przez lith » sobota 14 kwietnia 2012, 11:42
przez oskbelfer » sobota 14 kwietnia 2012, 13:52
przez Minor » sobota 14 kwietnia 2012, 14:02
przez lith » sobota 14 kwietnia 2012, 15:26
przez oskbelfer » sobota 14 kwietnia 2012, 20:33
przez kopan » niedziela 15 kwietnia 2012, 15:03
przez oskbelfer » niedziela 15 kwietnia 2012, 18:03
przez Drezyna » niedziela 15 kwietnia 2012, 20:30
przez oskbelfer » niedziela 15 kwietnia 2012, 20:41
Drezyna napisał(a):Wbrew pozorom problem jest poważny, zły system egzaminowania jest widoczny na co dzień na drogach.
przez Drezyna » niedziela 15 kwietnia 2012, 21:43
przez Kamasek » niedziela 15 kwietnia 2012, 22:31
przez kopan » niedziela 15 kwietnia 2012, 23:12
Drezyna napisał(a):Moja ocena jest prosta, z grubsza są dwie możliwości:
1. Egzaminowany popełnił błąd, nauczy się i będzie jeszcze raz zdawał.
2. Egzaminator nie nadaje się do pełnienia tej funkcji, już się nie nauczy i powinien zrezygnować.
Wbrew pozorom problem jest poważny, zły system egzaminowania jest widoczny na co dzień na drogach.
przez Kamasek » niedziela 15 kwietnia 2012, 23:31
przez Minor » poniedziałek 16 kwietnia 2012, 06:44
przez oskbelfer » poniedziałek 16 kwietnia 2012, 15:41
Drezyna napisał(a):Pomińmy wnioskowanie. Każdego można oblać i prawie każdy może zdać. A jedno i drugie nie ma zasadniczego związku z przygotowaniem do powożenia.
Zielona strzałka zgasła 10 ms wcześniej lub później i z tego wnioskujemy o umiejętnościach? Kpina.
Minor napisał(a):Myślę że nie tylko twój OSK pokazuje newralgiczne miejsca. Pamiętam że wszyscy mówili "ja nie będę się uczył tras na pamięć", po czym chyba nikt by się nie odważył zdawać w innym miejscu niż jego własne
Minor napisał(a):Jest masa, źle oznakowanych, czy perfidnie oznakowanych miejsc... których na potrzeby egzaminu po prostu trzeba się nauczyć. Z najciekawszych to jak drogowcom się źle przerwę w linii ciągłej, do skręcania w lewo namaluje, wtedy to skręcanie jest czystą fantazją:)