Jutro egzamin ! Jakieś rady ?? Trzymajcie kciuki

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez zoltan » wtorek 03 sierpnia 2004, 10:35

Hehe, te linie są, ale tylko teoretycznie. Są tak starte, że ich prawie nie widać :(
Avatar użytkownika
zoltan
 
Posty: 202
Dołączył(a): piątek 16 lipca 2004, 14:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Sławek_18 » wtorek 03 sierpnia 2004, 10:40

a wiecie co mozecie zrobic? Poprostu przed przyjesciem egzaminatora polozyc cos aby wiedziec kiedy sie zatrzymac. Jakis patyczek maly, wypalony papieros itp. Przeciez egzaminator nie bedzie podnosil dopalonego papierosa a jak go z tamtad usunie to juz trodno :) Ja tak bede robil na praktycznym na C bo tam dla mnie to masakra :twisted:
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez tfu! » wtorek 03 sierpnia 2004, 10:45

masz na łuku linie zatrzymania wyznaczającą te 40 cm??? o!
no nie, to u nas tego nie ma i od zawsze mi się wydawało,że być właśnie nie powinno bo cały szkopół w nauce ocenienia odległości i zsynchronizowania tego z płynnym zatrzynaniem i jazdą.
ale jeślimacie to macie fajnie. w warszawie nie ma takich udogodnień ;)
poza liniami koniecznymi są też wyznaczone linie do ustawienia się przed zaczęciem manewru i to tyle. zresztą ja takich lini na kursie nie miałam , ustawiałam sięna wyczucie te 2,5 metra od stanowiska i na egzaminie nawet na te poprzeczne linie nie zwracałam uwagi..
tfu!
 
Posty: 144
Dołączył(a): środa 14 lipca 2004, 23:25
Lokalizacja: warszawa

linia zatrzymania na łuku

Postprzez Ewela » wtorek 03 sierpnia 2004, 14:19

u mnie na placu instruktor tłumaczył, że mam sie zatrzymać (łuk tyłem), gdy linia zatrzymania będzie w połowie koła tylnego. Oczywiste jest prawidłowe ustawienie lusterek - to podstawa. :)
Ewela
 
Posty: 3
Dołączył(a): niedziela 01 sierpnia 2004, 21:54
Lokalizacja: zachodnio-pomorskie

Postprzez Trendzik » wtorek 03 sierpnia 2004, 17:20

Już wróciłem i niezdałem :( Niezdałem placu. Oblałem właśnie przy cofaniu na łuku. Raz zatrzymałem się za daleko a raz najechałem na linie.
Typ mówił że jazda do przodu i cofanie nie sprawia mi problemu i jade nawet dość szybko i pewnie (bo niektórzy to ledwo jadą) ale źle się zatrzymałem.

Jak ktoś jest ze szczecina niech powie jaka jest recepta na zatrzymanie się prawidłowe. Bo z przodu to jak słupek zniknie za maską wtedy się zatrzymujemy...a do tyłu to nie wiem. Jak jeszcze się uczyłem to dobrze robiłem plac, zawsze bezbłędnie. A teraz taka lipa że placu nie zdałem.
Trendzik
 
Posty: 65
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2004, 00:00

Postprzez to ja » wtorek 03 sierpnia 2004, 18:24

Ojej...szkoda, że nie zdałeś, ale nie załamuj się, następnym razem będzie wszystko ok.

Moja rada na zatrzymanie się na łuku jadąc do tyłu:
Jak wsiadasz do samochodu jest on ustawiony w odpowiedniej odległości od linii (a przynajmniej powinien), ustaw sobie lusterka na linie i zapamiętaj jak to wygląda. Jak już będziesz się cofał ustaw się tak jak na początku, czyli przypomnij sobie jak to wyglądało. Ja tak robiłam i zatrzymanie z tyłu nie stanowiło dla mnie problemu - gorzej z jazdą do przodu...

Ale pamiętaj - głowa do góry, następnym razem będzie lepiej :)
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sharky » wtorek 03 sierpnia 2004, 18:43

Trendzik napisał(a):Już wróciłem i niezdałem :( Niezdałem placu. Oblałem właśnie przy cofaniu na łuku. Raz zatrzymałem się za daleko a raz najechałem na linie.

Nie martw sie zdasz nastepnym razem :)

Czy moze mi ktos wyjasnic sens tych 40 cm :?: Ogolna idee placu rozumiem i widze w niej sens (nauka parkowania, jazda po wyznaczonym torze do przodu i do tylu... Oczywiscie na prawdziwym parkingu jest zupelnie inaczej, ale ma sie juz jakies wyczucie przy parkowaniu) Przeciez co za roznica czy zatrzymam sie 40, 45 czy 50 cm ?

Trendzik napisał(a):Jak ktoś jest ze szczecina niech powie jaka jest recepta na zatrzymanie się prawidłowe. Bo z przodu to jak słupek zniknie za maską wtedy się zatrzymujemy...a do tyłu to nie wiem. Jak jeszcze się uczyłem to dobrze robiłem plac, zawsze bezbłędnie. A teraz taka lipa że placu nie zdałem.

Niestety jeszcze dobrej recepty nie mam :( ale zamierzam ja znalezc przed nastepnym egzaminem :? Tez mi niestety luku nie udalo sie przejechac :evil: mimo ze dzien wczesniej na placu w OSK wszystko bylo super.
Mysle ze mozna cos kombinowac z tyczkami i mala, boczna szybka... ale musze to dopracowac :)

PS. Trendzik w jakim osrodku sie szkoliles?? Pytam tak z ciekawosci :D
Obrazek
Avatar użytkownika
sharky
 
Posty: 174
Dołączył(a): poniedziałek 26 kwietnia 2004, 18:40
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez zoltan » wtorek 03 sierpnia 2004, 18:59

to ja napisał(a):Ja tak robiłam i zatrzymanie z tyłu nie stanowiło dla mnie problemu - gorzej z jazdą do przodu...

Ja miałem na odwrót. No ale ja to ja ;)

sharky napisał(a):Przeciez co za roznica czy zatrzymam sie 40, 45 czy 50 cm ?

Wiesz, jakby przyjąć, że 5 cm nie ma znaczenia to możnaby te 40 cm nagiąć do 40 m albo i więcej, a chyba nie o to tu chodzi :P.

Mysle ze mozna cos kombinowac z tyczkami i mala, boczna szybka... ale musze to dopracowac :)

Prościej podpatrzyć w lusterku ustawienie tylnego koła względem linii, ew. znaleźć jakis charakterystyczny punkt na samochodzie, np. klamkę.
Avatar użytkownika
zoltan
 
Posty: 202
Dołączył(a): piątek 16 lipca 2004, 14:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez sharky » wtorek 03 sierpnia 2004, 19:12

zoltan napisał(a):
Mysle ze mozna cos kombinowac z tyczkami i mala, boczna szybka... ale musze to dopracowac :)

Prościej podpatrzyć w lusterku ustawienie tylnego koła względem linii, ew. znaleźć jakis charakterystyczny punkt na samochodzie, np. klamkę.

Hmm moze i prosciej, a moze nie... Tylko ze ja sie caly kurs uczylam cofac na luku z odwracaniem glowy i patrzeniem w tylna szybe i po prostu nie chce teraz uczyc sie "na nowo" z patrzeniem w lusterka. Dlatego kombinuje z szybka i tyczkami :)
Obrazek
Avatar użytkownika
sharky
 
Posty: 174
Dołączył(a): poniedziałek 26 kwietnia 2004, 18:40
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Trendzik » wtorek 03 sierpnia 2004, 19:36

PS. Trendzik w jakim osrodku sie szkoliles?? Pytam tak z ciekawosci :D


u FEDEŃCZAKA. Nie wiem już sam jak z tym cofaniem. Takie pytanie mam. Czy można iść do WORD i zamówić sobie jedną godzinę jazdy na placu w siedzibie WORD ??...

A jak wy na łuku zatrzumujecie się z przodu ?? Aż pachołek (nie tyczka) schowa się za maske ??[/quote]
Trendzik
 
Posty: 65
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2004, 00:00

Postprzez ella » wtorek 03 sierpnia 2004, 20:26

Trendzik, jak wsiądziesz do samochodu, a na pewno bedzie dobrze ustawiony do jazdy, to spójrz w prawą przednia szybke i zapamietaj sobie tyczke która, jest na wysokości twojego ramienia. Jak bedziesz cofał patrz w tą szybę i uważaj żeby tyczka ustawiła sie tak jak na poczatku. Tylko nie pomyl tyczek :wink:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bodek541 » wtorek 03 sierpnia 2004, 21:34

Ja jak za ostatnim razem zdawałem plac co oblałem na mieście tak idealnie równo nie stanąłem ale chyba dojechałem do lini skoro wyjechałem na miasto
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Trendzik » środa 04 sierpnia 2004, 11:43

Postaram się coś zrobić. Następny egzamin mam jeszcze w sierpniu za kilkanaście dni :D
Trendzik
 
Posty: 65
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2004, 00:00

Postprzez Mmeva » środa 04 sierpnia 2004, 13:16

Jadąc do przodu po prostu patrzę przed samochód, na boczne słupki i staję bez problemu; do tyłu dobrze jest mieć ustawione lewe lusterko do dołu, aby obserwować tylną linię i zerknać w górne lusterko na tylne słupki i to wszystko; nie stosowalam innych metod.
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez manka » środa 04 sierpnia 2004, 14:15

Napiszcie prosze jak sie ma sprawa z poprawianiem na egzaminie.. korekty itd. ile razy mozna i co?
manka
 
Posty: 11
Dołączył(a): środa 04 sierpnia 2004, 13:57

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości