Watpliwosci i obawy o ten pierunski egzamin :-(

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Watpliwosci i obawy o ten pierunski egzamin :-(

Postprzez Aarienka » środa 28 lipca 2004, 13:14

Witajcie! Tym razem pisze w imieniu mojego brata...
Problem polega na tym co nalezy zrobic na placu podczas egzaminu...slyszalam,ze trzeba kopnac delikatnie w opony i inne takie tam glupoty pomijajac podstawowe czynnosci jak ustawienie fotela czy lusterek...
Wiec czy ja nie wiem jeszce o jakis rzezcach, ktore tzreba wykonac na egzaminie aby nie oblac ???? :cry:
HELP!!! :!:
Ostatnio zmieniony środa 28 lipca 2004, 13:29 przez Aarienka, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Aarienka
 
Posty: 220
Dołączył(a): piątek 02 lipca 2004, 21:46
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez ella » środa 28 lipca 2004, 13:24

slyszalam,ze tzreba konpac delikatnie w opony i inne takie tam glupoty pomijajac podstawowe czynnosci jak ustawienie fotela czy lusterek...
Hehe :lol: A może jeszcze sprawdzic poziom oleju i podjechac zatankować :lol:
Nic takiego nie trzeba robić. Od razu wsiadasz do samochodu i ustawiasz tylko fotel, lusterka i zapinasz pasy. Tamte czynnosci bedziesz sobie robiła we własnym samochodzie :wink:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Aarienka » środa 28 lipca 2004, 13:32

Czyli to sa bujdy !!!! Niektorzy mowia tak jeszcze inni tak...ale ciesze sie, ze ktos mi to napisal, ale jak by cios tam sie jeszcze znazlo to walcie smialo bo w koncu egzamin ja mam juz 10 sierpnia a to zleci !! :-(
Avatar użytkownika
Aarienka
 
Posty: 220
Dołączył(a): piątek 02 lipca 2004, 21:46
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez zoltan » środa 28 lipca 2004, 14:00

Nic się nie znajdzie. Wsiadasz, ustawiasz fotele i lusterka, zapalasz auto i sruuuu :lol:
Avatar użytkownika
zoltan
 
Posty: 202
Dołączył(a): piątek 16 lipca 2004, 14:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez tfu! » środa 28 lipca 2004, 15:16

ja miałam wczoraj egzamin. No i dzień wcześniej dzwoni babcia... i usłyszałam ,że mam zajrzeć pod maskę :D , sprawdzic ciśnienie w oponach :D i nne "cudowne rady" :D ,żeby było ciekawiej to nie są rady z księżyca a obowiazek jaki miała moja babcia na egzaminie w 73 roku...

wsiadasz i nic poza pasami, kierunkowskazami i recznym cie nie interesuje. Ustawiasz lusterka ( mi jak tylko wsiadłam wszystko egzaminator powiedział,co mam zrobić, przed miastem powiedział,żebym włączyła świetła) i tyle. Na kursie uczono mnie ,że jak skończę jazde to wszystko tam sobie gaszę - światła, wycieraczki , wrzucam na luz, gaszę silnik , wrzucam jedynkę i ... dopiero odpinam pasy. Wczoraj na egzaminie najpierw :...odpiełam pasy i zaraz się przeraziałam, zacytowałm : że przecież nie wolno mi pasów odpinać więc je zaczęląm zapinać spowrotem ... Ale egzaminato mnie pohamował, zaczął mówić "młoda damo, dajmy spokój to są drobnostki.." Tak więc bardzo ludzko to potraktował. Przynajmniej mi się trafił Człowiek, nie wiem jak reszta. Lepiej się wykazać ogładą , ale bez szukania silnika... :D
tfu!
 
Posty: 144
Dołączył(a): środa 14 lipca 2004, 23:25
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Colin is the best » środa 28 lipca 2004, 15:54

Teraz mamy piękne czasy. Kiedyś na egzaminie trzeba było znać budowę całego samochodu: silnik, skrzynia biegów, układ hamulcowy itp. itd. Trzeba było rówież wiedzieć jak zachować się w trudnych sytuacjach, to znaczy jak zachować się podczas awarii auta. Jak co naprawić. Teraz technika tak poszła do przodu, że niektóre samochody mogą naprawiać tylko autoryzowane serwisy, które wiedzą jak te auto jest zbudowane, bo zwykły mechanik nie wie nawet o co chodzi w tej całej elektryce. Żeby znać budowę auta, to trzeba specjaną szkołę ukończyć i to i tak nie wystarcza...
Avatar użytkownika
Colin is the best
 
Posty: 318
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 16:59

Postprzez tfu! » środa 28 lipca 2004, 17:45

tak było. teraz nawet nie niektóre a niemal wszystkie auta jeśli juz wymagają interwencji to nic nie można samemu zdziałac, wszystko skomputeryzowane. Ale dla egzaminowanego tym łatwiej. Koła nie trzeba zmieniać umieć, bo jest komórka :wink:
tfu!
 
Posty: 144
Dołączył(a): środa 14 lipca 2004, 23:25
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Mmeva » czwartek 29 lipca 2004, 02:26

tfu! napisał(a): Na kursie uczono mnie, że jak skończę jazde to wszystko tam sobie gaszę [...] dopiero odpinam pasy. :D

Też tak mialam, dobrze, że od razu uczą dobrych nawyków.
BTW zawsze się smieję jak mój tata jedzie - wsiada, rusza, wyjezdża na ulice i ... zapina pasy - tak się zastanawiam, w czym mu one przeszkadzają i . . . nie wiem. Ale teraz ma doping bo nowe autko co kilka sekund piszczy jak nie zapnie (możę sam wyłączyć tylko zaraz jak wsiądzie, a na stałe w serwisie, hehe; więc gada do niego 'zamknij się') :lol:

Ja takich plotek przed nie słyszałam, tylko jedną: że w Tarnobrzegu jakiś dziwny plac mają, coś z liniami nie tak... ( oczywiście okazał się zupełnie normalny), jak powiedzialam instruktorowi, że takie plotki chodza tylko się roześmiał.

Kiedyś trzeba było uczyć się budowy autka itp.? Ciekawe, czy kiedykolwiek komuś kazali coś zrobić na egzaminie - moj tato jak zdawał chyba w '75 egzamin polegał na przejechaniu prosto kilkudziesięciu metrów ( nie zdała ponoć 1 osoba - to przerosło jej możliwości).
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez nirnaeth » czwartek 29 lipca 2004, 08:53

to mamy egzamin w tym samym dniu - 10 sierpnia. :D Tyle, że ja drugi :)
Na egzaminie nie musisz kopać w opone... ale jak bardzo chcesz, to nikt Ci tego chyba nie zabroni :D Ja sobie siadłam w corsie i patrze w te lusterka i patrze... " a ustawie je sobie" pomyślałam :D No i ustawiłam, fotelik też, pasy zapięłam i czeeeekam.... i czeeeekam. Egzaminatora ani widu ani słychu, to sobie jeszcze raz ustawiłam lusterka,b o stwierdziłam, że tak będzie lepiej :) i czeeeeekam, i czeeeeekam. I wiecie co się okazało? Że on stał niedaleko i patrzył, jak przygotowuję się do jazdy, co potem odnotował w papierach! :D hehe. Ale pozytywnie. :D
Avatar użytkownika
nirnaeth
 
Posty: 60
Dołączył(a): wtorek 20 lipca 2004, 09:31
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Aarienka » czwartek 29 lipca 2004, 11:09

no prosze alez tez egzaminator wymyslil..a tam wogole to skad mam wiedziec na egzaminie w ktory samochod wsiasc ????
Avatar użytkownika
Aarienka
 
Posty: 220
Dołączył(a): piątek 02 lipca 2004, 21:46
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez ella » czwartek 29 lipca 2004, 11:19

a tam wogole to skad mam wiedziec na egzaminie w ktory samochod wsiasc ????

O to się nie martw :lol: . Egzaminator powie ci do którego. Mnie jak tylko wyszedł z budynku wręczył kluczyki i pokazal który samochód.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sharky » czwartek 29 lipca 2004, 11:33

Aarienka napisał(a):no prosze alez tez egzaminator wymyslil..a tam wogole to skad mam wiedziec na egzaminie w ktory samochod wsiasc ????

U nas jest tak: wyczytuja Cie, podchodzisz do budki i okazujesz egzaminatorowi dowod osobisty i on Ci mowi numer samochodu :)
Avatar użytkownika
sharky
 
Posty: 174
Dołączył(a): poniedziałek 26 kwietnia 2004, 18:40
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez nirnaeth » czwartek 29 lipca 2004, 15:30

u nas kluczyki są w stacyjkach :)
A wyczytują Cię przez megafon, np "Pani XY jest proszona do corsy nr 5..." :D
Avatar użytkownika
nirnaeth
 
Posty: 60
Dołączył(a): wtorek 20 lipca 2004, 09:31
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez tfu! » czwartek 29 lipca 2004, 15:39

tym to akurat najmniej się trzeba przejmować, wszystko tłumaczą. w warszwie na odlewniczej jest śmiesznie, bo jest plac otwarty dla gapiów , mają tam swoje ławeczki, odaszenie od deszczu .A pani zapowiadacz-koordynator wyczytuje co jakiś czas nazwisko egzaminiwanego i przypisanego mu egzaminatora.
tfu!
 
Posty: 144
Dołączył(a): środa 14 lipca 2004, 23:25
Lokalizacja: warszawa

Postprzez nirnaeth » czwartek 29 lipca 2004, 15:42

w Tarnowie też są ławeczki dla gapiów :) i dla czekających na egzamin
Avatar użytkownika
nirnaeth
 
Posty: 60
Dołączył(a): wtorek 20 lipca 2004, 09:31
Lokalizacja: Tarnów

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości