ROZSTRZYGNIĘCIE SPORU. Jazda po łuku.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Jak uczyliście sie wykonywać zadanie- Jazda pasem ruchu do przodu i do tyłu (tzw. łuk)?

PUNKTY ODNIESIENIA (pachołek , linia)
33
58%
NA WYCZUCIE
24
42%
 
Liczba głosów : 57

Postprzez piotrekbdg » niedziela 06 grudnia 2009, 23:30

Zgadzam się z cmanem, ankieta ma trochę nietrafione zapytanie. Powinno się rozgraniczyć na tych co bez liczenia obrotów kierownicą przy konkretnych pachołkach nie pojadą ani metra i na tych co jeżdzą normalnie( obserwują odległość od linii, trzymają się prawej strony).
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Calvados » poniedziałek 07 grudnia 2009, 00:05

cman dlaczego tylko Ty masz problemy ze zrozumieniem pytania

piotrekbdg- Twoja ankieta napewno by zawierała takie sformułowania.
Ja nie uważam ze mam doczynienie z ludzmi z IQ 5 wiec załozyłam z góry ze kazdy przejedzie chociaż metr nawet z zamknietymi oczami .

Dla wyjasnienia -

punkty odniesienia - pachołek linia
np. 2 pachołek w 3/4 szyby - skret 360 stopni ....itd

na wyczucie widze linie -nie najezdzam widze słupek -nie dotykam !
Calvados
 
Posty: 159
Dołączył(a): sobota 21 listopada 2009, 10:37

Postprzez Radosna » poniedziałek 07 grudnia 2009, 00:13

U mnie cofanie wyglądało tak: kiedy prawe lusterko mineło prawy pachołek - pierwszy, robiłam pełny obrót kierownicą, jaka wyszłam na prostą, równolegle między linie, wtedy robiłam pełny obrót w drugą stronę no i potem juz tylko trzymać się równo miedzy liniami aż do koperty. Chociaż z opowiadań słyszałam, że i na jakieś 3/4 czegeoś tam robią :)
12.05.09 - początek kursu/10.06.09 - 1 jazda/10.08.09 - 1 podejście: teoria +, plac +, miasto -/3.09.09 - 2 podejście: plac +, miasto +/10.09.09 - przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne :)/16.09.2009 - prawo jazdy do odbioru w Urzędzie :D
Radosna
 
Posty: 151
Dołączył(a): środa 26 sierpnia 2009, 16:35
Lokalizacja: Poznań

Postprzez piotrekbdg » poniedziałek 07 grudnia 2009, 00:56

piotrekbdg- Twoja ankieta napewno by zawierała takie sformułowania.
Ja nie uważam ze mam doczynienie z ludzmi z IQ 5 wiec załozyłam z góry ze kazdy przejedzie chociaż metr nawet z zamknietymi oczami .


Ankieta powinna być precyzyjna a ta moim zdaniem nie jest. Z punktów odniesienia korzysta bowiem każdy. Chcąc czy nie chcąc trzeba kontrolować bezpieczną odległość od linii, pachołka, czy upewnoć się żę dobrze stoimy w kopercie. Pytanie czy poza łukiem egzaminacyjnym, jesteś jeszcze w stanie przejechać inny o odmiennych rozmiarach, czy ten "placowy" to już szczyt mozliwości.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Calvados » poniedziałek 07 grudnia 2009, 01:48

Wydaje mi sie czy wracamy do tej jałowej dyskusji?
Gdyby nie wcześniejsza "rozmowa" miałbys gdzieś jaka jest ta ankieta.
Dlaczego starasz sie za wszelka cene pokazac ze jestes lepszy i fajniejszy ... troche to dziecinne.

Zaczynają mnie denerwować twoje teorie na temat moich umiejetnosci , nie zanmy sie wiec nie wiesz co "jestem w stanie" .
Calvados
 
Posty: 159
Dołączył(a): sobota 21 listopada 2009, 10:37

Postprzez Radosna » poniedziałek 07 grudnia 2009, 09:41

I chyba w tym miejscu rozmowa powinna przejśc na priv :)
12.05.09 - początek kursu/10.06.09 - 1 jazda/10.08.09 - 1 podejście: teoria +, plac +, miasto -/3.09.09 - 2 podejście: plac +, miasto +/10.09.09 - przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne :)/16.09.2009 - prawo jazdy do odbioru w Urzędzie :D
Radosna
 
Posty: 151
Dołączył(a): środa 26 sierpnia 2009, 16:35
Lokalizacja: Poznań

Postprzez piotrekbdg » poniedziałek 07 grudnia 2009, 10:38

Ankieta powinna być precyzyjna a ta moim zdaniem nie jest. Z punktów odniesienia korzysta bowiem każdy.


Tu wyraźnie zaznaczyłem, że pytanie jest ciut chybione. A dziecinne to jest uczenie się trasy na pamięć bo "mamusiu nie wiem jak kręcić tym kółeczkiem".

Zaczynają mnie denerwować twoje teorie na temat moich umiejetnosci


Spokojnie, złość piękności szkodzi. Faktycznie nie znamy się, dlatego nie zarzucam Ci nieuctwa czy braku predyspozycji do jazdy samochodem. Ja tylko poddaję w wątpliwość pewne aspekty o których się naczytałem. That's all.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez verde » poniedziałek 07 grudnia 2009, 12:38

Tu bardziej chyba chodzi, czy myślimy i potrafimy się zachowac np w tym wypadku na łuku, a nie że skręcimy 2 cm później za tyczką i już nie wiemy czy mamy kręcić kierownicą tak samo czy może inaczej.
Przecież jak tak każdy by jeździł co do punktów i odniesienia się do nich to mi się wydaje więc po co patrzymy się przy zawracaniu do tyły, przecież kwestia ustawienia lusterka wykucie elementów i lecimy dalej, a z tego co mi wiadomo dużo ludzi właśnie się boi łuków więc tutaj niema się czego bać, tylko myśleć i jeszcze raz myśleć, jeśli widzimy że auto skręca nam w nie pożądanym kierunku coś robimy, a nie że nie ruszamy niczym bo się nauczyłem na pamięć i wiem że auto dojedzie do końca łuku bo na testach zawsze mi dojechało prawidłowo ...
cache/ac9a7c36e4.png
verde
 
Posty: 133
Dołączył(a): czwartek 03 grudnia 2009, 10:09

Postprzez Amos » poniedziałek 07 grudnia 2009, 14:38

Zaznaczyłem "punkty odniesienia", ale na egzaminach jeździłem podobnie jak lith, czyli 1 obrót w mniej więcej znanym miejscu i od tego momentu korygowanie na wyczucie...
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Postprzez lith » poniedziałek 07 grudnia 2009, 14:47

piotrekbdg napisał(a):A dziecinne to jest uczenie się trasy na pamięć bo "mamusiu nie wiem jak kręcić tym kółeczkiem".


no to rzeczywiście, powiem Ci, że niechcący też nauczyłem się trasy łuku na pamięć. Prosto i w prawo, a potem wsteczny w lewo i prosto do tyłu. Ale ze mnie dzieciuch :>:> nie?

Zaliczenie łuku- na słupki czy na wyczucie ma się nijak do normalnej jazdy, do innych łuków itd.

jest to fragment stały, jedyny taki łuk jaki będziesz musiał pokonać. jednocześnie na tym łuku będziesz tak zestresowany, że lepiej korzystać z metod idiotoodpornych, bo nikt nie doceni Twoich starań- nawet jak zrobisz łuk z zamkniętymi oczami.

To, że robiłem łuk na sposób absolutnie nie przeszkodziło mi w celowaniu do bramy na wstecznym, czy przeciskaniu się pomiędzy samochodami na pozastawianych osiedlowych dróżkach. Wyobraź sobie, że radzę sobie i bez słupków. Niepojęte nie? Jak ktoś robi łuk na egzaminie na małpę, to z garażu już nie wycofa?? Ja nie wiem czemu łączysz plac z normalna jazdą.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez piotrekbdg » poniedziałek 07 grudnia 2009, 15:23

lith, rozumiem twoje stanowisko i nie mam do Ciebie żadnych zastrzeżeń. Był stres, były emocje, wybrałeś taką opcję jaka Ci była wygodna. Ale czytam twój post i mam wrażenie że panowanie nad autem nie było dla ciebie zbytnim problemem i wybrałeś pachołki dlatego że tak Ci akurat leżało. Miałeś z czego wybierać bo znałeś i to i to. Sprzeciwiam się znaniu tylko jednej metody: na ilość obrotów kierowbnicą przy konkretnym pachołku. Popatrz na ten przypadek z innego wątku: egzaminowana nauczona była tylko pachołkowego sposobu i na egzaminie też tak chciała pojechać bo inaczej nikt jej nie pokazał. Na placu był jeden łuk obok drugiego, nateżenie pachołków spore i pogubiła się, bo nie wiedziała już w nerwach który pachołek jest drugi a który trzeci. Gdyby ktoś pokazał jej normalną jazdę (podkreślam pokazał, nie tłukł przez połowę kursu tylko zaprezentował i poprosił o 2-3-krotne powtórzenie) to być może poradziłaby sobie. Jako metodę nauczania zawsze będe preferował tą uniwersalną.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez lith » poniedziałek 07 grudnia 2009, 15:46

Ale przy jeździe na wyczucie mogło się to skończyć tak samo. Wyrasta las pachołków, w stresie się ktoś gubi którędy ten łuk właściwie idzie. Zanim ogarnie sytuacje to może już być za późno.
Tam gdzie uczyłem się łuku zaraz obok był drugi wyrysowany i czasami tam też słupki były powystawiane, i właśnie trzeba było wybrać akurat te moje. O ile przez tylną szybę widziałem wyraźnie to w lusterku szło czasami oczopląsu dostać- pojawiał mi się słupek znikąd i nie wiem, czy to ja zboczyłem z kursu czy go nie powinno tam być.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez wiciu2 » poniedziałek 07 grudnia 2009, 16:16

No i widać jak uczy się jeździć w Polsce. Nie uczy się jak panować nad pojazdem, jak się zachować w ruchu drogowym tylko jak zdać egzamin. Co za problem ustawić lusterka tak żeby widzieć linie ograniczające pas ruchu i obserwować gdzie jedziemy samochodem. W razie potrzeby kręcimy kierownicą tak, aby samochód pojechał tam gdzie chcemy i tyle. Cała filozofia! A co to jest za nauka obrót 3/4, 360 st. jak widzisz tyczkę w tym albo w tym lusterku, szybie to kręcisz. Bzdura i tyle. Na drogach nie ma tyczek. Nie ma instruktora, który powie "o teraz kręć 3/4 obrotu i wyjedziesz". Osoba, która otrzymuje "prawo jazdy" powinna panować nad pojazdem i bezpiecznie poruszać się po drogach. Być bezpiecznym uczestnikiem ruchu dla innych kierujących, no i pieszych.
wiciu2
 
Posty: 241
Dołączył(a): poniedziałek 05 października 2009, 13:26
Lokalizacja: Leszno

Postprzez lith » poniedziałek 07 grudnia 2009, 16:37

To na drogach też przestawiasz lusterka, co kawałek?
Może mam źle ustawione lusterka, ale ja tam w nich widzę najwyżej klamkę tylnych drzwi, a linie to dopiero spory kawałek za autkiem.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez piotrekbdg » poniedziałek 07 grudnia 2009, 16:49

Bądż co bądź ta regulacja w luisterkach po coś jest. A to czy ktoś jes ciągle przestawia czy jeździ w niezmienionych ustawieniach od nowoiści to jego sprawa. Tak samo jak i to czy jeździz otwartym oknem czy zamkniętym, włączona klimatyzacją czy nie.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 271 gości