lusterka na łuku tak samo jak na mieście???

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Amos » środa 17 czerwca 2009, 18:04

Podczas wykonywania jazdy po pasie ruchu egzaminator nie siedzi w samochodzie, tylko stoi obok. Skąd ma więc wiedzieć, jak są ustawione lusterka?
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Margo » środa 17 czerwca 2009, 18:15

Ale tu chodzi o ponowne ustawienie lusterek już po wykonaniu tego manewru i to już egzaminator widzi.
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cman » środa 17 czerwca 2009, 18:31

Amos napisał(a):Podczas wykonywania jazdy po pasie ruchu egzaminator nie siedzi w samochodzie, tylko stoi obok. Skąd ma więc wiedzieć, jak są ustawione lusterka?

Ustawienie lusterek jest elementem przygotowania do jazdy, a nie jazdy pasem ruchu. Egzaminator może sobie w tym czasie wsiąść do auta i zobaczyć, ale czy wsiądzie, czy nie, to i tak wystarczy, że popatrzy na lusterko z odpowiedniego miejsca i już wie czy jest prawidłowo ustawione.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez brutus81 » środa 17 czerwca 2009, 19:20

toz stojąc za pojazdem widac ze lusterka sa ustawione na linie, egzaminator nie jest głupszy od was , ustaw lusterka na ziemie i stań za pojazdem a sie dowiesz skąd egzaminator wie ze sa zle ustawione lusterka , co tu udowadniac az zal was sluchac jacy wy cwani pozdro
brutus81
 
Posty: 32
Dołączył(a): wtorek 02 czerwca 2009, 17:41

Postprzez ella » środa 17 czerwca 2009, 19:27

Przytoczę tutaj post jednego z egzaminatorów
Aby właściwie ustawić lusterka (sprawdzić ich ustawienie) należy cofnąć się za pojazd na taką odległość (około 5 - 6 m.) aby równocześnie widzieć obydwa boczne lusterka a w nich twarz osoby siedzącej za kierownicą. Takie ustawienie będzie właściwe i zgodne z instrukcją. Lusterka ustawiamy po ustawieniu fotela.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Kamelka » środa 17 czerwca 2009, 22:29

Kurczę, ale przecież lusterka w Yarisce są tak wielkie, że już minimalne opuszczenie go pozwala na dokładne oglądanie linii i jest właściwe do jazdy ( ostatecznie). Może to kwestia wzrostu (160) w moim przypadku, ale nawet, jeżeli ktoś uczy się na linie, to przecież nie musi widzieć koła, tylko linie! a to oznacza, że naprawdę nie trzeba go opuszczać na maxa. Ostatecznie na mieście w lusterku tez nie musimy oglądać nieba nad samochodem jadącym za nami, tylko ten samochód, nie? Ja po takim ustawieniu widziałam auto za mną do poziomu jego dachu - jak dla mnie wystarczyło. Oczywiście teraz jeżdzę inaczej, ale i lusterka mniejsze :)
Kamelka
 
Posty: 29
Dołączył(a): niedziela 11 stycznia 2009, 20:20
Lokalizacja: Pruszków

Postprzez cman » środa 17 czerwca 2009, 22:57

Wszystko się zgadza i tym bardziej w świetle tego, nonsensem jest ustawianie lusterka tylko na linię (no i koło).
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez malllwiśka » środa 24 czerwca 2009, 12:55

Wiecie, ja jeszcze egzaminu wprawdzie nie miałam, ale nisko ustawione lusterka do jazdy na mieście też się przydają przy wykonywaniu manewrów, np. zawracanie na trzy - tutaj musimy widzieć że nie wjeżdżamy na pobocze czy krawężnik, to samo z parkowaniem , też trzeba wiedzieć te linie.Takie przynajmniej moje subiektywne zdanie.
malllwiśka
 
Posty: 11
Dołączył(a): środa 10 czerwca 2009, 19:44

Postprzez BOReK » środa 24 czerwca 2009, 13:08

Do tego trzeba wyczuć pojazd. Przy nisko ustawionych lusterkach widać może krawężnik, ale podczas zmiany pasa na drodze jest krucho. Zwłaszcza na szybszych odcinkach albo zaraz po zjeździe z górki - nie zobaczysz czy coś z tyłu jedzie.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Pajejek » środa 24 czerwca 2009, 13:48

Dawniej w takich samochodach (elkach) jak fiat uno, punto czy też ford fiesta nie było możliwości ustawienia lusterka jednocześnie na linię i na miasto. Ale w corsie i yarisie lusterka są tak duże, że ustawiając je w taki sposób aby horyzont był widoczny w górnej jego części doskonale można sobie poradzić na łuku. Widać poprostu linię a zgodnie z techniką kierowania jadąc do tyłu należy obserwować lusterka i przestrzeń za pojazdem przez tylną szybę. Wobec powyższego upewnianie się w lusterku o prawidłowym torze jazdy jest jak najbardziej właściwe. Z tak ustawionymi lusterkami spokojnie można wyjechać na miasto bo obserwacja przy zmianie pasa ruchu będzie dobra a na takich manewrach jak parkowanie czy zawracanie pomocna. Zgadzam się również z cmanem, że jeżeli ktoś ustawia sobie lusterka na łuku bezpośrednio na linię to takie ustawienie widać od razu i niestety nie zostanie zaliczone zadanie przez egzaminatora.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez revivee » czwartek 25 czerwca 2009, 08:20

ja na egzaminie troche niżej ustawilam lusterka. Stres wzioł gore i balam sie ze obleje na łuku, a jak sobie nizej ustawie to ze bedzie mi niby łatwiej. Ale tak na prawde to nie mialo znaczenia przy robieniu łuku, mysle ze jak bym miala wyzej to tak samo bym pojechala. Utrudniłam sobie tylko sytuacjie i na mieście mialam troche ograniczoną widoczność, bo ciezej bylo patrzeć w te lusterka :lol: , dobrze ze i tak cos widzialam :) No w sumie nie byly tez tak tragicznie ale na pewno nie tak komfortowo. Wiec najlepiej to od razu do jazdy sobie ustawić. Ale co tam, czlowiek całe zycie uczy sie na błędach :P
revivee
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 03 maja 2009, 13:46

Postprzez zioloziolo » czwartek 25 czerwca 2009, 10:10

Kamelka napisał(a):Kurczę, ale przecież lusterka w Yarisce są tak wielkie, że już minimalne opuszczenie go pozwala na dokładne oglądanie linii i jest właściwe do jazdy ( ostatecznie).


miałem egzamin w poniedziałek i zgodzę się z Tobą w 100%. Ustawiłem sobie lusterko na linie a jednocześnie widziałem też tył samochodu, może nie w 100% ale myśle, że zagrożenia bym nie spowodował, po zrobieniu łuku egzaminator gadał z jakimś drugim egzaminatorem więc ja w tym momencie ustawiłem sobie lustereczka idealnie na miasto.. ostatecznie wynik egz pozytywny ;D:D:D
zioloziolo
 
Posty: 7
Dołączył(a): piątek 13 marca 2009, 12:19
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Postprzez Ammut » czwartek 25 czerwca 2009, 10:21

Ustawianie lusterek tylko na łuk ,może być ryzykowne...
W moim przypadku nie byłoby już czasu ich poprawiać. Egzaminator zaraz wsiada do samochodu i jedziemy na wzniesienie ,a póżniej od razu na miasto...
11.02.09
Plac -
07.05.09
Plac +
Miasto -
24.06.09
Plac +
Miasto -
Avatar użytkownika
Ammut
 
Posty: 61
Dołączył(a): wtorek 27 stycznia 2009, 17:22

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 161 gości