Przy którym słupku skręcac? (łuk)

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez lith » środa 14 maja 2014, 07:43

Pewnie nikt w obiektywy sposób nigdy nie sprawdził, czy to w jaki sposób nauczy się łuku ma jakiś wpływ np. na umiejętność cofania, czy parkowania po np. roku od kursu. Więc to czy jakaś metoda jest lepsza, czy gorsza w dłuższej perspektywie to tylko gdybanie.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez szerszon » środa 14 maja 2014, 10:24

Pewnie nikt w obiektywy sposób nigdy nie sprawdził, czy to w jaki sposób nauczy się łuku ma jakiś wpływ np. na umiejętność cofania, czy parkowania po np. roku od kursu.

Gorzej..ja to stwierdzam podczas kursu. :D
Osoba, która nie daje rady na czuja mam np duże wieksze problemy np z parkowaniem.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez lith » środa 14 maja 2014, 13:54

Możliwe, ale czy w dłuższej perspektywie ma to jakiekolwiek znaczenie? Czy może wszelkie różnice się same zatrą po kilku, kilkunastu tysiącach km?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez Anett » środa 14 maja 2014, 14:00

Jak sie człek na czuja wyuczy potem nie ma problemów w manewrowaniu i ułatwia to znacznie jazdę
Z uczeniem się jak jechać po łuku jest jak z uczeniem się na pamięć zachowania na konkretnym skrzyżowaniu - coś źle zrobisz raz darują, a za 2 razem finito (coś o tym wiem).
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez jasper1 » środa 14 maja 2014, 14:12

lith napisał(a): Czy może wszelkie różnice się same zatrą po kilku, kilkunastu tysiącach km?

Jednym się pewnie zatrą, innym nie.
Nie sadzisz, że gdyby było jak piszesz, to wszyscy "doświadczeni" kierowcy przystępujący do egzaminu instruktorskiego zdali by na łuku na czuja bez problemu, a tak nie jest.
Na co dzień pewnie jakoś sobie radzą, unikają miejsc dla nich trudnych, określonych typów parkowania itp. Inni faktycznie tak, jak sądzisz rozwinęli się i sobie radzą.
Jeszcze inni powodują co i raz drobne kolizje.
Ja mam takie miejsce testowe u znajomych na działce rekreacyjnej.
Goście parkują wjeżdżając po łuku pomiędzy dwa szpalery sosen. Nie każdy ma odwagę, a ludzie mają prawko po 20 - 40 lat.Niektórzy wolą zostawiać autka z dala od działki na pastwę wiejskich znudzonych wyrostków (a to felga uszkodzona, a to lusterko) lub przyjeżdżają ostatni, gdy ścieżyna już autami wypełniona i można zaparkować z brzegu, co jest tematem dowcipów.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez lith » środa 14 maja 2014, 14:45

Jesteś pewna, że ci co nie wjeżdżają to akurat ci co łuku na czuja nie robili, a ci co wjeżdżają odwrotnie? Ja bym głowy nie dał.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez szerszon » środa 14 maja 2014, 14:50

lith napisał(a):Możliwe, ale czy w dłuższej perspektywie ma to jakiekolwiek znaczenie? Czy może wszelkie różnice się same zatrą po kilku, kilkunastu tysiącach km?

Jak pisałem wcześniej. Po Pezetach widać ,jak im się "zatarło" :lol:
Widać to po parkowaniu na naszych drogach.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez jasper1 » środa 14 maja 2014, 14:52

lith napisał(a):Jesteś pewna...
Od większości z nich, to pewnie nikt łuku nie wymagał, wystarczyło, że odróżniali pedały, ruszali i hamowali :)
Pewna jestem natomiast, że pomimo wielu lat doświadczenia wyczucia swoich aut nie mają.
W mieście część z nich ratują czujniki parkowania.
Ostatnio zmieniony środa 14 maja 2014, 14:56 przez jasper1, łącznie zmieniany 1 raz
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez szerszon » środa 14 maja 2014, 14:55

W mieście część z nich ratują czujniki parkowania.

Szczególnie te starego typu , co słupków nie łapały... :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez Makabra » środa 14 maja 2014, 14:58

lith napisał(a):Jesteś pewna, że ci co nie wjeżdżają to akurat ci co łuku na czuja nie robili, a ci co wjeżdżają odwrotnie? Ja bym głowy nie dał.


Z moich obserwacji wynika: ten co na czuja jedzie, jak już się pomyli, to przynajmniej wie co robi, zatrzyma się i ma druga próbę. A ten co wali na oślep patrząc na kierownicę to ze skrajności w skrajność :lol:
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez lith » środa 14 maja 2014, 15:01

jasper1 napisał(a):Pewna jestem natomiast, że pomimo wielu lat doświadczenia wyczucia swoich aut nie mają.

Chyba nie wierzę, żeby w takim przypadku przejechanie wiele lat temu jakiegoś łuku tym czy innym sposobem coś zmieniło :mrgreen: Nie widzę też problemu, żeby takie rzeczy szlifować na co dzień już plastikiem w garści. Po egzaminie trzeba umieć na tyle, żeby nie porysować innym samochodu, dalej można sobie samemu wszystko wypracować.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez szerszon » środa 14 maja 2014, 15:28

Chyba nie wierzę, żeby w takim przypadku przejechanie wiele lat temu jakiegoś łuku tym czy innym sposobem coś zmieniło

Nie musisz. mam z tym do czynienia na co dzień.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez oskbelfer » środa 14 maja 2014, 20:07

lith napisał(a):
jasper1 napisał(a):Pewna jestem natomiast, że pomimo wielu lat doświadczenia wyczucia swoich aut nie mają.

Chyba nie wierzę, żeby w takim przypadku przejechanie wiele lat temu jakiegoś łuku tym czy innym sposobem coś zmieniło :mrgreen: Nie widzę też problemu, żeby takie rzeczy szlifować na co dzień już plastikiem w garści. Po egzaminie trzeba umieć na tyle, żeby nie porysować innym samochodu, dalej można sobie samemu wszystko wypracować.


To nie jest kwestia wiary :)

Przychodzą gamonie, którzy np. za punkty zabrano prawo jazdy ------- i co ? i dupa :) Nie potrafią wykonać zadania polegającego na cofnięciu po łuku....

Żal bierze, kiedy patrzę na to :)

Żal - że mogą gamonie zaś podchodzić do egzaminu- a powinni iść na kurs manewrownia pojazdem....
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez lith » środa 14 maja 2014, 22:19

Ale dalej nie wiesz czy go kiedyś przejeżdżali i jeśli tak to jaką metodą. Równie dobrze mogli 10-20 lat temu robić ten łuk na wyczucie.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Przy którym słupku skręcac? (łuk)

Postprzez szerszon » środa 14 maja 2014, 22:54

Równie dobrze mogli 10-20 lat temu robić ten łuk na wyczucie.

Tego sie nie zapomina jak jazdy na rowerze. Nie musieli przez 20 lat łuku robić. Wystarczy ,że prostopadle tyłem parkowali albo zawracali.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 32 gości