Łuk- ogromny problem....

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez muflon » piątek 10 kwietnia 2009, 13:01

Moim zdaniem to, że ktoś robił łuk na tak zwany sposób, wcale nie świadczy o tym, że będzie miał większy problem na przykład z zaparkowaniem prostopadłym tyłem niż ktoś, kto pokonywał łuk w sposób "normalny". Przecież to jest sytuacja wybitnie sztuczna, wjazdy na miejsca parkingowe nie są oznaczone białymi liniami z postawionymi pachołkami, nie wjeżdża się po łuku, który ma promień 6 metrów.
muflon
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 17 marca 2009, 22:38
Lokalizacja: P-ń

Postprzez Machro » piątek 10 kwietnia 2009, 13:13

muflon napisał(a):Moim zdaniem to, że ktoś robił łuk na tak zwany sposób, wcale nie świadczy o tym, że będzie miał większy problem na przykład z zaparkowaniem prostopadłym tyłem niż ktoś, kto pokonywał łuk w sposób "normalny". Przecież to jest sytuacja wybitnie sztuczna, wjazdy na miejsca parkingowe nie są oznaczone białymi liniami z postawionymi pachołkami, nie wjeżdża się po łuku, który ma promień 6 metrów.


Słupki na łuku mogą odzwierciedlać choćby inne samochody na parkingu.
I wtedy też będą robić "jak zobaczę prawy zderzak to robię pełny obrót kierownicą"? :)
[18.02.2009] Teoria (+) Plac (+) Miasto (+)
[09.03.2009] Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
[12.03.2009] Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
Avatar użytkownika
Machro
 
Posty: 43
Dołączył(a): środa 18 lutego 2009, 21:09
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez muflon » piątek 10 kwietnia 2009, 13:38

Rzeczywiście słupek niebywale odzwierciedla szeroki na półtora metra samochód ; ]
I nie mówię o tym, by korzystać z tego "sposobu" przy parkowaniu, bo jak sam napisałeś, robienie całego obrotu, gdy zderzaki obu samochodów zrównają się w lusterku (czy inne tam śmieszne rzeczy) brzmi kuriozalnie ;]
Po prostu łuk jest tak sztucznym zadaniem, że i tak trzeba się nauczyć parkować prostopadle tyłem osobno - nieważne od sposobu pokonywania łuku.
6.04.2009 - Teoria(+), Plac(+), Miasto(+)
muflon
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 17 marca 2009, 22:38
Lokalizacja: P-ń

Postprzez jasiek23 » piątek 10 kwietnia 2009, 14:31

Za pierwszym razem na placu zrobiłem łuk normalnie i wszystko bylo ok a dopiero potem instruktor nauczył mnie "po słupkach". Normalnie na parkingu między samochodami zazwyczaj nie mam potrzeby jazdy po łuku na wstecznym ale jesli juz zaszlaby taka konieczność to napewno robilbym to normalnie bo słupki nigdy nie odzwierciedlą samochodów.

Łuk tyłem mam na codzień przy wyjezdzie z garażu i nie robię go wedle źdźbeł trawy na trawniku tylko normalnie bo tak wg mnie jest lepiej :D
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Łuk dla mnie to banał,ale jeszcze nie zdałem

Postprzez Sukreterer » sobota 11 kwietnia 2009, 09:51

Wczoraj fatalnie sobie lusterko ustawiłem,i zrobiłem łuk przez ramię,tylną szybę bez problemu.Na łuk nie ma patentu ale ja polecam próbować zrobić,łuk z gazem szybko.Nie wychodził mi łuk to instruktor swoje rób pomału,bez gazu patrz w lusterko.Ino mnie zostawił samego ja robiłem to z gazem i szybko przez boczną szybę,dwa razy szybciej niż mnie uczył.Efekt jak masz auto egzaminacyjne z benzyną,nie ma co się bać.
Sukreterer
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:06

Postprzez Margo » niedziela 12 kwietnia 2009, 11:16

Mam pytanie do osób,które wykonują rękaw nie korzystając z żadnych sposobów etc. Jak u Was wygląda wykonywanie tego manewru? :wink:
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cdv » niedziela 12 kwietnia 2009, 13:00

To jest trochę jak ze strzelaniem do bramki, jeśli potrafisz grać w piłkę, to potrafisz sobie wycelować w dane miejsce i trafiasz, robisz to automatycznie. Tak samo cofanie, ogarniasz sytuację wokół siebie i w odpowiedni sposób reagujesz, tu odbijesz, tu skręcisz mocniej, a nie ślepo cofasz na pachołek, który stał inaczej niż na placyku w ośrodku.
01.12.2008 godz. 17:00 - egzamin teoretyczny
02.01.2009 godz. 16:00 - egzamin praktyczny
09.01.2009 godz. 14:00 - odebranie prawa jazdy
cdv
 
Posty: 6
Dołączył(a): niedziela 11 stycznia 2009, 22:41

Postprzez jasiek23 » niedziela 12 kwietnia 2009, 15:47

Margo napisał(a):Mam pytanie do osób,które wykonują rękaw nie korzystając z żadnych sposobów etc. Jak u Was wygląda wykonywanie tego manewru? :wink:


Patrze a to w tylną szybę na wprost(widzę przy tym także co jest po prawej stronie samochodu), a to momentami obejrzę się mocniej w lewą stronę zeby zobaczyć lewy słupek samochodu i co za nim jest i jade - prościej nie da się napisać, naprawdę :D
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Postprzez Margo » niedziela 12 kwietnia 2009, 17:05

jasiek23 napisał(a):prościej nie da się napisać, naprawdę :D

Czyli jednym słowem na wyczucie. Ok dzięki :wink: Tylko gorzej jak ktoś tego wyczucia nie posiada haha :twisted: i nie piszcie od razu,że nie nadaje się na kierowcę :wink:
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez grzmot » niedziela 12 kwietnia 2009, 17:50

Bo to prawda - na wyczucie. Każdy, mając odpowiednio dużo czasu, to wyczucie sobie wyrobi.

Ważne, żeby wiedzieć, które koła gdzie i jak szybko idą, kiedy jadąc tyłem skręcamy w którąś stronę - a do tego po prostu potrzeba zwykle nieco praktyki.
grzmot
 
Posty: 33
Dołączył(a): sobota 28 marca 2009, 13:46

Postprzez Margo » niedziela 12 kwietnia 2009, 18:08

grzmot napisał(a):Bo to prawda - na wyczucie. Każdy, mając odpowiednio dużo czasu, to wyczucie sobie wyrobi.

Ważne, żeby wiedzieć, które koła gdzie i jak szybko idą, kiedy jadąc tyłem skręcamy w którąś stronę - a do tego po prostu potrzeba zwykle nieco praktyki.

Ale wypraktykować można już po zdobyciu prawa jazdy bo każdy z nas wie ile kosztują dodatkowe godziny :wink: nie mówię,żeby tylko zaliczyć ale takie manewry nie wykonuje się codziennie więc czas na to na pewno będzie ;)
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Samuel_Laszcz » poniedziałek 13 kwietnia 2009, 20:48

takie manewry nie wykonuje się codziennie więc czas na to na pewno będzie


To ja się wtrące, ja np taki manewr, a raczej coś w tym stylu musze wykonywać codziennie, do tego z reguły codziennie rano, i z reguły nie moge za bardzo marudzić i robić 100 poprawek bo zwyczajnie się spóźnię.

Mój garaż niestety jest bardzo specyficzny, otóż z moją działką graniczy duża buda z energetyki, taka stacja która obsługuje całą dzielnicę, przez to brama wyjazdowa jest przesunięta w prawo względem garażu o całą szerokość auta, do tego odległość między garażem a bramą jest niewiele dłuższa niż sam samochód, z lewej strony jest murek który odgradza od działki ww stację a do tego wjazd do samego garażu jest wąski a drzwi są otwierane na wprost, i nie odginają się na boki, są więc przedłużeniem ścian garażu tak jakby.

Gdybym łuk robił tylko i wyłącznie na słupki to w życiu nie wyjechałbym z tego garażu, nie uszkadzając samochodu - bo tam nie ma słupków ani namalowanej linii po której trzeba jechać.
17.11.2008 - teoria (+)
24.01.2009 - plac (+) miasto (-)
14.03.2009 - plac (+) miasto (+)
_________________________
(3/23/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.

28.03.2009 - Dokument odebrany ; )
Samuel_Laszcz
 
Posty: 12
Dołączył(a): sobota 14 marca 2009, 21:34

Postprzez jarq89 » czwartek 16 kwietnia 2009, 17:00

Niewiem czy ten sposób został już opisany, ale mnie instruktor pokazał następujący schemat na ten manewr:
Podczas cofania z miejsca zatrzymania kiedy widzimy w prawej szybkie trójkątnej drugą tyczkę - robimy pół skrętu kierownicą, kiedy widzimy trzecią tyczkę - robimy drugi pół skręt kierownicą. Podczas powolnego skrętu kiedy widzimy na środku tylnej szyby środkową tyczkę (wyznaczającą miejsce zatrzymania) prostujemy koła.

Podczas cofania na łuku najlepiej patrzeć w tylną szybę wspomagając się od czasu do czasu prawym lusterkiem.
Ostatnio zmieniony czwartek 16 kwietnia 2009, 18:39 przez jarq89, łącznie zmieniany 1 raz
08.04.2009 - zdana teoria ;)
23.04.2009 - plac manewrowy :) miasto :(
22.05.2009 - kolejne podejście... UDANE!!! :D

29.05.2009 Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
02.06.2009 Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
jarq89
 
Posty: 28
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 11:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ammut » czwartek 16 kwietnia 2009, 18:04

jarq89 napisał(a):Niewiem czy ten sposób został już opisany, ale mnie instruktor pokazał następujący schemat na ten manewr:
Podczas cofania z miejsca zatrzymania kiedy widzimy w prawej szybkie trójkątnej drugą tyczkę - robimy pół skrętu kierownicą, kiedy widzimy trzecią tyczkę - robimy drugi pół skręt kierownicą. Podczas powolnego skrętu kiedy widzimy na środku tylnej szyby środkową tyczkę (wyznaczającą miejsce zatrzymania) prostujemy koła.
Podczas dalszego cofania najlepiej korzystać z tylnej szyby, wspomagając się tylko od czasu do czasu prawym lusterkiem.

Sposób na tyczki był tutaj dogłębnie analizowany...
Ma swoich zwolenników i przeciwników :D
Moim zdaniem sprawdza się wtedy ,gdy zaliczysz łuk na egzaminie :wink:
Avatar użytkownika
Ammut
 
Posty: 61
Dołączył(a): wtorek 27 stycznia 2009, 17:22

Postprzez jasiek23 » czwartek 16 kwietnia 2009, 21:40

Tyczek trzymajmy się raczej tylko na egzaminie i podczas jazd po placu manewrowym(bo tak uczy instruktor :D ) W jezdzie normalnej poprostu trzeba wyrobić sobie jazde na wyczucie bo raczej na parkingu tyczek nie bedzie :roll:
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości