Popełniłam błąd czy nie...

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Popełniłam błąd czy nie...

Postprzez Czarownic@ » sobota 05 czerwca 2004, 16:32

Witam wszystkich! Dzisiaj zdawałam egzamin praktyczny i niestety nie udało się:( . Był to mój trzeci egzamin i już jestem kompletnie przybita. No i właśnie w związku z tym moim egzaminem mam pytanie do znawców tematu. Jak wiadomo na łuku jest gruba, przerywana linia symulująca ścianę a przed nią żółta kostka albo cienka linia. Na kursie oraz na jazdach doszkalających uczono mnie że nie moge przekroczyć, najechać ani nawet zawisnąć nad grubą linią, tylko mam się zmieścić dokładnie pośrodku tych dwóch. Na moim pierwszym egzaminie ( na którym zaliczyłam plac bez większych problemów) łuk zrobiłam właśnie w ten sposób i wtedy było to skuteczne. Dziś niestety okazało się coś zupełnie odwrotnego. Pierwsze podejście do łuku staje dokładnie tak jak wcześniej i słysze nagle "powtarzamy manwr". Szczerze mówiąc zgupiałam... przez moment myslałam że może podczas skrętu gdzieś najechałam na linie albo że stoje na którejś z bocznych. Oglądam się dookoła i wszystko wporządku. Kiedy egzaminator kazał mi wysiąść to byłam w szoku. Wjechałam wprost idealnie a on się czepia. No nic, kłócić sie nie będe jade drugi raz. Jade, jade i myśle sobie że jak to było nie tak jak trzeba to wjade dalej i tak też zrobiłam. A to co się stało to zupełnie zwaliło mnie z nóg... otóż wiszę nad gruba linią a on do mnie "...czemu pani nie dojechała do miejsca zatrzymania, przecież brakuje tych kilku centymetrów do ściany, przeciez nie zatrzymujemy sie na środku łuku" . Czy ktoś może mi wyjaśnić czy ja popełniłam błąd czy ewidentnie egzaminator uznał że mnie akurat w tym momencie nie przepuści? Proszę o jakąś podpowiedz bo już sama nie wiem co o tym myśleć. Jeśli tak ma wyglądać każdy kolejny egzamin to ja już trace nadzieje że kiedykolwiek uda mi sie go zdać.
Pozdrowienia
Czarownic@
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 05 czerwca 2004, 16:03

Postprzez xdawidx » sobota 05 czerwca 2004, 18:27

Ja zdawałem wczoraj mój pierwszy egzamin (z wynikiem pozytywnym). Na łuku nie doszukałem sie żadnej żółtej lini (może przez stres nie zwruciłem na nią uwagi ;)) myślałem tylko o tym żeby zatrzymać sie jak najbliżej tej grubej przy której stoi pachołek !!!! Najważniejsze żeby nie "przygrzmocic" w ścianę !

A to co się stało to zupełnie zwaliło mnie z nóg... otóż wiszę nad gruba linią a on do mnie "...czemu pani nie dojechała do miejsca zatrzymania, przecież brakuje tych kilku centymetrów do ściany, przeciez nie zatrzymujemy sie na środku łuku"


widocznie trafiłaś na jakiegoś "złego" egzaminatora :(, który z góry założył że cie nie przepuści dalej :(.

Życze powodzenia na kolejnym egzaminie - i nie trać nadziei.
Avatar użytkownika
xdawidx
 
Posty: 29
Dołączył(a): sobota 05 czerwca 2004, 08:59
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Kordula » niedziela 06 czerwca 2004, 00:15

xdawidx napisał(a):Na łuku nie doszukałem sie żadnej żółtej lini (może przez stres nie zwruciłem na nią uwagi ;))

Ja też nie kojarzę żadnej żółtej lini, była tylko jednak linia, której nie można było przekroczyć, chyba że coś sie zmieniło ;).
Oni czasami oblewają za takie głupier szczegóły, ale nie przejmuj się tym aż tak, następnym razem będzie inny egzaminator ;).
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez to ja » niedziela 06 czerwca 2004, 11:46

W niektórych miastach są żółte linie. Jednak ja ich nie miałam - zdawałam w Warszawie.

Nie łam się, ja zdałam dopiero za czwartym razem, Tobie też się uda :)
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dorsio » niedziela 06 czerwca 2004, 12:37

W Lublinie też są takie linie, które wyznaczają te 40 cm. Jednak są one koloru czarnego i nie biegną przez całą szerokość łuku, ale znajdują się na środku, także cieżko jest z tego skorzystać na egzaminie.
Avatar użytkownika
dorsio
 
Posty: 182
Dołączył(a): czwartek 19 czerwca 2003, 15:29
Lokalizacja: Puławy


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 214 gości