Egzamin po 2 letnim zakazie kat BC

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Egzamin po 2 letnim zakazie kat BC

Postprzez luki85 » czwartek 10 lipca 2008, 13:15

W 2006 roku dostalem zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi na 2 lata za jazde po pijenemu. Po prawie 2 latach jezdzenia komunikacja miejska zbliza sie czas zakonczenia wyroku. Czekam na pismo z um i robie badanie lekarskie, Zglaszam sie na egzamin na kat b, powiedzmy, ze zdam odbieram stare prawko z um, czy musze zdawac na c, prawo jazdy zabrano mi za kierowanie samochodem osobowym. Tu pojawia sie problem. W przypadku, gdy zdam na b a nie zdam na c um pewnie nie wyda mi starego prawa jazdy. A moze dostane skierowanie na egzamin tylko na kat c, według mnie jest go łatwiej zdac niz na b bo egzaminatorzy sie tak nie czepiaja, bynajmniej 5 lat temu. Co zrobic, aby jak najszybciej dostac prawo jazdy c moze chwilowo poczekac, ale nie chcialbym powtarzac kursu. Aha i czy zdaje sie sama praktyke czy teorie tez. Prosze o odpowiedz ludzi, którzy sa w temacie, mieli stycznosc z podobnym zdarzeniem, pytam poniewaz nawet kolega egzaminator nie jest w 100% pewny. A czytalem wiele opini na ten temat . Z góry dzięki pozdrawiam [/b]
luki85
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 10 lipca 2008, 12:39
Lokalizacja: Wawa-radom

Postprzez kwito » czwartek 10 lipca 2008, 13:34

wraz z utratą prawka tracisz wszystkie kategorie, czyli wszystkie musisz zdać od nowa, nawet jesli złapaliby cię na rowerze, a miałbyś prawko A,B,C,D,..... to i tak wszystko zabierają.
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez Rafix » piątek 11 lipca 2008, 10:02

Ja się podłączę trochę na tamat :) Po 2-letnim zakazie prowadzenia wystarczy egzamin tylko, czy trzeba cały kurs powtarzać?
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Postprzez Popielaty » piątek 11 lipca 2008, 12:14

Idziesz na egzamin jeżeli go zdasz to odzyskujesz prawo jazdy, jeżeli nie, zaczynasz od początku, czyli kurs itd.
5 lutego 2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie
Popielaty
 
Posty: 37
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 23:21
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez michal84 » piątek 11 lipca 2008, 16:25

Kolego popielaty nie pisz nieprawdy po niezdanym egzaminie zdajesz do skutku, a nie jak ty piszesz ze po pierwszej niezdanej probie musisz zaczynac od nowa kurs. Sytuacja taka ze trzeba isc od nowa na kurs jest po zakazie nie pamietam dokladnie ale albo 5 albo 6 letnim
michal84
 
Posty: 9
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2008, 14:45

Postprzez Popielaty » piątek 11 lipca 2008, 19:13

A to ciekawe, mój szwagier dostał zakaz na dwa lata. 5 tygodni temu zdawał egzamin na kat. B we Wrocławiu i oblał. Teraz musi robić cały kurs od początku i dopiero po kursie może podchodzoć do egzaminu, no chyba że mnie okłamuje, albo jego okłamują :)
5 lutego 2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie
Popielaty
 
Posty: 37
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 23:21
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez ella » piątek 11 lipca 2008, 20:54

Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Popielaty » niedziela 13 lipca 2008, 20:43

Po wnikliwej analizie tematu ( czyli telefonie do szwagra :) ) muszę przyznać że napisałem bzdury, za co przepraszam :( . Sprawa wygląda następująco. Po niezdanym pierwszym egzaminie mój szwgier utracił uprawnienia i musiał czekać na uprawomocnienie się wyroku. Po uprawomocnieniu się wyroku o odebraniu uprawnień można przystępować do następnych egzaminów bez konieczności robienia kursu od początku. Jeszcze raz sorki za zamieszanie. Przekłamanie nastąpiło na linii szwagier > teściowa > ja :) Pozdrawiam.
5 lutego 2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie
Popielaty
 
Posty: 37
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 23:21
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez welniasty15 » poniedziałek 14 lipca 2008, 17:32

luki85 mam nadzieje ze nie zdasz nawet za 10 razem. Za jazde po pijanemu powinni Cie do pudla jeszcze wsadzic. Przez takich jak ty ludzie na ulicach giną. :twisted: :twisted:
welniasty15
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 08 lipca 2008, 19:46

Postprzez luki85 » piątek 18 lipca 2008, 12:15

Przez takich jak ja jeszcze nikt nie zginal, nigdy nie jezdzilem po pijanemu, a stracilem prawo jazdy za to ze odpalilem koledze, ktory mial jechac silnik na postoju mialem antynapad a kolega sobie nie mogl z nim poradzic, patrol policji ktory nas obserwowal stwierdzil, ze wygonilem kolege z samochodu bo sam chcialem odjechac. Wiec kolego z ostatniego postu jezeli kiedykolwiej zajdzie sytuacja, ze zdarzy ci sie wsiasc za kolko chocby po kropelce alkoholu to z calym szacunkiem zycze ci natychmiastowego zlapania przez nasza hamska i glupia policje, pozdawiam i dziekuje za odpowiedzi
luki85
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 10 lipca 2008, 12:39
Lokalizacja: Wawa-radom

Postprzez scorpio44 » piątek 18 lipca 2008, 12:55

luki85 napisał(a):W 2006 roku dostalem zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi na 2 lata za jazde po pijenemu.

Więc jeżeli to prawda, co napisałeś w ostatnim poście (w co raczej nie wierzę), to ciekawe, na jakiej podstawie został Ci postawiony taki zarzut.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Dr.Acula » sobota 19 lipca 2008, 09:31

@UP
Dokładnie ;)
Ponadto, nie wiem gdzie będziesz zdawał ale pamiętaj że egzaminator na twojej karcie będzie miał dopisek, że straciłeś prawko za jazdę pod wpływem i wiedz, że ja nie znam nikogo kto zdałby za 1, 2 razem po odebraniu prawka, nie ze względu na umiejętności ale na poglądy egzaminatorów wobec takich jeźdźców . Także życzę powodzenia.
Dr.Acula
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 17 lipca 2008, 23:26
Lokalizacja: szczytno

Postprzez luki85 » poniedziałek 21 lipca 2008, 11:15

W polsce po prostu takie prawo, ze wystarczy przekręcic kluczyk w stacyjce i juz sie jest kierujacym, nawet nie trzeba ruszyc kolami, dlatego moja sugestia jak ktos jest na bani niech drzwi kierowcy omija szerokim łukiem
luki85
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 10 lipca 2008, 12:39
Lokalizacja: Wawa-radom

Postprzez michal84 » środa 23 lipca 2008, 20:22

Moim zdaniem egzaminujacy nie powinien wiedziec o tym ze egzaminowamy stracil prawko np. za alkohol jak by nie bylo jest to sprawdzenie kwalifikacji, nie wiem dokladnie ale mi sie wydaje ze egzaminator ma tylko napisane sprawdzanie kwalifikacji po zakazie dluzszym niz rok a jak wiadomo nie tylko za alkohol cofa sie uprawnienia. W obecnym czasie na egzamin czeka sie od 1 do prawie 2 miesiecy i po takich 3 niezdanych egzaminach tylko z winy pana wielkiego egzaminatora zakaz np 2 letni robi sie 2,5 letni
michal84
 
Posty: 9
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2008, 14:45

Postprzez Duszek » środa 23 lipca 2008, 21:07

michal84 napisał(a): W obecnym czasie na egzamin czeka sie od 1 do prawie 2 miesiecy i po takich 3 niezdanych egzaminach tylko z winy pana wielkiego egzaminatora zakaz np 2 letni robi sie 2,5 letni



Skoro egzaminowany egzaminu nie zdaje- to chyba slusznie ze "zakaz" sie wydluza? Skoro egzaminator stwierdza ze sie NIE NADAJE do wypuszczenia go na polskie drogi to polskie drogi go sobie nie zyczą. Myle sie? Jezeli nie umie jezdzic zgodnie z przepisami (= nie zdaje egzaminu!) to niech nie jezdzi. :evil:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 52 gości