów, że wszyscy z tamtąd uciekają na Kraków :lol: Nie zamykają ośrodków egzaminowania, ale robią coś innego o czym najwyraźniej nie wiesz, i się nie dowiesz.

człowieku , ja jestem z branży , siedzę w tym po kilkanaście godzin dziennie , turystykę egzaminacyjną tez przerabiałem , miałem kursantów którzy uciekali do innych ośrodków później wracali z powrotem przekonując się niejednokrotnie boleśnie że niełatwo zdać egzamin w obcym , nieznanym mieście...

Makabra napisał(a):Jak instruktor sie nie popisal na szkoleniu, to chociaz egzaminator zwroci uwage na problem.

wszystko cacy ale jest jedno ale ... jakby egzaminator miał jakies pojęcie o szkoleniu to być może jego uwagi byłyby wartościowe ale w większości są to typowe marudzenia - pół biedy jeżeli już po skonczeniu egzaminu ale niestety zdarza sie i to często że swoje 'pseudomądrości" popychają w trakcie egzaminu i to w sposób wpływający bardzo niekorzystnie na atmosferę przebiegu egzaminu ...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: rękaw na egzaminie

Postprzez rusel » piątek 29 sierpnia 2014, 08:25

zatrzymanie można poddać ocenie ale nie zbyt wolną jazdę.


zatrzymanie "trzeba" poddać ocenie, nikt nie mowi o ocenianiu wolnej jazdy...przeczytaj skov raz jeszcze.

Jeżeli ktoś nie wyhamuje przed przeszkodą to ocenisz zdarzenie, kolizje, wypadek i zwrócisz uwagę osobie że w danych warunkach jechała zbyt szybko/nie zachowała bezpiecznej odległości itd itd.

Nie wyobrażam sobie innego zachowania egzaminatora.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 28 gości