Przygotowanie do jazdy

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Przygotowanie do jazdy

Postprzez Hallis » wtorek 20 października 2009, 22:28

Witam serdecznie. Mam pytanie związane z egzaminem, mianowicie chodzi mi o stwierdzenie "przygotowanie się do jazdy" czy w skład tego stwierdzenia prócz ustawienia fotela, zagłówka, lusterek, zapięcia pasów, włączenia silnika i świateł wchodzi wrzucenie biegu i zluzowanie hamulca ręcznego? Po prostu czy mieć samochód na biegu, bez zaciągniętego hamulca ręcznego i powiedzieć, że jestem przygotowany, czy mieć na luzie i z zaciągniętym hamulcem ręcznym i dopiero po pozwoleniu na zrobienie łuku wrzucić bieg i zluzować ręczny?
Hallis
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 20 października 2009, 22:22

Postprzez Margo » wtorek 20 października 2009, 22:30

Ja na egzaminie usłyszałam polecenie "Proszę przygotować się do jazdy i jak Pani to zrobi proszę wykonać drugie zadanie egzaminacyjne czyli jazda pasem ruchu". Nie wiem jak jest w innych ośrodkach ale ja nie spotkałam się z rozdzieleniem tych dwóch zadań.
15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez nyku » wtorek 20 października 2009, 22:33

dopiero jak będziesz miał jechać na łuk to wrzucasz bieg.

bo po co masz trzymać nogę na sprzęgle niepotrzebnie jak możesz siedzieć wyluzowany...
"Im dłużej jeżdżę, tym mam większą świadomość, jak wiele jeszcze muszę się nauczyć, aby być dobrym i bezpiecznym kierowcą"

KAT B - 29.07.2009
KAT C - 04.08.2011
nyku
 
Posty: 87
Dołączył(a): środa 29 lipca 2009, 22:49
Lokalizacja: Sosnowiec/Czeladź

Postprzez Anis » środa 21 października 2009, 08:13

W Elblagu bylo to tak :

Wsiadasz do auta stojacego poza rekawem . Dajesz mu dowod tozsamosci , egzaminator sie przedctawia itp . Losujesz dwie karty wysiadasz z auta i pokazujesz to co wylosowalas , po czym egzaminator przesiada sie i ustawia auto na rekawie . Kaze Ci wsiasc i przygotowac sie do jazdy i teraz sa dwie opcje moze powiedziec " Prosze przygotowac sie do jazdy , po czym nie zwracajac na mnie uwagi ruszyc i zaczac robic zadanie " czy jakos tak badz " Prosze przygotowac sie do jazdy po czym prosze mnie poinformowac " . MIalam wlasnie takie dwie sytuacje . Przy pierwszym poporstu ustawiasz sobie wszytsko co tzreba czyli fotel lusterka itp po czym odpalasz silniik wbijasz jedynke , zwalniasz reczny i ruszasz , badz po przygotowaniu sie do jazdy informujesz egzaminatora po czym dostajesz pozwolenie na zaczecie zadania . W kazdym badz razie ustaw lusterka gdy kluczyk jest przekrecony , ale auto nei chodzi ( nie wiem jak to sie nazywa ; P ) Dopiero albo poinf. egzaminatora badz odpal auta jedynka i tak dalej .
Obrazek
Anis
 
Posty: 17
Dołączył(a): wtorek 24 marca 2009, 21:24
Lokalizacja: Tczew

Postprzez F-X » środa 21 października 2009, 17:29

Natomiast u mnie na egzaminach (Łódź, ulica Smutna) wyglądało to tak:

Po wylosowaniu samochodu jechałem z egzaminatorem na dany łuk (inaczej zwany rękawem). Następnie oboje wysiadaliśmy i musiałem mu pokazać dwa wylosowane przez komputer elementy samochodu (coś spod maski oraz konkretne światła). Potem on do mnie mówił 'proszę przygotować się do jazdy, a następnie wykonać jazdę po łuku.' Wtedy wracam do auta, ustawiam fotele, lusterka, włączam światła mijania i wykonuję zadanie (przy czym egzaminator cały czas znajduje się poza pojazdem i obserwuje).

Po odbębnieniu rękawa, egzaminujący wsiada, każe jechać na górkę i tam musimy wykonać kolejne zadanie tj. ruszanie na wzniesieniu z hamulca ręcznego. Po poprawnym wykonaniu zadania wyjeżdża się na miasto.

PS. Oczywiście, przed wykonywaniem jakichkolwiek zadań, egzaminator prosił o mój dowód osobisty i sprawdzał wszystkie dane. :roll:
WORD ŁÓDŹ ul. Smutna:
09.10.2009 - egzamin teoretyczny (+)
13.10.2009 - egzamin praktyczny: placyk (+); jazda w mieście (-)
21.10.2009 - egzamin praktyczny: placyk (+); jazda w mieście (+)
Obrazek
F-X
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 12 października 2009, 20:34
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Radosna » środa 21 października 2009, 20:13

W Poznaniu najpierw proszą o dowód tożsamości, potem wsiadasz z egzaminatorem do samochodu (szczerze mówiąc nie mam pojęcia od czego zależy do którego) tam dopiero dowiadujesz się co dla ciebie wylosowano i realizujesz te zadania. Potem przesiadasz się na miejsce pasażera i egzaminator ustawia ci samochód na łuku i karze przygotować się do jazdy. Więc siadasz znów za kierownicą i przygotowujesz sie do jazdy a egzaminator jest w tym czasie poza pojazdem. Jeden powiedział, że gdy będę gotowa do jazdy mam wykonać jazdę po łuku, drugi powiedział, że mam się przygotować do jazdy i dać mu znać jak już będę gotowa. Obserwował z boku co robię, podszedł do samochodu i pyta , czy jestem gotowa, ja na to , że tak, więc on pyta, czy napewno - tu mi sie myślenie włączyło ;) zapomniałam o światłach, więc czym prędzej je włączyłam i mówię, że tak :) Wtedy dostałam polecenie wykonania jazdy po łuku. (i tak wtedy na mieście oblałam :) ). Choć sa i tacy egzaminatorzy, którzy wydaja się nawet nie obserwować tego przygotowania do jazdy zaajęci rozmową z egzaminatorem obok - różnie to bywa.
12.05.09 - początek kursu/10.06.09 - 1 jazda/10.08.09 - 1 podejście: teoria +, plac +, miasto -/3.09.09 - 2 podejście: plac +, miasto +/10.09.09 - przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne :)/16.09.2009 - prawo jazdy do odbioru w Urzędzie :D
Radosna
 
Posty: 151
Dołączył(a): środa 26 sierpnia 2009, 16:35
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Amos » środa 21 października 2009, 23:09

A w Nowym Sączu podobnie jak w Łodzi, z tym że ruszanie na wzniesieniu egzaminator obserwuje z boku i wsiada dopiero przed samym wyjazdem na miasto...
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Postprzez szczepaniak » czwartek 01 kwietnia 2010, 10:50

Przygotowanie się do jazdy Toyota Yaris - przesyłam link :

http://www.youtube.com/watch?v=BgJGseGAmeQ

Pozdrawiam
Zachęcam do zapoznania się z aktualną ofertą na www.oskszczepaniak.pl
szczepaniak
 
Posty: 21
Dołączył(a): czwartek 17 września 2009, 16:16

Postprzez mattis » środa 21 kwietnia 2010, 21:16

U mnie egzaminator powiedział coś takiego że proszę wsiąść do samochodu i przygotować sie do jazdy, jesli pan to uczyni proszę zacząc wykonywać zadanie egzaminacyjne (łuk) i wszystko zrozumiałe. Czyli przygotowanie do jazdy to wg mnie nie właczanie biegu ani spuszczanie ręcznego tylko ustawianie tych wszystkich rzeczy.
Avatar użytkownika
mattis
 
Posty: 197
Dołączył(a): środa 21 kwietnia 2010, 20:45

Postprzez Bolcia » piątek 23 kwietnia 2010, 23:50

u mnie we Wrocławiu też było, ze mialam sie przygotowac do jazdy i wykonac pierwsze zadanie.

aha! na luku nie trzeba mieć włączonych świateł. Nie jest to droga publiczna! Światła można mieć włączone, ale nie trzeba. Konieczne jest jednak zapalenie swiateł przed rogatką na wyjeżdzie.
Bolcia
 
Posty: 170
Dołączył(a): sobota 19 września 2009, 23:27
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez Nikolaus » sobota 24 kwietnia 2010, 00:02

Ale wy macie śmieszne problemy. Polecenia wydawane są przecież zrozumiale, a nikt nie policzy błędu, gdy się wrzuci ten bieg czy na luzie - na upartego gość może zwrócić uwagę, ale nad czym się zastanawiać? Przygotować to znaczy przygotować :P
Avatar użytkownika
Nikolaus
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 21 września 2009, 18:13
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez mirek92m » sobota 24 kwietnia 2010, 09:22

Mój egzaminator miał zdrowe podejście do tego przygotowania do jazdy. Po wydaniu polecenia zniknął gdzieś na kilka minut, ja siedziałem trochę zdezorientowany, ale po chwili się pojawił i stwierdził, że przecież nie będzie patrzył i oceniał jak się przygotowuję do jazdy, bo najwyżej wpłynie to na jazdę po mieście. Zresztą nie ma za bardzo co tu oceniać, bo to że krzywo trochę lusterko ustawisz nie znaczy od razu, że będzie ci się źle z tym jeździło.
mirek92m
 
Posty: 41
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 22:21

Re:

Postprzez Karolina201997 » środa 27 września 2017, 22:43

mattis napisał(a):U mnie egzaminator powiedział coś takiego że proszę wsiąść do samochodu i przygotować sie do jazdy, jesli pan to uczyni proszę zacząc wykonywać zadanie egzaminacyjne (łuk) i wszystko zrozumiałe. Czyli przygotowanie do jazdy to wg mnie nie właczanie biegu ani spuszczanie ręcznego tylko ustawianie tych wszystkich rzeczy.




Witam, oblałam dzisiaj egzamin ale nie wiem z jakiego powodu(egzaminator nie powiedział, po prostu wypisał negatywny wynik i zaprosił ponownie za 2 tygodnie) a więc przygotowanie do jazdy...fotel ustawiony, lusterka, zagłówek, drzwi zamknięte, światła na 0 ale i tak świecą więc mówię że jestem przygotowana ...a i tak mnie oblał bo niby źle przygotowana do jazdy byłam, miałam zaciągnięty ręczny ale to tylko dlatego że nie odpalałam samochodu nie wiem czy to błąd a może doczepił się świateł ?
Karolina201997
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 27 września 2017, 20:39

Re: Re:

Postprzez kolezankafilizanka » piątek 13 października 2017, 17:56

Karolina201997 napisał(a):[nie wiem czy to błąd a może doczepił się świateł ?


Był tu na forum ostatnio wątek oblania na etapie przygot. do jazdy.
Egzaminator ma obowiązek udzielić informacji, za co oblał. Pytałaś? A rozmawiałaś z instruktorem o tym egzaminie? Mój instruktor, gdybym nie dostała jasnej informacji za co, zaraz by "węszył" i doszedł czym problem, oni jednak znają "swój" WORD i egzaminatorów...

Przygotowanie u nas wyglądało tak (dotąd tak robię): fotel, lusterka, pasy, luz, silnik, światła, bieg, opuszczam ręczny, spr. kontrolki i drzwi, upewniam się o możliwości jazdy...
Nie przegapiłaś czegoś? Może paliła się jakaś kontrolka??
--
Kat. B od X 2016. Uczyłam się w clio, a teraz wio!
kolezankafilizanka
 
Posty: 251
Dołączył(a): wtorek 25 października 2016, 11:21
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości