Sposob na zdany egzamin :) Baton z orzechami :D

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Sposob na zdany egzamin :) Baton z orzechami :D

Postprzez AD » poniedziałek 30 maja 2005, 12:18

Wielki dzieki wszytkim forumowiczom, za porady :) Sczegolnie dla 'to ja - Asia', ten baton czekoladowy z orzechami chyba pomogł :)
A tak na powaznie, aby zdac nie mozna sie stresowac, opanowanie to podstawa i zdacie :D jak na kursie wszystko wychodzi to i na egzaminie wyjdzie...
Mnie sie dzisiaj udalo, za pierwszym razem, egzaminator powiedzial na sam konieic, ze bylo kilka bledow, ale wynik pozytywny :) niesamowite uczucie :)
jeszcze raz wielkie dzieki i powodzenia wszystkim zdajacym, nie stresujcie sie :D
Avatar użytkownika
AD
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 25 kwietnia 2005, 14:39

Postprzez to ja » poniedziałek 30 maja 2005, 13:52

Ojej, aż się cała czerwona zrobiłam ;) Ale może coś w tej czekoladzie z orzechami jest...

A tak poważnie - gratuluję :!: Kolejny raz wyszło, że nie należy się denerwować - to jest właśnie jeden z czynników gwarantujący sukces :)
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez rySSiek » sobota 11 czerwca 2005, 21:01

hehe :) za 3 razem tez wzielem batonika zjadlem przed placem polowe i przed miastem polowe i zdalem :lol:
zdane dopiero za 3 razem ....ale zdane :P

24 czerwiec odbiór plastiku i autka ;)
Avatar użytkownika
rySSiek
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 11 czerwca 2005, 20:43

Postprzez to ja » sobota 11 czerwca 2005, 21:20

Gratuluję zdanego egzaminu :)

P.S. Chyba muszę pomysł z czekoladą opatentować ;)
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez janek » poniedziałek 13 czerwca 2005, 22:17

Juz dawno odkryto, że główną zaletą czekolady jest wpływ na dobre samopoczucie. Zawdzięcza to zawartości magnezu oraz umiejętności wyzwalania w mózgu substancji poprawiających nastrój. Działa ona wybitnie uspokajająco.
Avatar użytkownika
janek
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 19 marca 2004, 09:23

Postprzez madziaa87 » poniedziałek 13 czerwca 2005, 22:52

Muszę spróbować :lol: Ale do egzaminu jeszcze daleko :P jestem na poczštku teorii :D A co do batonika, to jaki najlepszy ?? :lol: Snickers :?: :D A może jakiœ inny ma takš magicznš moc :?: :P
madziaa87
 
Posty: 21
Dołączył(a): wtorek 31 maja 2005, 17:00
Lokalizacja: śląsk

Postprzez to ja » poniedziałek 13 czerwca 2005, 23:10

A to nie będzie jakaś krypto-reklama :?: ;)

No dobra, ja zjadłam z pół czekolady z orzechami, a po zdanym egzaminie Princessę kokosową :)
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Cubaza » wtorek 14 czerwca 2005, 09:15

hmmm ja przed egzaminem nie mogłem nic chycić:/:/:/ Jakoś tak nerwy :P Po egzaminie też nic nie jadłem ale może jakbym zjadł to zdałbym za pierwszym razem :P
Cubaza
 
Posty: 237
Dołączył(a): czwartek 15 lipca 2004, 13:35
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez krpablo » czwartek 16 czerwca 2005, 12:18

Coś rzeczywiście jest w tych batonikach... Co prawda nie zdążyłem go zjeść przed egzaminem, ale miałem go przy sobie w czasie egzaminu i zjadłem go po...

Opatentować batoniki i sprzedawać na allegro jako sposób na egzamin!!!
Prawo jazdy kat. B
odebrane 4 lipca 2005
krpablo
 
Posty: 39
Dołączył(a): poniedziałek 10 stycznia 2005, 23:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez AD » sobota 18 czerwca 2005, 15:18

madziaa87 napisał(a):A co do batonika, to jaki najlepszy ?? :lol:


Ja mialem Lion'a i to dzieki niemu zdalem :)

(zeby nie bylo, nic nie dostalem od firmy LION za reklame :lol: )

3majcie się :wink:
Avatar użytkownika
AD
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 25 kwietnia 2005, 14:39

Postprzez krpablo » sobota 18 czerwca 2005, 18:44

Ja miałem Snickersa Cruncher (oświadczam, że nie jestem sponsorowany przez producenta).
Prawo jazdy kat. B
odebrane 4 lipca 2005
krpablo
 
Posty: 39
Dołączył(a): poniedziałek 10 stycznia 2005, 23:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez superges » środa 29 czerwca 2005, 12:18

A ja będe musiał chyba wziąś batonik dokładnie za 2 tygodnie 56 min mam egzamin już 3.
A jeśli chodzi o nerwy to było tak:
Za pierwszym razem nerwy przed testami żeby się nie ośmieszyć 8) udało się i nerwy zeszły ( 0 stresu)zresztą miałem przeczucie że jade tylko zobaczyć jak wygląda egzamin :P
łuk za 1. wjazd za 1 ale wybiło migaczi powtórka. powtórka dobrze ale kiedy jechałem na zawracanie to mnie uwalił i pojechałem do domu i nie wierzyłem że mnie upiepszył ale powiedziełem sobie że za 2 będzie git..
No ale pojawił się stres wylosowałem fatalny dla mnie zestaw, kiedy wyszłem z sali mówie kumplowi że chyba zaraz będziemy wracać do domu.
NO i na placu pojawił się duży stres kiedy wjechałem w zakręt na łuku to zgasł mi samochód do dziś nie wiem czemu?.
Poprawka polegała na tym że prawie przy zakręcie stanął mi samochód i żuciłem okiem na nogi i w tym momencie straciłem w prawym lusterku linie z oczu wiedziałem że jest źle ale dojechałem i examinator każe cofać no to ja wsteczny i obrót kierownicą i linia:( . wszystko spowodowane przez stres.
aha :lol: kiedy na łuku wsiadał do mnie examinator żeby wypisać mi kartke byłem w takim amoku że kiedy examinator postawił jedną noge w samochodzie a drugą miał na zewnątrz to ja puściłem sprzęgło a miałem na wstecznym :oops: samochód kicnął a examinator wyskoczył z auta :roll: :lol: a potem się spytał czemu mi zgasł samochód? i mówi że fajny chłopczyk jestem a tak zawaliłem, dał mi cześć i wku... poszłem
superges
 
Posty: 27
Dołączył(a): niedziela 21 listopada 2004, 13:20

Postprzez m16 » sobota 09 lipca 2005, 08:58

superges napisał(a):NO i na placu pojawił się duży stres kiedy wjechałem w zakręt na łuku to zgasł mi samochód do dziś nie wiem czemu?.
Poprawka polegała na tym że prawie przy zakręcie stanął mi samochód i żuciłem okiem na nogi i w tym momencie straciłem w prawym lusterku linie z oczu wiedziałem że jest źle ale dojechałem i examinator każe cofać no to ja wsteczny i obrót kierownicą i linia:( . wszystko spowodowane przez stres.

hehe - mialem tak samo na pierwszym egzaminie - za rowna godzine rozpoczyna sie moje drugie podejscie - baton bedzie konieczny ;)
A - to podstawa - jest
B - taki mily dodatek - jest
C - ladne uzupelnienie kolekcji - moze kiedys ;)
Avatar użytkownika
m16
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 03 kwietnia 2005, 14:01
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez artur_bytom » wtorek 12 lipca 2005, 15:51

a ja zgodnie z tym co tu wyczytalem, wczoraj przed egzaminem zakupilem duzego snickersa, zjadlem w drodze do osrodka i jakims cudem zadnego stresu nie mialem a byl to moj 5 raz, i.... zdalem!!!!!!, i mam to za sobą! :D zycze powodzenia i wytrwalosci wszystkim zdajacym
artur_bytom
 
Posty: 32
Dołączył(a): wtorek 12 lipca 2005, 15:31

Postprzez AD » sobota 16 lipca 2005, 09:52

I prosze nie tylko mnie sie udalo zdac dzieki 'czekoladzie' :wink:

To naprawde pomaga w odstresowaniu sie --> a bezstresowe podejscie pomoze zdac egzamin :wink:

Uwierzcie :)
Avatar użytkownika
AD
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 25 kwietnia 2005, 14:39

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości