koniec

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

koniec

Postprzez orizan » czwartek 10 grudnia 2009, 21:53

koniec
Ostatnio zmieniony czwartek 08 listopada 2012, 17:32 przez orizan, łącznie zmieniany 1 raz
orizan
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 10 grudnia 2009, 20:29

Re: Nie zdalem egzaminu na kategorie E Do C

Postprzez Bareq » niedziela 10 stycznia 2010, 17:00

Pierwsze rondo za Wordem i Wymuszenie -zestawem ,gdzie ja dawno z przodu a na wyskokosci przyczepy wyjechalo auto,i oczywiscie koniec egzaminu

Słusznie cię oblał, ewidentnie wymusiłeś pierwszeństwo, bo to nie "wyjechało auto" tylko wyjechałeś ty. Sam zdawałem CE i rozumiem doskonale że na egzaminie są nerwy ale trzeba było zwyczajnie poczekać.

Możesz pisać zażalenia na zachowanie niekulturalnego egzaminatora, ale niestety możliwe ze trafisz na typa drugi raz i wtedy zapewne nie omieszka ci się zrewanżować za to.
Bareq
 
Posty: 39
Dołączył(a): czwartek 10 grudnia 2009, 03:36

Postprzez tiromaniak » poniedziałek 11 stycznia 2010, 20:38

orizan a uważasz że popełniłeś błąd który cię wyeliminował?
To jak narkotyk, widzisz tylko znaki i drogę. Reszta świata nie istnieje i sensem życia staje się nieustanna wędrówka.
Avatar użytkownika
tiromaniak
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 18:56
Lokalizacja: Stockholm

Postprzez rain » wtorek 12 stycznia 2010, 12:18

Trochę przesadzasz Orizon. Też zdawałem u Pana F. tyle, że na kat. C i rzeczywiście do przyjemności ten egzamin nie należał. Delikatnie mówiąc brak kultury u tego Pana jest widoczny ale nie można mówić, że chce "na siłę" oblać. Dla ciekawostki dodam, że oblałem w tym samym miejscu co Ty.
Z całym szacunkiem ale uważam, że wymusiłeś...
B,C,C+E
rain
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 26 maja 2009, 14:02

Re: Nie zdalem egzaminu na kategorie E Do C

Postprzez Pinhead » piątek 15 stycznia 2010, 17:05

orizan napisał(a):Pierwsze rondo za Wordem i Wymuszenie -zestawem ,gdzie ja dawno z przodu a na wyskokosci przyczepy wyjechalo auto,i oczywiscie koniec egzaminu.


Skoro Cię to dziwi to co z Ciebie za kierowca ? Wymusiłeś pierwszeństwo, ktoś musiał z Twojego powodu hamować. Podszkol się i nie szukaj winy u kogoś bo wcale taki mistrz kierownicy nie jesteś skoro nie potrafisz dostosować jazdy do gabarytów pojazdu.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez rafaello56 » piątek 15 stycznia 2010, 17:52

Orizan wszystko zależy od tego czy gość z tyłu musiał zwolnić , jeśli tak to wymuszenie było jak nic, a napisałeś , że znalazł sie na wysokości naczepy to chyba jednak go spowolniłeś. Egzamin bardzo różni sie od rzeczywistości i to co wydaje się naturalne w codziennych sytuacjach na egzaminie jest błędem. Nikt na egzaminie nie popędza, więc można wyczekać zawszę na taki moment aby wykonywany manewr nie stwarzał wątpliwości co do przestrzegania przepisów ruchu drogowego. fakt , że jeździsz zawodowo nic tu nie zmienia, bo prawa jazdy się za to nie dostaje. Z Twojego podejścia wynika , że poszedłeś na egzamin uważając , że nie jesteś w stanie oblać i tak też się zachowywałeś?
B-6.2006, C- 2.2009, CE-9.2009
A,D- obecnie tylko w marzeniach ;)
rafaello56
 
Posty: 73
Dołączył(a): środa 11 lutego 2009, 21:14


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości