Zdany, ale wątpliwy

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Zdany, ale wątpliwy

Postprzez Issisi » niedziela 12 stycznia 2014, 23:08

Witam!

Wczoraj zdałam praktykę, ale spokoju nie daje mi jedna kwestia, mianowicie: czy pozytywna ocena egzaminu jest nieodwołalna? Tzn czy jeśli nie ma odwołania z mojej strony wszystko jest ok? Podczas jazdy po mieście zauważyłam, że nie mam świateł (na 100% włączałam podczas przygotowania do jazdy, więc nie wiem, jak to się stało ;/) Szybko i dyskretnie je włączyłam nie wiem czy egzaminator zauważył, w każdym razie wynik pozytywny. Boje się teraz, że mimo oceny pozytywnej ktoś to zaneguje sprawdzając nagranie :(
Issisi
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela 12 stycznia 2014, 17:33

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez szerszon » poniedziałek 13 stycznia 2014, 00:04

Widocznie na tyle szybko sie zorientowałaś,ze nie robił scen..toyota to była ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez Issisi » poniedziałek 13 stycznia 2014, 00:07

Clio... Nie mam pojęcia, czo on to w ogóle widział, właczyłam je dyskretnie, żeby sie nie zorientował... Jak już wróciłam do WORDu kazał mi wyłączyć wszystko (powtarzał tak długo, aż nie wyłączyłam świateł), więc moze nie widział, ale co z nagraniem?
Issisi
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela 12 stycznia 2014, 17:33

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez szerszon » poniedziałek 13 stycznia 2014, 00:28

Nic. czekaj na odbiór.. :D jeśli światła mijania włącza sie pokrętłem przy dźwigni kierunkowskazów to mogło nastapic przypadkowe wyłączenie
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez jpl » poniedziałek 13 stycznia 2014, 12:26

Teoretycznie jest możliwe takie zanegowanie, ale znany jest bodajże jeden przypadek (nie licząc sytuacji, kiedy egzamin unieważniono z powodów formalnych, np. popełnienia przestępstwa oszustwa przez osobę ubiegającą się o uprawnienia). Tak czy owak, szanse na to, że coś się zmieni są w zasadzie zerowe. :D W ogóle, to nie wiem, czy w "elce" egzaminacyjnej nie ma przypadkiem sygnalizatora świateł. Widocznie bardzo szybko się zorientowałaś, że światła są wyłączone, więc egzaminator to "puścił". ;)


Powodzenia :!: :!: :) :D
Ostatnio zmieniony wtorek 14 stycznia 2014, 14:17 przez jpl, łącznie zmieniany 1 raz
jpl
 
Posty: 235
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 00:53

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez kenmei » poniedziałek 13 stycznia 2014, 13:22

Nie przejmuj się. Egzaminator prawdopodobnie nawet tego nie zauważył. Albo tak jak piszą inni przepuścił, bo się zorientowałaś w porę.
Podpisał arkusz, egzamin masz zdany. Nagrań nie będą przeglądać. Przeglądają je tylko wtedy kiedy ktoś się odwoła.

Ciesz się i czekaj na prawko teraz :)
Gratuluję!
kenmei
 
Posty: 26
Dołączył(a): wtorek 07 stycznia 2014, 14:38

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez yoohoo » poniedziałek 13 stycznia 2014, 13:30

Dokładnie, ciesz się ze zdanego egzaminu i się nie przejmuj! Nie sprawdzają każdego, bo nie mieliby na to czasu :)
yoohoo
 
Posty: 16
Dołączył(a): piątek 10 stycznia 2014, 17:29

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez Issisi » poniedziałek 13 stycznia 2014, 20:21

Dziękuję, bardzo podnieśliście mnie na duchu. Dziś byłam zapłacić za wymarzony plastik. Niby zdany i to za pierwszym razem (wielkie WOW dla takiego laika jak ja), ale pozostaje niedosyt, że nie było tak idealnie i że zdałam nie tak zasłużenie jak inni.
Issisi
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela 12 stycznia 2014, 17:33

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez yoohoo » poniedziałek 13 stycznia 2014, 21:00

Nawet tak nie myśl - zdałaś zasłużenie. Teraz tylko staraj się być dobrym kierowcą na drodze. I gratulacje jeszcze raz
yoohoo
 
Posty: 16
Dołączył(a): piątek 10 stycznia 2014, 17:29

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez Issisi » poniedziałek 13 stycznia 2014, 21:09

Dziękuję serdecznie za te miłe słowa, ale wkurza mnie nieziemsko, że takie coś mi się przytrafiło, gdzie przez cały kurs nie zdarzyło się, żebym na pozycyjne przypadkowo dała a co dopiero zupełnie wyłączyła...
Issisi
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela 12 stycznia 2014, 17:33

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez Issisi » środa 15 stycznia 2014, 20:27

Dziś WORD wysłał (?) informację do WK o ukończonym procesie egzaminowania. Na stronce PWPW mam informację, że PKK jest przyjęte przez WK w moim mieście i, że w związku z tym mam uiścić opłatę. Zapłaciłam już w poniedziałek, rozumiem więc, ze następnym krokiem będzie zamówienie mojego wymarzonego plastiku i odbiór za jakieś 7 dni? Czy to prawda, że będzie to prawo jazdy na termin 10 lat?
Issisi
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela 12 stycznia 2014, 17:33

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez kenmei » środa 15 stycznia 2014, 20:35

Od momentu uiszczenia opłaty mają 2 dni robocze na przyjęcie i weryfikują dane. Potem zmienia się status , ze drukują i od tego momentu dają sobie 7 dni roboczych. Ja od uiszczenia opłaty (w tym samym dniu co zdałam egzamin) czekałam 12 dni.

Z tego co pamiętam z kursu to prawko teraz jest ważne 15 lat. Chyba, że masz jakąś wadę wzroku to może być na krócej.
kenmei
 
Posty: 26
Dołączył(a): wtorek 07 stycznia 2014, 14:38

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez szerszon » czwartek 16 stycznia 2014, 13:42

Wydaje mi się,

Dobrze ,ze sie tylko Ci tak wydaje...egzaminator nie jest jałopą..
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez Issisi » czwartek 16 stycznia 2014, 16:05

Na egzaminatora złego słowa nie pozwolę powiedzieć. Gdyby chciał mógłby mi się uczepić kilku rzeczy chociażby tego, że przejechałam na żółtym świetle (co było jedyną opcją, ale i tak mógłby się doczepić). Szczerze współczuję tym, których doświadczenia z egzaminatorami były negatywne, ale nie generalizujmy- przecież to też ludzie i też kiedyś zdawali, nie wierzę, że oblewają za drobnostki, lub, że oblewają "na siłę". A już w ogóle nie rozumiem tych, którzy oblali z własnej niewiedzy tudzież ignorancji i zwalają na egzaminatora (bo przecież na kogoś trzeba). Nasłuchałam się takich opowieści przed egzaminem i dobrze, że potraktowałam je z przymrużeniem oka bo stres by mnie zjadł. Do zdających: robić swoje! Umiesz- zdasz. Nie umiesz- widać to jeszcze nie Twój moment.
Issisi
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela 12 stycznia 2014, 17:33

Re: Zdany, ale wątpliwy

Postprzez Adiii » czwartek 16 stycznia 2014, 17:11

wujekka napisał(a):Wydaje mi się, że egzaminator gdyby zauważył nie przepuściłby tego. Więc chyba Ci się "upiekło" .

Nie raz widziałem jak przed szlabanem wyjazdu z WORD Szczecin stał egzamin bez świateł. Szlaban się nie podniósł póki osoba nie skapnęła się o co chodzi. Moim zdaniem egzaminator powinien zadbać oto, czy po wyjeździe z WORDu jazda odbywa się zgodnie z przepisami (czyt. na światłach mijania), jakby nie patrzeć jest to element bezpieczeństwa na drodze.

Szkoląc się na clio, z pedalskim maciupkim przełącznikiem, dość często włączałem przeciwmgłowe tylne przy użyciu kierunkowskazu. Normalka :P
Adiii
 
Posty: 101
Dołączył(a): poniedziałek 10 października 2011, 21:56

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości