Przecież wsystkim wiadomo,że tylko ostatni głupiec odcina sobie dojście do koryta.Tych parę osób ,które próbują coś pożytecznego zrobić dla szkolenia i egzaminowania jest skutecznie hamowana przez tych na początku postu.Panowie z bardzo starej gwardii trzymają się mocno.
Cóż na koniec roku było trochę zamieszania,a teraz jest coraz ciszej ,a nie długo zapomnimy o"rewolucji w szkoleniu i egzaminowaniu".Będzie jak było .To,że ludzie w wieku 18 lat mają np.egzaminy maturalne i na studia pewnie nikogo nie obchodzi.Egzaminy w wieku 16 - 17 lat nie utrudniałyby i tak stresujących przeżyć 18 latków.Ale kogo to obchodzi?
Proste decydenci nie mają dzieci w tym wieku.