ZAWRACANIE - ciąg dalszy

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

ZAWRACANIE - ciąg dalszy

Postprzez grzes_dmb » wtorek 07 września 2004, 15:59

Obrazek



Mam kilka pytań dotyczących zawracania:

1. W których sytuacjach przedstawionych na rysunku zawracanie jest poprawne?

2. Czy jak jest zakaz zatrzymywania to można zawracać?

3. Czy w sytuacji nr 3 trzeba zawracać "na trzy" (tak jak na placu), czy można poprostu odwrócić samochód o 180 stopni i wjechać na pas dla ruchu przeciwnego?

4. Gdyby w tych sytuacjach nie było namalowanych pasów (linii przerywanych), to też można zawracać?

5. Mam wątpliwości do sposobu nr 1, ale taki sposób pokazywał mi instruktor. Mówił, że to jest tzw. zawracanie po "prawej", ale nie rozumiem po co tak kombinować jak można od razu zawrócić tak jak w sytuacji nr 3 ? Chodziło może oto, aby nie blokować ruchu?

6. Czy sposób nr 4 jest poprawny, bo wydaje mi się, że tak zawracałem na kursie, ale nie jestem pewny. Jest on chyba trochę bezsensu.

7. Czy w sytuacji nr 2 można zawracać, czy tylko skręcać w lewo?

8. Czy sposób nr 3 można stosować w mieście (np. jadąc główną ulicą), czy tylko na terenie niezabudowanym?

Wiem, że trochę dużo tych pytań, ale nie długo mam egzamin. Proszę o szybkie odpowiedzi.
grzes_dmb
 
Posty: 35
Dołączył(a): środa 21 lipca 2004, 12:26

Postprzez ella » wtorek 07 września 2004, 16:17

Spróbuje sie pobawić, chociaż u nas na egzaminie nic takiego nie robią :lol:
1 :arrow: Według mnie na wszystkich, pod warunkiem, że nie ma nigdzie znaku zakazu zawracania.
2 :arrow: Przeciez jak zawracasz to się nie zatrzymujesz. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Na ulicy ten manewr musisz robic płynnie.
3 :arrow: raczej tak bo jest wąsko i inaczej możesz się nie wyrobić. Oczywiście że wjeżdżasz na pas obok. Co ty chcesz sie obrócic i jechac pod prąd :wink:
4 :arrow: możesz
5 :arrow: nie zawraca sie na środku skrzyzowania, dlatego tak ci kazał
6 :arrow: poprawny
7 :arrow: mozna, tylko rób to zaraz jak kończy sie linia ciagła a nie wyjeżdzaj tak daleko
8 :arrow: i w mieście i poza. Pamietaj tylko żeby nie utrudniac ruchu tym nanewrem
Może mnie kto poprawi jak coś źle napisałam :wink:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez grzes_dmb » wtorek 07 września 2004, 20:27

Mam wątpliwości do twojej drugiej odpowiedzi, ponieważ jak chcę zawrócić
sposobem nr 3 to muszę się zatrzymać, aby ustąpić pierwszeństwa. Czytałem na tym forum, że kogoś oblali jak zawracał przy zakazie zatrzymywania. To jak jest naprawdę?
grzes_dmb
 
Posty: 35
Dołączył(a): środa 21 lipca 2004, 12:26

Postprzez zoltan » wtorek 07 września 2004, 20:36

Na zakazie zatrzymywania przecież można się zatrzymać, jeśli jest to wymuszone przez warunki ruchu drogowego. A jeśli trzeba ustąpić pierwszeństwa, to znaczy że jest wymuszone przez nie...
Avatar użytkownika
zoltan
 
Posty: 202
Dołączył(a): piątek 16 lipca 2004, 14:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Sławek_18 » wtorek 07 września 2004, 21:33

Imo odpowiedzi Eli sa poprawne
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

zawracanie

Postprzez kos » czwartek 09 września 2004, 10:16

Przepisy:
Art.22ust."6. Zabrania się zawracania:
1) w tunelu, na moście, wiadukcie lub drodze jednokierunkowej;
2) na autostradzie;
3) na drodze ekspresowej, z wyjątkiem skrzyżowania lub miejsca do tego przeznaczonego;
4) w warunkach, w których mogłoby to zagrozić bezpieczeństwu ruchu na drodze lub ruch ten utrudnić."

:arrow: Uwaga na p.4;
:arrow: Na przedstawionych skrzyżowaniach nie można by było zawracać w przypadkach występowania linii podwójnej ciągłej (która wyznacza os jezdni i jest nieprzakraczalna).
:arrow: Promień skrętu np Punto to jest ok.10,5 m a jezdnie stosuje się 5m, 6m ...
:arrow: Zawracać można "jednym skrętem", "na trzy", przez cofnięcie też.
pozdr :wink:
kos
 
Posty: 109
Dołączył(a): poniedziałek 08 lipca 2002, 20:43

Postprzez greg » niedziela 19 września 2004, 15:33

Dla mnie sposób 1 i 4 są sposobami z deka poronionymi i nigdy bym nie wymyślił, żeby w ten sposób zawrócić na skrzyżowaniu.
Jeżeli Ella pisze że w przypadku 3 należało by zawrócić raczej na trzy jak na placu bo wąsko, jest to jednoznaczne z tym że w sposobie 1 i 4 po wjechaniu już w drogę z prawej czy lewej strony tak samo było by trzeba znowu zawracać na 3 jak na placu. Jeśli byś zawracał wg sposobu 4 tak jak narysowałeś, czyli najpierw wjedziesz praktycznie w drogę w lewo i praktycznie na niej zawrócisz to zawróć sobie przed albo za skrzyżowaniem, na jedno wyjdzie. Na skrzyżowaniu, szczególnie na wąskich drogach zawraca się m.inn. po to żeby wykorzystać jego gabaryty, i żeby właśnie nie było potrzeby zawracania na trzy jak na placu. Ale to jest tylko moje zdanie także z dystansem. To, co narysowałeś na rys. 1 i 4 jest wg mnie nie logiczne i w praktyce niewykonalne, choćby ze względu na gabaryty samochodu. Tu to w ogóle wygląda jakbyś zawracał nie na skrzyżowaniu a za skrzyżowaniem. Tyle mam w tym temacie
greg
 
Posty: 45
Dołączył(a): czwartek 16 września 2004, 22:32

Postprzez bialy » niedziela 19 września 2004, 18:34

popieram, bardzo dobrze napisane.
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez ella » niedziela 19 września 2004, 19:38

Tu to w ogóle wygląda jakbyś zawracał nie na skrzyżowaniu a za skrzyżowaniem.

Oczywiście, że to jest zawracanie za skrzyzowaniem.
Pytanie Grzesia, brzmiało czy tak mozna zawracać jak na rysunku 1 i 4, więc odpowiedź, że tak. Nie ma zakazu. Chociaż ja osobiście w ten sposób nie robię bo to bez sensu :wink: . Lepiej juz robić to tak jak piszesz:
to zawróć sobie przed albo za skrzyżowaniem, na jedno wyjdzie
.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sławek_18 » niedziela 19 września 2004, 23:16

Ile razy juz tak zawracalem jak jest na 1, 4 I zadne na trzy.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez zoltan » poniedziałek 20 września 2004, 08:05

Jeśli chcesz zawrócić na głównej drodze, na której jest duży ruch, to tylko 1 i 4:!:, chyba że jest dwujezdniowa i są przełączki do zawracania
Avatar użytkownika
zoltan
 
Posty: 202
Dołączył(a): piątek 16 lipca 2004, 14:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mostom » piątek 01 października 2004, 08:51

ella napisał(a):5 :arrow: nie zawraca sie na środku skrzyzowania, dlatego tak ci kazał

Jak to się nie zawraca? A rysunek nr 2 to co to jest jak nie zawracanie na środku skrzyżowania?
mostom
Avatar użytkownika
mostom
 
Posty: 234
Dołączył(a): piątek 21 listopada 2003, 08:57
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ella » piątek 01 października 2004, 10:31

mostom napisał(a):
ella napisał(a):5 :arrow: nie zawraca sie na środku skrzyzowania, dlatego tak ci kazał

Jak to się nie zawraca? A rysunek nr 2 to co to jest jak nie zawracanie na środku skrzyżowania?

Rysunek drugi jest troche mało precyzyjny. Napisałam:
7 mozna, tylko rób to zaraz jak kończy sie linia ciagła a nie wyjeżdzaj tak daleko

Zawracając nie wyjeżdżamy, az tak daleko do osi jezdni. Robimy ten manewr od razu jak się kończy namalowana na rysunku linia ciagła.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości