Ostatnio pojawiły się informacje o zmianach w PORD i zaciekawił mnie wątek pojawiający się na wielu stronach m.in sejmowych mniej więcej takiej treści:
"Obecnie obowiązujący zakaz wjeżdżania na przejazd bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd budzi wiele wątpliwości i jest sprzeczny z Konwencją Wiedeńską. Przesadzona troska o bezpieczeństwo doprowadziła do sytuacji w której rowerzysta musi ustąpić pierwszeństwa nawet jadąc drogą główną lub na skrzyżowaniu z sygnalizacją mając zielone światło (!). Dodatkowo komplikuje sytuację w przypadku kolizji roweru z samochodem, bo zgodnie z przepisami, ustąpić sobie pierwszeństwa powinni obaj uczestnicy ruchu (albo żaden, zależnie od interpretacji). "
Czy ktoś może mi podać podstawę prawną obecnie obowiązującego przepisu, który mówi że rowerzysta nie ma pierwszeństwa w takiej sytuacji?