jak licza....

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez bialy » sobota 14 sierpnia 2004, 13:04

Nawet jak jest krawęznik to poco sie zatrzymywac wcześnie przeciez mozna dojechać zdeżakiem/kołem i oprzeć się samochodem o krawęznik.
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez kelle1986 » sobota 14 sierpnia 2004, 14:38

paw napisał(a):
kelle1986 napisał(a):oj nie strasz mnie :( jutro moje piewrsze podejscie w poznanskim WORDZIE. We wtorek bylam tam z przyjaciolka ktora zdawala i powiem ze jestem przerazona bo atmosfera straszna a poza tym goraco jak w piekle (zero klimatyzacji? ;P).

I jak poszlo?
Wczoraj nie bylo chyba az tak goraca, bo w czwartek pieklo w budynku i pieklo na placu:-(
Paw


no oblalam :/ juz na luku, pierwszy raz najechalam na linie bo zmylila mnie dlugosc luku (odcinek po skrecie dluzszy od luku, na ktorym cwiczylam :P), a drugi raz za wczesnie sie zatrzymalam :evil: co za bezsens! jak na miescie zdarzy mi sie takie cos to po prostu troche podjade i tyle.... ale co zrobic. nawet sie tak bardzo nie denerwowalam ale maly stresik byl i byc moze on troche namieszal. ale pierwsze koty za ploty. a pogoda swietna lepszej nie moglam sobie wymarzyc. minute po tym jak nie zdalam i jak weszlam do budynku zaczelo lac, wspolczucia dla ludzi zdajacych po mnie :) nastepny termin taki jak Twoj - 15 wrzesnia. O ktorej godzinie masz ? ja o 12. pozdrowienia!
kelle1986
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 04 sierpnia 2004, 14:34
Lokalizacja: Poznań

Postprzez paw » niedziela 15 sierpnia 2004, 09:51

Różnicę zawsze widziałem. Tyle, że jestem zdania, że jak sobie radzisz na placu to na pewno sobie poradzisz z parkowaniem na mieście. Mimo, że są to inne rzeczy, to dzięki parkowaniu na placu można sobie wyrobić wyczucie odległości i jakie takie pojęcie, jak trzeba wykonywać dane manewry.[/quote]


Tylko idea mojej pierwszej wypowiedzi -bylo podkreslenei bezsensu ulewania na egzaminach za cm na placu!
Parkowanie na miescie to czynnosc dla mnie mniej wazna , wrec wtorna w porownaniu z poruszaneim sie po drogach! Gdzie naprawde mozna stworzyc zagrozenie, byc uzestnikiem wypadku,a nawet zakonczyc zycie swoje lub zupelnie innego czlowieka!
Paw
paw
 
Posty: 23
Dołączył(a): poniedziałek 07 czerwca 2004, 21:50

Postprzez zoltan » niedziela 15 sierpnia 2004, 10:11

Już ktoś tu chyba zwrócił uwagę, że dużo łatwiej jest jeździć po mieście, niż parkować, a jazda samochodem to też umiejętność włączania się do ruchu i wyłączania z niego...
Avatar użytkownika
zoltan
 
Posty: 202
Dołączył(a): piątek 16 lipca 2004, 14:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez nirnaeth » niedziela 15 sierpnia 2004, 11:17

zoltan napisał(a):Już ktoś tu chyba zwrócił uwagę, że dużo łatwiej jest jeździć po mieście, niż parkować, a jazda samochodem to też umiejętność włączania się do ruchu i wyłączania z niego...


to byłam ja, ale mniejsza o to :D

Wiecie co, faktycznie Paw ma trochę racji, jeżeli chodzi o łuk i te centymetry, ale Paw musisz się też zgodzić, ze jak np wyjeżdżasz już za linię (niby te centymetry) to robi się już niebezpiecznie (bo linia mogłaby być już ścianą, lub samochodem), prawda?
Avatar użytkownika
nirnaeth
 
Posty: 60
Dołączył(a): wtorek 20 lipca 2004, 09:31
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez bialy » niedziela 15 sierpnia 2004, 13:59

Temat placu i tego czy jest potrzebny był juz poruszany, poszukajcie sobie na forum. Jak dla mnie to EOT.
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez Harry » niedziela 15 sierpnia 2004, 14:30

Hmmmm.... :D Ja akurat lubię plac, ma swój urok 8) Ale sami przyznacie- na studiach, kursach, czy w szkole uczycie się rzeczy, z których używacie w życiu potem tylko część. Tak jest i z kursem na prawko- ważniejsza jazda po mieście, ale zaparkować też trzeba umieć. Przykład: parkingi przed marketami w soboty :D Co do dokładności: przesada, ale tez wielu egzaminatorow zdaje sobie z tego sprawę i nikt z linijka na egzaminie nie chodzi (chodź kilka lat temu w Krakowie zdawała moja kuzynka i gostek biegał za zdającymi po placu naprawdę z jakimś przyrządem do mierzenia;)
Einmal ist keinmal :)

Prawo jazdy kat. B:-)
Harry
 
Posty: 150
Dołączył(a): czwartek 29 lipca 2004, 22:03
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ella » niedziela 15 sierpnia 2004, 15:29

bialy napisał(a):Temat placu i tego czy jest potrzebny był juz poruszany, poszukajcie sobie na forum. Jak dla mnie to EOT.

Dokładnie.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 222 gości