Do trzech razy sztuka?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez aissak » środa 18 czerwca 2014, 19:56

Postaraj się ustalić przyczynę niepowodzeń., ktoś już Ci to podpowiadał. Być może powodem jest stres.Mnie na egzaminach stres paraliżował do tego stopnie,że robiłam głupie błędy.Powodem może być też inny samochód niż ten w OSK.Mi na jazdach auto rzadko gasło(prawie wcale nie zdarzały się takie sytuacje), a na egzaminach co chwila mi gasło.Najważniejsze to jest to,żeby się nie poddawać.Kiedyś na pewno zdasz.
aissak
 
Posty: 80
Dołączył(a): piątek 13 września 2013, 00:24

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez aissak » środa 18 czerwca 2014, 20:05

[i][i]" Dlatego też jak nie zdam to dam sobie spokój z tym wszystkim, bo chyba ludzi drażnię swoim niepowodzeniem."[/i][/i]
Po co zdajesz egzaminy? Chcesz mieć prawko dla siebie czy dla innych ?Jak zdajesz bo chcesz je mieć dla siebie to nie przejmuj się tym,że denerwujesz innych twoimi niepowodzeniami.
aissak
 
Posty: 80
Dołączył(a): piątek 13 września 2013, 00:24

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez Tensor » środa 18 czerwca 2014, 20:28

aissak napisał(a):Nie ma co odpuszczać. 3 oblane egzaminy to nie dramat, nawet jak nie zdasz za tym 3 razem.JAk masz wrażenie,że instruktorka nie chce już z Tobą jeździć to ją zmień.


Ale dlaczego nie chce ze mną jeździć przecież nic jej nie zrobiłem
10.06.2014 TEORIA + (74/74) |PLAC -
16.06.2014 PLAC +| MIASTO -
25.06.2014 PLAC + | MIASTO +
Avatar użytkownika
Tensor
 
Posty: 116
Dołączył(a): wtorek 29 kwietnia 2014, 07:49

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez jasper1 » środa 18 czerwca 2014, 21:02

Tensor napisał(a):Ale dlaczego nie chce ze mną jeździć przecież nic jej nie zrobiłem

Może widzi, że problem nie jest w umiejętnościach tylko w psychice , a jest uczciwa i nie chce Cie naciągać na kasę, a może jesteś maruda i ma Cię dość, może, może...
BTW Czy nabyłeś okulary?
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez Tensor » środa 18 czerwca 2014, 21:09

jasper1 napisał(a):
Tensor napisał(a):Ale dlaczego nie chce ze mną jeździć przecież nic jej nie zrobiłem

Może widzi, że problem nie jest w umiejętnościach tylko w psychice , a jest uczciwa i nie chce Cie naciągać na kasę, a może jesteś maruda i ma Cię dość, może, może...
BTW Czy nabyłeś okulary?


Nie. A tak w ogóle to możne ucieknę Lką z WORDU. Będe slawny
10.06.2014 TEORIA + (74/74) |PLAC -
16.06.2014 PLAC +| MIASTO -
25.06.2014 PLAC + | MIASTO +
Avatar użytkownika
Tensor
 
Posty: 116
Dołączył(a): wtorek 29 kwietnia 2014, 07:49

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez jasper1 » środa 18 czerwca 2014, 21:15

Tensor napisał(a): Będe slawny

A potem celebrytą zostanę bla, bla, bla...
Brak korekty wady wzroku może być potencjalną przyczyną niepowodzeń, ale Twój wybór, choć głupi wybór.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez aissak » środa 18 czerwca 2014, 22:30

Może po prostu ją spytaj(instruktorkę). Być może ona dalej chce z Tobą jeździć, a to Tobie wydaje się,że jest inaczej.Porozmawiaj z nią szczerze o tym co myślisz i o niezdanych egzaminach.
aissak
 
Posty: 80
Dołączył(a): piątek 13 września 2013, 00:24

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez darekdarek » czwartek 19 czerwca 2014, 07:36

Ja 25 czerwca będę zdawał po raz 12, więc powiedzenie do trzech razy sztuka mnie nie dotyczy. Może tylko odnosi się to do wyjechania z placu manewrowego bo do tej pory wyjechałem tylko 2 razy więc może to powiedzenie w tym przypadku jakoś się sprawdzi.
darekdarek
 
Posty: 26
Dołączył(a): wtorek 08 kwietnia 2014, 14:54

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez Tensor » czwartek 19 czerwca 2014, 08:31

jasper1 napisał(a):
Tensor napisał(a): Będe slawny

A potem celebrytą zostanę bla, bla, bla...
Brak korekty wady wzroku może być potencjalną przyczyną niepowodzeń, ale Twój wybór, choć głupi wybór.

Okulary mam -1 zakupiłem na rynku za 40 zł i są super. Już się do nich przyzwyczaiłem.

aissak napisał(a):Może po prostu ją spytaj(instruktorkę). Być może ona dalej chce z Tobą jeździć, a to Tobie wydaje się,że jest inaczej.Porozmawiaj z nią szczerze o tym co myślisz i o niezdanych egzaminach.


Powiem jej, że sobie odpuszczę. Może się ucieszy hehe. No dobra zarzucają mi, że się użalam nad sobą to już nie będę.
10.06.2014 TEORIA + (74/74) |PLAC -
16.06.2014 PLAC +| MIASTO -
25.06.2014 PLAC + | MIASTO +
Avatar użytkownika
Tensor
 
Posty: 116
Dołączył(a): wtorek 29 kwietnia 2014, 07:49

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez aissak » czwartek 19 czerwca 2014, 14:24

Nie rezygnuj za wcześnie. Może w Twoim przypadku za 3 razem się uda.
aissak
 
Posty: 80
Dołączył(a): piątek 13 września 2013, 00:24

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez darekdarek » czwartek 19 czerwca 2014, 14:45

A ile kasy już utopiłeś w kurs, egzaminy i jazdy doszkalające?
darekdarek
 
Posty: 26
Dołączył(a): wtorek 08 kwietnia 2014, 14:54

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez Tensor » czwartek 19 czerwca 2014, 19:31

Kurs 1200 + 420 + 160 = 1780zł
10.06.2014 TEORIA + (74/74) |PLAC -
16.06.2014 PLAC +| MIASTO -
25.06.2014 PLAC + | MIASTO +
Avatar użytkownika
Tensor
 
Posty: 116
Dołączył(a): wtorek 29 kwietnia 2014, 07:49

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez darekdarek » sobota 21 czerwca 2014, 10:55

To ja trochę więcej:
kurs: 1 100 zł,
badania lekarskie - 120 zł,
koszt materiałów szkoleniowych - ok. 100 zł,
4 x egzamin teoretyczny = 4 x 30 zł = 120 zł,
11 x egzamin praktyczny = 11 x 140 zł = 1 540 zł,
dodatkowe wykupione godziny - ok. 10 h x 65 zł = 650 zł,

W sumie da to kwotę 3 630 zł. :wow: :wow: :wow: :what: :what: :ups: :ups: :cry2: :cry2: 8| 8|
darekdarek
 
Posty: 26
Dołączył(a): wtorek 08 kwietnia 2014, 14:54

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez lith » sobota 21 czerwca 2014, 12:46

Gdybyś zamiast połowy tych egzaminów za tę kasę wykupił sobie kilkanasie godzin jazd to jest dużo większa szansa, że byś już dawno plastik miał. Swoja droga drogie te godziny dodatkowe masz w porównaniu z ceną kursu.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Do trzech razy sztuka?

Postprzez Anett » sobota 21 czerwca 2014, 12:51

10 h tylko mimo że już nie zdałeś 11 razy??
Jeśli już kilka razy nie zdasz tzn że coś jest nie tak z jazdą. Jak dla mnie za malo tych godzin. Skoro piszesz że 2 razy na miasto tylko wyjechałeś to mówi samo za siebie.
Żeby zdać trzeba umieć jeździć. Albo mieć szczęście
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 61 gości