Egzamin praktyczny odwołanie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Egzamin praktyczny odwołanie

Postprzez Makabra » sobota 08 marca 2014, 19:05

ks-rider napisał(a):
Nastepnym razem stoj grzecznie i przepuszczaj, zjedz ostatni - wszystko skraca czas trwania egzaminu, porozmawiaj z polska reprezentacja pilki noznej jak to sie gra na czas :mrgreen:

:wink:


Albo egzaminator doliczy czas stracony na takie wyczekiwanie. Bo nie ma limitu górnego na czas trwania egzaminu. I potem są tacy rekordziści co półtorej godziny mają egzamin, przez taką ślamazarną jazdę :wow:
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Egzamin praktyczny odwołanie

Postprzez szerszon » sobota 08 marca 2014, 19:33

Nie doliczy tylko zrealizuje program.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzamin praktyczny odwołanie

Postprzez tomcioel1 » sobota 08 marca 2014, 23:34

lith napisał(a):Nie można wymusić pierwszeństwa na stojącym pojeździe, przepisy są proste. Jak ten gość z naprzeciwka nie ruszył to spokojnie możesz się odwoływać

widzisz , jestem podobnego zdania , niestety nie wszyscy siedzący po prawej stronie egzaminacyjnej elki myślą podobnie , najgorsze że nie są w tym jednomyślni , a to już lekka przesada .....

lith napisał(a):

Inna sprawa, że jak na wszystkich egzaminach trzeba brać poprawkę na oceniającego. Jechać tak, żeby on był zadowolony i unikać sytuacji, w których może się do czegoś przyczepić. Bo nawet jak egzaminator nie ma racji to i tak jest się na straconej pozycji. Lajf is brutal.

no nie do końca na straconej - po to jest monitoring żeby takie sporne sytuacje wyjaśniać . tylko poprzez skargę można próbować "wyprostować" niektóre dziwne decyzje egzaminatorów ...

ks-rider napisał(a):
Zasada jest prosta, ten kto Cie przepuszcza niekoniecznie musi znac przepisy i miec PJ. Ty sie o nie ubiegasz i musisz pokazac, ze te przepisy znasz.
to uważasz że skoro ktoś stoi z twojej prawej strony i nie wie że ma pierwszeństwo to ty masz stać i czekac na niewiadomo co ? możecie sobie tak stać i stać ...

ks-rider napisał(a):Nastepnym razem stoj grzecznie i przepuszczaj, zjedz ostatni - wszystko skraca czas trwania egzaminu, porozmawiaj z polska reprezentacja pilki noznej jak to sie gra na czas :mrgreen:

i tak sobie możesz stac i stać ... ten z twojej prawej nie może wjechac na skrzyżowanie bo nie ma miejsca - no i tak sobie postoicie ...
od kiedy to czekanie skraca czas egzaminu ????
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Egzamin praktyczny odwołanie

Postprzez ks-rider » niedziela 09 marca 2014, 11:23

tomcioel1 napisał(a):to uważasz że skoro ktoś stoi z twojej prawej strony i nie wie że ma pierwszeństwo to ty masz stać i czekac na niewiadomo co ? możecie sobie tak stać i stać ...

i tak sobie możesz stac i stać ... ten z twojej prawej nie może wjechac na skrzyżowanie bo nie ma miejsca - no i tak sobie postoicie ...


Tomcio, nie wiem jak dlugo juz jezdzisz ale z regoly tak jest.

Co innego jak niema miejsca a co innego jak to miejsce jest

tomcioel1 napisał(a):od kiedy to czekanie skraca czas egzaminu ????


Dziki kraj Panie ! :mrgreen: Zawsze myslalem,, ze w czas egzaminu wchodzi czas oczekiwania na swiatlach, skrzyzowaniach, przejsciach dla pieszych. Oswiec wiec maluczkiego jak to wyglada.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3795
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Egzamin praktyczny odwołanie

Postprzez rusel » niedziela 09 marca 2014, 12:07

Nie można wymusić pierwszeństwa na stojącym pojeździe


co za absurd, jezeli jedziesz na wprost i widzisz stojacy z prawej strony pojazd, który zamierza ustapic pierwszenstwa kierujacemu nadjezdzajacemu z jego prawej strony to masz w zwyczaju przejezdzac przez to skrzyzowanie twierdząc że pierwszenstwa nie wymusiles? bo stał? bo nie musial gwaltownie hamowac? ludzie co wy za herezje opowiadacie

Jezdzisz w taki sposób na codzien pokazując ludziom palcem w kodeksie frazy "nie zmusiłem do..."?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Egzamin praktyczny odwołanie

Postprzez skov » niedziela 09 marca 2014, 13:39

to nie herezje tylko to co bezpośrednio wynika z PoRD . A że nie wszystkim się to podoba to inna kwestia.
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Egzamin praktyczny odwołanie

Postprzez szerszon » niedziela 09 marca 2014, 18:45

Zawsze myslalem,, ze w czas egzaminu wchodzi czas oczekiwania na swiatlach, skrzyzowaniach, przejsciach dla pieszych. Oswiec wiec maluczkiego jak to wyglada.

Nie ma górnego limitu trwania egzaminu..masz zrealizować program.
czy zajmie ci to 25 min i 01 sekund, czy godzinę z kawałkiem.
Przy staniu w korkach nie jestem w stanie stwierdzić, czy kandydat na kierowcę potrafi ocenić sytuację na skrzyżowaniu, czy umie zaparkować,zawrócić...
a u was dają prawo jazdy za stanie w korkach ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzamin praktyczny odwołanie

Postprzez ks-rider » niedziela 09 marca 2014, 23:11

szerszon napisał(a):Przy staniu w korkach nie jestem w stanie stwierdzić, czy kandydat na kierowcę potrafi ocenić sytuację na skrzyżowaniu, czy umie zaparkować,zawrócić...
a u was dają prawo jazdy za stanie w korkach ?


Minimum trwania egzaminu to 25 min, z tym, ze kandydat musi byc naprawde dobry aby w tym czysie zaliczyc.

Egzaminator jest odpowiedzialny za wybor trasy. Na prowadzic kursanta tak, aby ten jechal a nie stal w korkach. Przypadki niezaliczenia egzaminu ze wzgledu stania w korkach sa nadmiernie zadkie, w coagu 7 lat nie mialem ani jednago wiec o czyms swiadczy.

To o czym piszesz jest sie w stanie ocenic w 25 min a co dopiero w 45.

W koncu egzaminator nie jest brany z lapanki.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3795
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Egzamin praktyczny odwołanie

Postprzez szerszon » niedziela 09 marca 2014, 23:25

Egzaminator jest odpowiedzialny za wybor trasy.

tu też. Ale zdarzały sie sytuacje, ze okolice WORDu były kompletnie zapchane...
Na prowadzic kursanta tak, aby ten jechal a nie stal w korkach.

Porozpędzać inne samochody, aby nie było korków..nie wiem z jakiego miasteczka bierzesz przykład, ale to nijak nie przystaje do Warszawy.

Przypadki niezaliczenia egzaminu ze wzgledu stania w korkach sa nadmiernie zadkie,

U nas nie wystepuja w ogóle. Widocznie nasi egzaminatorzy są zdecydowanie bardziej obrotni niż niemieccy.
To o czym piszesz jest sie w stanie ocenic w 25 min a co dopiero w 45.

jak nie ma korków to da się.

W koncu egzaminator nie jest brany z lapanki.

W Polsce nie jest z łapanki. Nie wiem jak tam w Dojczlandii.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzamin praktyczny odwołanie

Postprzez ks-rider » niedziela 09 marca 2014, 23:40

szerszon napisał(a):1. Ale zdarzały sie sytuacje, ze okolice WORDu były kompletnie zapchane...

2. Porozpędzać inne samochody, aby nie było korków..nie wiem z jakiego miasteczka bierzesz przykład, ale to nijak nie przystaje do Warszawy.

3. U nas nie wystepuja w ogóle. Widocznie nasi egzaminatorzy są zdecydowanie bardziej obrotni niż niemieccy.

4. W Polsce nie jest z łapanki. Nie wiem jak tam w Dojczlandii.


1. Chyba da sie to przwidziec ?

2. z troche wiekszego niz W-wa

3. No niech im sie tak wydaje :mrgreen: tyle, ze z tego co czytam i z tego co doswiadczylem, to neistety jeszcz edobre 50 lat musza sie uczyc jak obchodzic sie z ludzmi.

4. W Niemczech nie sa ale w niektorych przypadkach z PL to wiem, ze co niektorzy sie trafiaja.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3795
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Egzamin praktyczny odwołanie

Postprzez szerszon » niedziela 09 marca 2014, 23:47

1. Chyba da sie to przwidziec ?

Dasz radę przewidzieć dzwona albo awarie sygnalizacji świetlnej ?
Nawet dzwon w dalszej części miasta wpływa na natężenie ruchu pod WORDem.

2. z troche wiekszego niz W-wa

Namiary ? To sobie pooglądam ...

3. No niech im sie tak wydaje tyle, ze z tego co czytam i z tego co doswiadczylem, to neistety jeszcz edobre 50 lat musza sie uczyc jak obchodzic sie z ludzmi.

Byle co czytasz to i masz takie zdanie o egzaminatorach. Akurat widzę to od środka i nie muszę cukrzyć , bo i tak mnie nie zatrudnią. :D
Ale chyba nie o tym była mowa..po co chcesz wywołać dyskusje , jaki to egzaminator niedobry ?

4. W Niemczech nie sa ale w niektorych przypadkach z PL to wiem, ze co niektorzy sie trafiaja.

To samo, a nawet jeszcze więcej słyszałem o niemieckich.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzamin praktyczny odwołanie

Postprzez lith » poniedziałek 10 marca 2014, 15:31

rusel napisał(a):
Nie można wymusić pierwszeństwa na stojącym pojeździe


co za absurd, jezeli jedziesz na wprost i widzisz stojacy z prawej strony pojazd, który zamierza ustapic pierwszenstwa kierujacemu nadjezdzajacemu z jego prawej strony to masz w zwyczaju przejezdzac przez to skrzyzowanie twierdząc że pierwszenstwa nie wymusiles? bo stał? bo nie musial gwaltownie hamowac? ludzie co wy za herezje opowiadacie

Jezdzisz w taki sposób na codzien pokazując ludziom palcem w kodeksie frazy "nie zmusiłem do..."?


Jeśli ten po prawej stoi tak, że mogę przejechać i zdążę to zrobić w niczym mu nie przeszkadzając to oczywiście, że jadę. Przecież od początku się kursantom tłumaczy, że rozwiązując testy mają nie podchodzić do tego jako do kolejności przejazdu przez skrzyżowanie. Liczy się komu ustąpić, a komu nie. Jak wszyscy, którym mam ustąpić akurat stoją, bo nie mogą jechać z jakiegoś powodu to nie widzę problemu, żeby ten czas wykorzystać.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Egzamin praktyczny odwołanie

Postprzez szukacz » sobota 19 kwietnia 2014, 22:17

Zrobił się OT. Ciekaw jestem czy autor tematu złożył zażalenie oraz czy znana jest decyzja?

Ogólnie na egzaminie należy kierować się rozsądkiem. Natomiast egzaminator może podważać słuszność reagowania na gesty próbujących nas przepuścić kierowców argumentując odwołaniem do Ustawy o ruchu drogowym, gdzie kierowca taki nie jest uprawniony do wydawania wiążących poleceń w zakresie kierowania ruchem. Może, jak ktoś wspomniał wyżej, odganiał muchę?

Na pewno nie zaszkodzi zapytać lub zasygnalizować egzaminatorowi że jako początkujący kierowcy nie będziecie podejmować ryzykownych waszym zdaniem czynności na drodze.

Po za tym znamy jedną sytuację, a wiadomo że miarka przebiera się z czasem. Być może poprzednie manewry były "na granicy" a opisane zdarzenie tylko przechyliło szalę decyzji?
szukacz
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 14 kwietnia 2014, 18:07

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości