WORD Poznań - maszynka do zarabiania pieniędzy !!!!

[Pirat42]

Witam właśnie taka jest moja opinia o WORD Poznań , MASZYNKA DO ZARABIANIA PIENIĘDZY , Większość krajów rozwiniętych ma mechanizm szkoleń że zdawalność jest na wysokim poziomie kultury i obyczajowości ale niestety nie u nas pomimo iż jesteśmy w Europie, egzaminator z Poznania nazwijmy go Pan M...... nie umie interpretować przepisów drogowych pech chciał żę dwa podejścia jazdy egzaminacyjnej ocenia na dwój sposób , tak się złożyło że pierwszy raz podjazd pod światła jest czerwone i zielone w prawo warunkowe ( egzaminowana stoi i czeka ) egzaminator za to ją oblewa << po 2 tygodniach kolejny egzamin ten sam Pan M....... i ta sama sytułacja egzaminowana rusza na zielonym warunkowym ale szanowny egzaminator zauważył że po tym jak ruszyła zielone zgasło gdzie nie mam możliwości siedząc za kierownicą to zauważyć co innego Boss egzaminator który zadarł głowe do góry i znów po hamulcach i oblany kolejny egzamin , sądząc po zachowaniu egzaminatorów którzy uważają się za elite kierowców całe pokolenia Polaków w wieku od 18 -100 lat to jesteśmy pokoleniami nie wiem chyba debili którzy niby mają wykształcenie ale nie potrafią zdobyć zwykłego prawa jazdy. Testy na inteligencje powinniśmy zdawać poprzez Prawo jady kto zda jest inteligentny kto nie to O.... Panowie z WORD Poznań nie cofajcie całych pokoleń do średniowiecza ???, Mój apel do przyszłych kierowców omijajcie WORD w Poznaniu jak nie będą mieli kogo egzaminować to może zastanowią się nad swoim dużym ego . ze swojej strony zakupiłem sobie kamere rejestrator pokręce się po mieście za egzaminatorami linki do łamania przepisów przez tych Panów będę umieszczał na YOU TUBE i przekazywał na Policje

[Michal9191]

Hmm a wrzuć skan z przebiegu 2 egzaminów chętnie zobaczę je od tak po prostu.

[oskbelfer]

Witam właśnie taka jest moja opinia o WORD Poznań , MASZYNKA DO ZARABIANIA PIENIĘDZY ,

I co z tej opini wynika ?

Większość krajów rozwiniętych ma mechanizm szkoleń

Chłopie nawet nie rozrózniasz procesu szkolenia od egzaminowania - ten cytat o tym świadczy

że zdawalność jest na wysokim poziomie kultury i obyczajowości ale niestety nie u nas pomimo iż jesteśmy w Europie,

Ty oczywiscioe byłeś i zdawałeś za granica , oczywiście masz porónanie --- bo słyszałeś opowieści ....

egzaminator z Poznania nazwijmy go Pan M...... nie umie interpretować przepisów drogowych pech chciał żę dwa podejścia jazdy egzaminacyjnej ocenia na dwój sposób ,

zamiast tutaj pisać głoden kawałki, pisz skarge do marszałka ------- kiedy miałeś ten egzamin?

tak się złożyło że pierwszy raz podjazd pod światła jest czerwone i zielone w prawo warunkowe ( egzaminowana stoi i czeka ) egzaminator za to ją oblewa <<

a na co czeka ?

po 2 tygodniach kolejny egzamin ten sam Pan M....... i ta sama sytułacja egzaminowana rusza na zielonym warunkowym ale szanowny egzaminator zauważył że po tym jak ruszyła zielone zgasło gdzie nie mam możliwości siedząc za kierownicą to zauważyć

a to pech faktycznie ------- zamiast wylewać żale pisz odwołanie

co innego Boss egzaminator który zadarł głowe do góry i znów po hamulcach i oblany kolejny egzamin ,

a te teksty Boss --- to po co ? Można o Tobie napisać - "zdający pajac" ------------ wysil swój intelekt troszki i pomyśl, skoro Ty piszesz "epitety" to i ktoś o Tobie pisze tak samo....

sądząc po zachowaniu egzaminatorów którzy uważają się za elite kierowców całe pokolenia Polaków w wieku od 18 -100 lat to jesteśmy pokoleniami nie wiem chyba debili którzy niby mają wykształcenie ale nie potrafią zdobyć zwykłego prawa jazdy.

Z iloma egzaminatorami miałeś do czynienia, że piszesz o zachowniu egzaminatorów --- jest to żałosne...

To że masz np doktorat z fizyki wcale nie musi oznaczać że zostaniesz pilotem czy spawaczem, podopnie jest z prawkiem....

Testy na inteligencje powinniśmy zdawać poprzez Prawo jady kto zda jest inteligentny kto nie to O....

Chłopie, już Ci pisałem, teraz może ibaczej.... możesz być wybitnym skrzypkiem, chirurgiem albo sędziom -------- natomiast ni eoznacza to że będziesz piłkarzem albo bokserem......... czujesz ten kaman ?

Panowie z WORD Poznań nie cofajcie całych pokoleń do średniowiecza ???,

Oj słoma z butów zaczyna wychodzić....

Mój apel do przyszłych kierowców omijajcie WORD w Poznaniu jak nie będą mieli kogo egzaminować to może zastanowią się nad swoim dużym ego .

Napewno wszyscy Cię posłuchają i word Poznań padnie za dwa tygodnie...

ze swojej strony zakupiłem sobie kamere rejestrator pokręce się po mieście za egzaminatorami linki do łamania przepisów przez tych Panów będę umieszczał na YOU TUBE i przekazywał na Policje

Bardzo dobre posunięcie...będziesz się krecił po mieście na rowerze czy pieszo ?

Ni enapinaj się tak bardzo, bo żyłka Ci strzeli i Bozego Narodzenia nie doczekasz

Pytanie jest takie....

1. Napisałeś odwołanie ?
2. Masz arkusz przebiegu egzaminu ?

[wooly]

Znamy takich typków( Pirat42 - liczba przy nicku to zapewne wiek ), prawko mu zatrzymali za promile, posiedział w poczekalni, nasłuchał się... I tak już 5 raz Pan Pirat zakończył swój egzamin jadąc pasem ruchu do tyłu.... Wrócił do domu włączył komputer i maksymalnie wku@$!@ wylał swoje żale na tym oto forum.
Najczęstsze przyczyny przerwania egzaminu:
słońce świeciło,
egzaminator poprzesuwał pachołki,
sprzęgło za lekko chodziło,
nie pozwolili ustawić lusterek na linie,
to miałem włączyć światła?,
chciałem jechać ale mi zahamował, a zdążyłbym spokojnie przejechać - przecież tamto auto zatrzymało sie/zwolniło/zahamowało/zmieniło pas,
nic nie widziałem w tym lustrze bo zaparowało,
wjechałem tylko na chodnik,
przecież można zawracać na skrzyzowaniu (S-3)
bo za długo stałem na skrzyżowaniu,
przecież była zielona strzałka.... itd. itd. itd...

[Pirat42]

Ale wszyscy mądrzy ale taki jest fakt , WORDY zarabiają niesamowite pieniądze na ludziach chcących zdobyć prawo jazdy , cały ten post dotyczy mojej córki i starsznie się wkurzam jak widze jak działa ten mechanizm naciągactwa ja mam prawko od 20 lat zdawałem jeszcze w czasach gdzie podchodziło nas do egzaminu około 70 osób , nie zdało chyba z dwóch ,. pracuje zawodowo jako kierowca od 17 lat nigdy nie miałem nawet stłuczki i może z 2 mandaty przez ten okres ale wiem że nikt nie jest doskonały i błędy na drodze jak najbardziej się popełnia i to prawie co kilka dni jest to nie uniknione , nie mniej jednak zastanawia mnie co ma za sens przez egzaminatora czepianie się takich błahostek jak krzywe nierówne zaparkowanie do linii , auto komuś zgaśnie , nie wie gdzie jest bagnet do oleju itp. , odzwierciedleniem tego może być np. jeśli kupisz komputer musisz znać jego budowę ?? ale po co skoro jesteś tylko użytkownikem i życie cię nauczy parkowania ruszania z miejsca itp za każdy taki błąd zapłacisz ze swojej kieszeni a to że zdajesz kikanascie razy nie zrobi z ciebie i nikogo lepszego kierowcy takie jest moje skromne zdanie na ten temat

[Michal9191]

Ale proszę wrzuć wreszcie arkusz przebiegu egzaminu

[Borys_q]

A może Córka cię w konia robi i bzdury opowiada, żeby usprawiedliwić ewidentny brak umiejętności, historia zna takie przypadki.

Ale wszyscy mądrzy ale taki jest fakt , WORDY zarabiają niesamowite pieniądze na ludziach chcących zdobyć prawo jazdy

Zarabiają, jakby ludzie przygotowani na egzamin przychodzili by zarabiali mniej.

[Adiii]

Wy chyba nie wiecie, ale wam powiem.
Egzaminatorzy oblewają żeby było mniej kierowców. A mniej kierowców to mniej wypadków. EUREKA!!

[Borys_q]

Powstaje kwestia jak liczba kierowców przekłada się na liczbę kierujących.

[Michal9191]

O Borys napisałeś to czego nie chciałem napisać ja a z tobą się zgadzam
1 post napisał sfrustrowany tatusiek który leje żale że córka nie zdała 2 raz a może by właśnie jak napisał Borys nie zdała z własnej głupoty i teraz pisze że to egzaminatora wina.
A tego przebiegu jak nie ma tak nie ma

[oskbelfer]

Ale wszyscy mądrzy ale taki jest fakt , WORDY zarabiają niesamowite pieniądze na ludziach chcących zdobyć prawo jazdy

Co Ty chłopie wiesz o faktach ? Tyle samo, co Antek Maciarewicz o katastrofie smoleńskiej czy tyle co nawiedzony profesor "blef" z AGH.

Naucz córkę jezdzić - zapłac instruktorowi za 30 godzin dodatkowych..... wszystko w temacie....

, cały ten post dotyczy mojej córki i starsznie się wkurzam jak widze jak działa ten mechanizm naciągactwa

A ja mogę powiedziec że jestes oszustem i oszołomem - patrząc na to co wypisujesz.... taki sam mechanizm.....

ja mam prawko od 20 lat zdawałem jeszcze w czasach gdzie podchodziło nas do egzaminu około 70 osób , nie zdało chyba z dwóch ,

.

Ja prawo jazdy mam jeszcze dłużej i co z tego wynika ? Chłopie ogarnij się - ruch drogowy 20 lat temu a w chwili obecnej, jest nieco inny..... a reszty tematu nie chce mi się rozwijac - osoby kumate wiedzą o czym pisze.....

pracuje zawodowo jako kierowca od 17 lat nigdy nie miałem nawet stłuczki i może z 2 mandaty przez ten okres ale wiem że nikt nie jest doskonały i błędy na drodze jak najbardziej się popełnia i to prawie co kilka dni jest to nie uniknione

,

Napisze tak Panie "szofer", to ze jeżdzisz zawodowo na kolana - przynajmniej mnie nie powala... jeżdziłem z ADRami, spalem z budzie, żarłem z miski i lałem na koło, woziłem ludzi vanhollem piętrusem (3osie, 4m wysokości 14,5 m długości), jeżdzięłm też "przegubem" Ikarusem miał chyba 16, 5 metra sam juz nie pamiętam.... znam środowisko, 80 % szoferów to "proste mózgi" więc nie ma sie czym chwalić, żaden to autorytet dla mnie ---- od zwyczajna robota jak kazda inna...

nie mniej jednak zastanawia mnie co ma za sens przez egzaminatora czepianie się takich błahostek jak krzywe nierówne zaparkowanie do linii , auto komuś zgaśnie , nie wie gdzie jest bagnet do oleju itp. ,

krzywe parkowanie ----- zawsze mnie irytuje jak buraki na moim osiedlu nie potrafią zaparkować pomiędzy liniami w efekcie czego powstają "luki" na 0,85 szerokości auta...

zgaśnie -- chłopie -- jak raz czy dwa a nawet trzy razy zgaśnie --- napewno nie jest to powodem "lufy" na egzaminie, a jesli jest to "uzbierało się innych błahostek"

a o poziomie oleju - to uczą na nauce jazdy ---- jeśli ktoś nie jest w stanie takiej prostej sprawy wykonać - to jest zwykłym kretynem....

odzwierciedleniem tego może być np. jeśli kupisz komputer musisz znać jego budowę ??

Na egzaminie są pewne wymagania, bagnet oleju to jak mysz komputerowa --- ale czym jest mysz - to chyba większość "komputerowców" ogarnia....

ale po co skoro jesteś tylko użytkownikem i życie cię nauczy parkowania ruszania z miejsca itp

Ale pieprzysz człowieku.... po h.... prawo jazdy, po h... kurs --------- przcież ..... Twoim zdaniem

za każdy taki błąd zapłacisz ze swojej kieszeni

a to że zdajesz kikanascie razy nie zrobi z ciebie i nikogo lepszego kierowcy takie jest moje skromne zdanie na ten temat

Sorki za ostry język, ale krew mnie zalewa jak "wiejski" filozof zaczyna "fizolić"..


A nie zależy Ci na tym, żeby w dniu kiedy córka przyniesie prawko, dać jej kluczyki od swojego auta by samodzielnie gdzieś pojechała.... nie robiąc krzywdy sobie i innym ?

Wiem, wiem - Ty masz inny patent... cytuję...

za każdy taki błąd zapłacisz ze swojej kieszeni

a że przy okazji jakiś "tłumok" zrobi komuś krzywdę --- Ciebie nie interesuje ?

Chlopie zastanów się nad tym..... gdyż napisałem prostym, burackim językiem, który powinieneś zrozumieć....

A teraz, odchodząc od tematu - życzę Ci wszystkiego najlepszego na nadchodzące święta i Nowy Rok, rozumiem, że chciałbyś by Twoje dziecko zdało za pierwszym razem i wcale się temu nie dziwię, jednak z Twoim "tokiem rozumowania" zupełnie się nie zgadzam....

[Pirat42]

Może i tak z klikoma wpisami się zgadzam , ale jak ktoś ma możliwość niech podejdzie pod Word i zobaczy ile osób zdaje na egzaminie z jazdy na 15 osób może z -3 lub 4 maxx , reszta czuje się zawiedziona i na pewno zła na system zdawania . Nie będę się więcej rozpisywał bo kilka osób na tej stronie tylko obraża ludzi wpisami a ja chciałem tylko się podzielić swoją opinią . Tym wszystkim osobom negatywnie nastawionym i niewierzącym w to co napisałem życze aby ich bliscy żona dziecko itp zdawali prawko po kilka razy zobaczą jak jest fajnie wywalać po 140 za egzamin i dojazd , wątpie w ich zadowolenie , Dziękuje za opinie niestety nie mam ochoty na dalsze rozpisywanie się i koncze post , Pozostałym życze Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku . Pozdrawiam

[Michal9191]

Chłopie przestań już płakać i narzekać a jak ci żal wydawania 140zł za egzamin to zagoń córunie do roboty niech zapierdziela i zbiera na egzamin i nie marudź.
A druga sprawa prosiliśmy cię o skan przebiegu egzaminu żebyś wrzucił i zobaczylibyśmy co nieco ale byłeś głuchy na to więc coś musi być na rzeczy że się boisz nie wiem czemu

[sebaj]

pirat42,tak się składa,że moja córka zdawała już 3 razy i polegała za każdym razem.Jakoś nie płacze,bo wie,że to ona dawała ciała,a nie egzaminator.Na razie sobie odpuściła,może jej to dobrze zrobi.Aha,a propos tego,co pisze michal91,ja jej zapłaciłem za pierwszy egzamin,za pozostałe płaciła sama.Tak,że skończ chłopie płakać i pogoń młodą do roboty

[Wyder]

Pirat
Sam się przewijałem przez WORD Poznań, znam ludzi co zdawali egzamin i 12 razy. Ale to tylko z własnej nieuwagi.
Z doświadczenia wiem że jeśli liczysz że ktoś zrobi prawo jazdy za 1200 zł to są nieliczne jednostki którym się to uda. Potrzeba pracy pracy i wytrwałości.