przez Kursant000 » wtorek 15 stycznia 2013, 13:49
przez viera » wtorek 15 stycznia 2013, 14:46
przez axel234 » wtorek 15 stycznia 2013, 14:50
przez winston » wtorek 15 stycznia 2013, 15:48
Kursant000 napisał(a):czy jest sens się odwoływać od decyzji egzaminatora.
przez Katalonczyk » wtorek 15 stycznia 2013, 17:46
przez lith » wtorek 15 stycznia 2013, 18:32
przez winston » wtorek 15 stycznia 2013, 18:57
Katalonczyk napisał(a):Ci co są zdania , że błąd kursanta - gdyby to nie był egzamin stalibyście autem dalej ? czy na jakim kolwiek skrzyżowaniu czekacie aż ktoś przejedzie czy jednak ruszacie ?
przez dylek » wtorek 15 stycznia 2013, 18:59
Katalonczyk napisał(a): można było jechać bo tamten miał kierunkowskaz
Katalonczyk napisał(a): a gdybym zauważył ,że jednak jedzie prosto i może dojść do kolizji to zdążył bym zahamować .
Katalonczyk napisał(a):no to ja gaz do dechy żeby wykorzystać to że on jedzie w prawo, wciskam gaz a ten samochód zamiast jechać w prawo to jedzie na wprost i egzaminator nacisnął hamulec
przez Borys_q » wtorek 15 stycznia 2013, 19:00
W połowie to nie był moja wina
przez lith » wtorek 15 stycznia 2013, 20:23
dylek napisał(a):Jak ci wbiegnie pieszy poza przejściem pod koła, to też powiesz, że nie twoja wina, że inni nie potrafią chodzić po ulicach ?
przez Katalonczyk » wtorek 15 stycznia 2013, 20:28
przez Kursant000 » wtorek 15 stycznia 2013, 21:53
przez LexiconAvenue » wtorek 15 stycznia 2013, 22:06
Kursant000 napisał(a):. Jeżeli ruszyłbym odpowiednio szybko (tak chciałem właśnie ruszyć)
Kursant000 napisał(a):.to on by zaczął zwalniać jakby zauważył że wjeżdżam
Kursant000 napisał(a):Samochód został wyposażony w kierunkowskazy po to żeby informować innych uczestników ruchu co zamierza się zrobić,
przez rusel » piątek 18 stycznia 2013, 00:52
Takim ludziom powinno się zabierać od razu prawo jazdy bo tylko stwarzają zagrożenie na drogach
przez sabi007 » piątek 18 stycznia 2013, 13:44