prawko od 16

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

czy powinno zostac wprowadzone prawo jazdy kat.B od lat 16????

Czas głosowania minął środa 05 maja 2004, 21:20

tak
4
20%
nie
16
80%
nie mam zdania
0
Brak głosów
 
Liczba głosów : 20

Postprzez piotreko15 » poniedziałek 19 kwietnia 2004, 19:24

prawko od -16- :D 2 lata jazda z opiekunem i to normalnym samochodem.jesli sie przylapie osobe 16-letnia bez opiekuna niech ona nie moze jezdzic np od 21 roku zycia i tyle proste
Avatar użytkownika
piotreko15
 
Posty: 60
Dołączył(a): czwartek 15 kwietnia 2004, 15:07
Lokalizacja: Józefów

Postprzez miros » poniedziałek 19 kwietnia 2004, 20:11

ja, skad to sie wzielo?

najlepszy jest ostatni zapis, ze samochod do jazdy z osoba towarzyszaca ma byc wyposazony w lusterka dodatkowe i dodatkowy hamulec awaryjny (chodzi o dodatkowy pedal dla pasazera?) oraz wylacznik zaplonu i to jeszcze fabrycznie zamontowane.

fajnie tylko komu bedzie sie chcialo kupowac samochod z takimi rzeczami tylko po to zeby ktos jezdzil tymczasowo?
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Mara » poniedziałek 19 kwietnia 2004, 20:59

Slawek napisał(a): Jasne, może od 40, bo wtedy już na pewno człowiek jest odpowiedzialny. Nie bądź śmieszna.

Wcale nie uważam że jestem śmieszna. I nie chodzi mi o odpowiedzialność! Już tłumaczę swój punkt widzenia. Pomyślcie sobie tak. W sumie dlaczego nie od 14 lat albo w ogóle bez ograniczeń? Byle z opiekunem do osiągnięcia dorosłości? Tylko że w ten sposób tworzycie społeczeństwo starych-młodych pryków. Do 21 roku życia człowiek pracuje na swoje zdrowie. Jeżeli w wieku lat 16 powsadzacie wszystkich do samochodów, to się okaże że w wieku lat 30 co drugi człowiek będzie miał kłopoty z kręgosłupem, nie będzie miał w ogóle kondycji, bo wsiadł w samochód jak jeszcze mu kości nie urosły. Wiecie jak wyglądają młodzi amerykanie i amerykanki? Jeżdżą sobie od małego samochodami i ledwie się w drzwi mieszczą. Może byście jednak dali szansę dzieciakom na nałykanie się świeżego powietrza zanim pójdą do pracy? Niech pojeżdżą sobie na rowerze albo w piłkę pograją i tak już ich życie zdominowane jest przez siedzenie przy kompie. W wieku 21 lat to już człowiek jest fizycznie i psychicznie z reguły ukształtowany i jest to najlepszy wiek na prowadzenie samochodu.
Jeszcze mało? A kto z Was pomyślał o tych opiekunach? Mnóstwo rodziców zabija się żeby dać dzieciakowi kasę na kino. Oszczędzają jak mogą. Dzieciak się potłucze (każdemu się może zdarzyć, nawet dorosłemu) tylko że płaci za to ojciec a nie sam dzieciak. Traci zniżkę na ubezpieczenie, a dodatkowo musi zapłacić blacharzowi.
Jeszcze mało? A kto z was pomyślał o umiejętności samodzielnego podejmowania decyzji na drodze? Dzieciak przyzwyczai się przez dwa lata jeździć z opiekunem, który cały czas mu będzie mówił jak ma jechać, a później wyjedzie sam i nie będzie umiał sam podjąć decyzji.
O jakich badaniach psychologicznych niektórzy tu mówią???? U szesnastolatka psychika nie jest do końca wykształcona więc takie badania nie byłyby miarodajne.
Dorsio, a może jeszcze tatuś musiałby mieć ukończony kurs na instruktora co? I katapultę od strony kierowcy?
Dajcie sobie spokój, niech pełnoletność coś oznacza żeby każdy oczekiwał tej chwili z niecierpliwością a nie tak wszystko od razu! Czym będzie 18 stka? Tylko odebraniem dowodu z PESEL-em?
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez to ja » poniedziałek 19 kwietnia 2004, 21:25

Takie małe sprostowanie - numer PESEL otrzymałam przed ukończeniem 18 lat, ale wcześniej mieli go w swoich dowodach moi rodzice... Ale zgadzam się z Tobą,że prawo jazdy kat. B powinno być od 18 lat (najwcześniej)
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Slawek » poniedziałek 19 kwietnia 2004, 23:13

No to myślę, że w trosce o zdrowie młodych ludzi należy im całkowicie zabronić jeździć autami. A Amerykanie wyglądają jak wyglądają, bo mają od małego prawo jazdy? Buachachachachachachacha.
Co do drugiej częsci, to nikt nikogo nie zmusza do robienia prawa jazdy - jeśli ojciec nie chce ryzykować, nie pozwala na to dziecku, albo nie daje mu auta - logiczne. Nie martw się może o to, o co się marwić nie powinnaś.
Co do decyzji samodzielnych na drodze, to po to się właśnie jeździ z kimś, żeby się przygotować do samodzielnej jazdy. Nikt Ci nie udziela wskazówek krok po kroku, tylko Ci mówi co robisz źle. To samo jest na kursie, tylko krócej.
Ogólnie Toje argumenty są chyba z księżyca.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez piotreko15 » wtorek 20 kwietnia 2004, 08:10

mozna przeciez byc aktywnym fizycznie zeby nie miec problemow z kregoslupem
Avatar użytkownika
piotreko15
 
Posty: 60
Dołączył(a): czwartek 15 kwietnia 2004, 15:07
Lokalizacja: Józefów

Postprzez Mich@el » wtorek 20 kwietnia 2004, 17:18

Widzę, że w zasadzie mamy jush gotową ustawę i nic tylko zgłosić ją w sejmie. Podobały mi się wypowiedzi co niektórych osób :) Teraz do Mary. Jeśli chodzi Ci o Stany Zjednoczone to wcale to nie jest tak jak mówisz. Bo tam prawko jest nawet od 14 lat ( tak tak nie pomyliłem się !!). Ale jeżeli jest bezwzględne ograniczenie prędkości do np 40, to nie ma że ktoś jedzie więcej tylko Amerykanie się trzymają przepisów. Jeżeli chodzi o ich otyłość to wcale nie jest to spowodowane jazdą autem tylko np fast foodami :) Chyba troszke naginasz mówiąc, że powsadzamy ludzi do aut od 16 roku życia. Nie bój się, oni będą mogli na noc wyjść z niego- ale tak bez żartów. Jadąc samochodem np w dalsze miejsce to nie uszkadzasz kręgosłupa?? A to czy twój ojciec, matka da Ci prowadzić samochód na dalsze trasy to jest druga strona medalu. Przecież nie jest powiedziane, że wszędzie poruszasz się samochodem. Mówisz tak bo pewnie wszystko masz pod nosem i nie wiesz co to znaczy jechać dwoma autobusami do szkoły- gdzie srednia liczba osob w jednym autobusie wynosi 200!! A ty wyglądasz jak placek wyjdąc z niego... Zgadzam się z Tobą, że nie każdy rodzic ma kase na taki kurs, ale znajdą się chętne osoby i na pewno usprawni im to życie- a w rezultacie poprawi sytuacje na drogach. Aha z tymi testami psychologicznymi. Każdy z nas rozwija się indywidualnie i nie uważam, że 16-latek moze być za mało dojrzały na prowadzenie auta (jeszcze pod nadzorem rodzica??????). Ja znam paru ludzi i mimo wieku jush dorosłego wcale się tak nie zachowują. Doszedłem do wniosku, że uważasz także skończenie 18 roku jak koniec czegoś i początek czegoś nowego... a nie uważasz, że mając 18 lat dużo się w twoim życiu nie zmieniło?? Może się mylę ale jednak... Pozostało mi po raz kolejny życzyć szerokiej drogi :)
Mich@el
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 18 kwietnia 2004, 20:05

Postprzez piotreko15 » wtorek 20 kwietnia 2004, 17:41

nie kazdy szesnastolatek musi byc glupie znam takich ktorzy sa madrzejsi od niektorych 18, a nawet 20-latkow.dobry pomyl z tymi badaniami 8)
Avatar użytkownika
piotreko15
 
Posty: 60
Dołączył(a): czwartek 15 kwietnia 2004, 15:07
Lokalizacja: Józefów

Postprzez dorsio » wtorek 20 kwietnia 2004, 20:41

Mara napisał(a):Dorsio, a może jeszcze tatuś musiałby mieć ukończony kurs na instruktora co? I katapultę od strony kierowcy?

Mich@el napisał(a):Widzę, że w zasadzie mamy jush gotową ustawę i nic tylko zgłosić ją w sejmie.


Chciałbym wszystkich poinformować, że wbrew pozorom nie jestem autorem tego tekstu.:D Są to tylko 'najciekawsze' fragmenty ministerialnego projektu ustawy o kierujących pojazdami. Wersja z dnia 6 maja 2003 roku.
Dodam jeszcze, że wejście tej ustawy w życie planowane jest na 1 stycznia 2005 roku.
Avatar użytkownika
dorsio
 
Posty: 182
Dołączył(a): czwartek 19 czerwca 2003, 15:29
Lokalizacja: Puławy

Postprzez Mara » wtorek 20 kwietnia 2004, 23:51

No może przesadziłam z tymi Amerykanami, ale co do reszty to się upieram.
Sławek, nie chodzi o to że rodzice chcą czy nie chcą dać samochód. Jak załóżmy ja przejadę kogoś na ulicy to w pełni za to odpowiadam łącznie z więzieniem itp. Natomiast jeśli taki dzieciak który prawnie jest nie pełnoletni, przejedzie babcie na pasach to oberwie za to opiekun a jemu co najwyżej zabronią prowadzić samochód. Chodzi o to że NIE MOŻNA PRZYZWYCZAJAĆ MŁODYCH LUDZI DO BRAKU ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA SWOJE CZYNY. Jeżeli nie jest pełnoletni wobec prawa to nie może wykonywać czynności, które wymagają ogromnej odpowiedzialności. Poza tym jeszcze raz powtarzam: zbyt długie jeżdżenie z kimś obok powoduje podświadome zmniejszenie czujności (bo przecież tata patrzy w dodatkowe lusterko) i obniża zdolność szybkiego podejmowania decyzji. Na kursie to co innego bo proces wspomagania trwa góra parę miesięcy.
Michael: po pierwsze mieszkam na przedmieściach i zachrzaniam dwoma autobusami na uczelnie gdzie jest 200 osób i zaliczam wszystkie korki po drodze. Dojazd rano zajmuje mi 1,5 h w jedną stronę, więc nie mam wszystkiego pod nosem. Dalej uważam że wsadzenie 16 latka do samochodu to brak troski o jego zdrowie. A 95% 16-latków jeszcze się rozwija (i fizycznie i psychicznie) i nie można dawać im prawka bo 5% to odpowiedzialni i dojrzali ludzie.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez piotreko15 » środa 21 kwietnia 2004, 07:02

trzeba byc dojrzalym i odpowiedzialnym za swoje czyny.nie kazdy 16-latek jest odpowiedzialny.niektorzy chca miec prawo jazdy dla szpanu ale sa tez tacy ktorym jest ono potrzebne :P
Avatar użytkownika
piotreko15
 
Posty: 60
Dołączył(a): czwartek 15 kwietnia 2004, 15:07
Lokalizacja: Józefów

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości