Sprawa

[KoWc1U]

Witam

Jeżeli spóźniłem się 5 minut na egzamin teoretyczny państwowy przez to , że autobus się tłukł ponad pól godziny jest szansa na to , że mogę się ubiegać o przesunięcie egzaminu na kolejny termin bez płacenia ?

[skov]

nie ma

[KoWc1U]

Jakieś argumenty ?

[Borys_q]

Nie stawiłeś się koniec kropka jedyny argument.

[szerszon]

To było 5 minut czy więcej..i gdzie ?

[KoWc1U]

No 5 minut , WORD Szczecin.

[mshtal]

Ubiegać sie możesz, wszyscy mogą i o wszystko... Jeśli egzaminator Cię wpuści to zdajesz jeśli nie to do kasy i nowy termin.

[szerszon]

Jak uczestniczyłem w obserwacjach..to dawali parę minut dla spóźnialskich, których jednak nie było
Pacjent "zawieszony" a reszta do walki...
Trudno..te trzy dychy można spisać na straty..

[mshtal]

Pomijając wewnętrzne zalecenia to tak czy owak egzaminator decyduje czy wpuści spoznialskiego czy nie!

[FranekKimono]

U mnie na egzamin teoretyczny ktoś tam się spóźnił dobre 5-7min ale egzaminator nie robił problemu - "jak pan zdąży to proszę bardzo"

[Borys_q]

W Gdańsku podobno była sytuacja, że egzaminator wpuścił spóźnialskiego a inny kursant napisał skargę, że przez hałas i zamieszanie nie był wstanie się skupić i napisać egzaminu, egzaminator dostał reprymendę, egzamin do poprawki dla wszystkich.

[szerszon]

Następny, któremu wszystko przeszkadza łącznie z włączona klimatyzacją ?

[jasper1]

(...) inny kursant napisał skargę, że przez hałas i zamieszanie nie był wstanie się skupić i napisać egzaminu

I miał rację.
W zadaniach z limitem czasu każdy dystraktor wpływa niekorzystnie na przebieg wykonania zadania.
Im limit czasu krótszy, tym wpływ czynników zakłócających większy.
Osobnicza podatność na te zakłócenia jest różna.

Jeśli egzamin jest na przykład o 9.00, to trzeba być 8.50 - 9.00 i tyle.
Sama przystępując do przeprowadzenia testu ze studentami zamykam drzwi przed podaniem instrukcji i otwieram po zakończeniu limitu czasu lub ukończeniu pracy przez wszystkich.
Nie odbieram nawet ukończonych prac, gdy inni jeszcze piszą.

Prawdziwe sytuacje losowe zdarzają się niezmiernie rzadko.
Spóźnialscy to po prostu osoby, które przybyły właśnie z innej planety i nie wiedzą, że są korki na mieście i że komunikacja zbiorowa nie trzyma się rozkładów.

Jak raz czy drugi poniosą konsekwencje, to się dowiedzą, że trzeba w swoich planach uwzględniać takie okoliczności.

[rusel]

nie jest istotne ile minut osoba sie spoznila tylko czy zostala zawieszona czy uznana za nieobecną na egzaminie.

[lith]

Sama przystępując do przeprowadzenia testu ze studentami zamykam drzwi przed podaniem instrukcji i otwieram po zakończeniu limitu czasu lub ukończeniu pracy przez wszystkich.

Z różnymi dziwactwami się na studiach spotkałem, ale żeby mnie ktoś w sali zamykał żebym nie uciekł to jeszcze nie Rozumiem, że Ty zawsze jesteś wszędzie 1-2h przed czasem, bo kilka razy do roku mogą tramwaje stanąć, czy może być droga zablokowana z powodu kolizji.