Witam
Jestem właśnie przez trzecim egzaminem. Jestem bardzo zdenerwowany. Byłem dziś na placu i... jeżdżę coraz gorzej :(. Tzn. wszystkie takie manewry jak koperta, parkowanie prostopadłe przodem, tyłem; skośnie czy zarwacanie nie mówiąć już o ruszaniu pod górkę wychodzą mi idealnie... ale nie mogę zatrzymać się na końcu łuku przodem... z tyłu wszystko OK. Niewiem co jest... może nie mogę się skupić... czy Wy też mieliście wrażenie że umiejetności "odpływaja"? :(
Pozdrawiam