przez mada71 » poniedziałek 28 czerwca 2010, 20:46
przez Borys_q » poniedziałek 28 czerwca 2010, 21:02
przez P. » poniedziałek 28 czerwca 2010, 21:07
mada71 napisał(a):Przy zmianie pasa ruchu na lewy, które uważam wykonywałam dobrze, no może lekko się wcisnęłam
przez mada71 » poniedziałek 28 czerwca 2010, 21:16
przez ixi25 » poniedziałek 28 czerwca 2010, 21:21
mada71 napisał(a):Podczas powrotu do ośrodka sam złamał przepisy jak policzyłam cztery razy. Od przekroczenia prędkości po przejazd na podwójnej ciągłej.
przez lith » poniedziałek 28 czerwca 2010, 22:07
przez _Aleksandra_ » poniedziałek 28 czerwca 2010, 22:18
przez piotrekbdg » poniedziałek 28 czerwca 2010, 22:27
Ja przynajmniej nie wyobrażam sobie żebym mogła schrzanić tak prostą rzecz.
Przy zmianie pasa ruchu na lewy, które uważam wykonywałam dobrze, no może lekko się wcisnęłam, ale niestety takie są realia na drodze
przez _Aleksandra_ » poniedziałek 28 czerwca 2010, 22:30
przez lith » poniedziałek 28 czerwca 2010, 23:25
przez Borys_q » wtorek 29 czerwca 2010, 09:42
No ja bym się chętnie odwołała, tyle tylko, że mam kolejne podejście za tydzień a nie mam ochoty zdawać pięć czy sześc razy.
przez piotrekbdg » wtorek 29 czerwca 2010, 09:45
W normalnej jeździe nie ma problemu rozpędzasz się do 70-80 i zmieniasz, albo trochę i się wcinasz i jesteś. Ale na egzaminie to jest imo jedna z cięższych rzeczy, żeby sie nikomu nie narazić, szczególnie jak się trafi egzamin w godzinach szczytu.
przez yogge » wtorek 29 czerwca 2010, 14:22
_Aleksandra_ napisał(a):Powiem wam że ostatnio w Gdyni dziewczynę obłał egzaminator za "mało dynamiczną jazdę", odwołała się, wszystko zostało sprawdzone, i ... dostała prawko:)
przez Borys_q » wtorek 29 czerwca 2010, 14:47
Kolejna sprawa - może mi ktoś rozjaśnić, czemu rzekomo po odwołaniu się są problemy ze zdaniem egzaminu?
odwołała się, wszystko zostało sprawdzone, i ... dostała prawko:)
przez _Aleksandra_ » wtorek 29 czerwca 2010, 15:50