Boję się prędkości

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Boję się prędkości

Postprzez Kkuszke » czwartek 08 maja 2014, 08:34

Witam. Wstydze się przyznać przed swoją instruktorką, ale boję się szybkiej jazdy. 50 km/h to dla mnie maks a jadąc szybciej to boje sie ze nie zdaze zahamowac albo ze kolo odpadnie i wypadek bedzie. Albo dojezdzajac do skrzyzowania boje sie ze zapomne ktory to hamulec i kogos zabije
Kkuszke
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 08 maja 2014, 08:31

Re: Boję się prędkości

Postprzez Tensor » czwartek 08 maja 2014, 08:40

Przecież instruktorka ma swoje pedały i na pewno zareaguje jeżeli będzie trzeba. Poza tym jeżeli boisz się szybkiej jazdy to może zostań przy rowerze dla dobra Twojego i innych
10.06.2014 TEORIA + (74/74) |PLAC -
16.06.2014 PLAC +| MIASTO -
25.06.2014 PLAC + | MIASTO +
Avatar użytkownika
Tensor
 
Posty: 116
Dołączył(a): wtorek 29 kwietnia 2014, 07:49

Re: Boję się prędkości

Postprzez furby » czwartek 08 maja 2014, 12:48

@Kkuszke: Zrob psychotest. A jesli boisz sie to po co robisz kurs? Aby poznie zamulac? Czy wszedzie jezdzic tylko lokalnymi drozkami?
@tensor: a czy przypadkiem nie maja od pewnego czasu tylko hamulca i sprzegla?
furby
 

Re: Boję się prędkości

Postprzez Anett » czwartek 08 maja 2014, 13:02

Tylko hamulec i sprzęgło

Też się na początku na kursie bałam. Dopiero jak sama zaczęłam jeździć nabrałam refleksu i prędkość nie jest dla mnie przeszkodą. Samemu jak się jeździ wiele się zmienia.
Z tego co wiem na kursie powinno być ok 4 (coś mówili ale nie pamiętam 2 lata temu jak na kurs chodziłam) godzin poza zabudowanym.
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Boję się prędkości

Postprzez Makabra » czwartek 08 maja 2014, 14:20

Kkuszke napisał(a):Witam. Wstydze się przyznać przed swoją instruktorką, ale boję się szybkiej jazdy. 50 km/h to dla mnie maks


Jak się mózg przeprogramuje do większych prędkości to nie będzie problemu. Człowiek jest seryjnie zaprogramowany do tolerowania prędkości chodu :) I nie wstydź się przed instruktorką, najlepiej porozmawiać i wyjaśnić takie sprawy. Nie jesteś jedyna która ma problemu z prędkością.

Kkuszke napisał(a):a jadąc szybciej to boje sie ze nie zdaze zahamowac


To nie jeździj na razie szybko :) Dużo ludzi ma problemy z wyhamowaniem po rozpędzeniu, stąd tyle kolizji w PL. Trzeba dobrać prędkość do własnych umiejętności i do warunków na drodze i trzymać bezpieczny odstęp

Kkuszke napisał(a):albo ze kolo odpadnie i wypadek bedzie.

To poproś instruktorkę żeby pokazał Ci klucz do kół i sprawdzisz sobie jak są koła dokręcone. Na pewno instruktorka się ucieszy że coś nowego i że jesteś oryginalna :) Btw. widziałaś żeby ludziom koła odpadały na ulicy? :wink:

Kkuszke napisał(a):Albo dojezdzajac do skrzyzowania boje sie ze zapomne ktory to hamulec i kogos zabije

Instruktorka wyhamuje. A Ty musisz jeździć i nabierać wprawy. Przed wyjściem zapominasz się ubrać i wychodzisz goła? :mrgreen: Chyba nie. Wszystko kwestia wprawy i przyzwyczajenia.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Boję się prędkości

Postprzez Borys_q » czwartek 08 maja 2014, 17:38

Tylko hamulec i sprzęgło


Tylko hamulec obowiązkowy sprzęgła instruktor nie musi mieć, chociaż najczęściej mają.

Witam. Wstydze się przyznać przed swoją instruktorką, ale boję się szybkiej jazdy.


Większość osób tak ma nie wstydź się tylko powiedz jej jak jest kumata weźmie cie na jakąś szybszą drogę pogonisz 120 to ci 50 będzie się wolno wydawało.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Boję się prędkości

Postprzez jasper1 » czwartek 08 maja 2014, 18:08

Myślę, że na wszystko przychodzi czas wraz z rozwijaniem sprawności psychomotorycznej podczas nauki i potem samodzielnej jazdy.
Rozwijana szybkość powinna być proporcjonalna do umiejętności hamowania i oceny sytuacji na drodze.
Na pierwszych lekcjach 20 - 30 na godzinę to już zawrotna prędkość (niektórym niestety zostaje to jeszcze na egzamin, co widać na drodze :) ).

Sama po ponad roku samodzielnej jazdy mam ciągle dyskomfort jeżdżąc powyżej 60 w zabudowanym przy większym natężeniu ruchu (mówię o odcinkach z podwyższoną prędkością), ale już tak jeżdżę, a jeszcze niedawno tego unikałam. Jak ruch mały, to jest ok.

Ukrywanie trudności przed instruktorką jest bez sensu.
Po to instruktorkę masz by Ci pomogła trudności przezwyciężać.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Boję się prędkości

Postprzez rusel » czwartek 08 maja 2014, 21:05

"Ruszać" się czy nie "ruszać", oto jest pytanie.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Boję się prędkości

Postprzez Makabra » czwartek 08 maja 2014, 21:36

furby napisał(a):@Makabra: W latach 80 moglem stracic staruszkow. Kierowca ciezarowki nie sprawdzil zestawu i z jednego bebna 2 kola mu zsunely sie i jedno przelecialo po osobowce a drugie otarlo sie.


Jak się nie dba to tak bywa. Dlatego niech koleżanka sobie przed jazdą poogląda koła czy są okej.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości