przez Kkuszke » czwartek 08 maja 2014, 08:34
przez Tensor » czwartek 08 maja 2014, 08:40
przez furby » czwartek 08 maja 2014, 12:48
przez Anett » czwartek 08 maja 2014, 13:02
przez Makabra » czwartek 08 maja 2014, 14:20
Kkuszke napisał(a):Witam. Wstydze się przyznać przed swoją instruktorką, ale boję się szybkiej jazdy. 50 km/h to dla mnie maks
Kkuszke napisał(a):a jadąc szybciej to boje sie ze nie zdaze zahamowac
Kkuszke napisał(a):albo ze kolo odpadnie i wypadek bedzie.
Kkuszke napisał(a):Albo dojezdzajac do skrzyzowania boje sie ze zapomne ktory to hamulec i kogos zabije
przez Borys_q » czwartek 08 maja 2014, 17:38
Tylko hamulec i sprzęgło
Witam. Wstydze się przyznać przed swoją instruktorką, ale boję się szybkiej jazdy.
przez jasper1 » czwartek 08 maja 2014, 18:08
przez rusel » czwartek 08 maja 2014, 21:05
przez Makabra » czwartek 08 maja 2014, 21:36
furby napisał(a):@Makabra: W latach 80 moglem stracic staruszkow. Kierowca ciezarowki nie sprawdzil zestawu i z jednego bebna 2 kola mu zsunely sie i jedno przelecialo po osobowce a drugie otarlo sie.