Jeden zero dla mnie!!!

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Jeden zero dla mnie!!!

Postprzez Mara » środa 03 marca 2004, 23:07

Zdałam!!!! Ale jaja. Zdałam za pierwszym razem. Co za fart. Na Odlewniczej w Warszawie. Miałam farta. Testy bezbłędnie a wylosowałam kopertę i podjazd pod górkę. Łuk powtarzałam ale to szczegół. Na mieście 4 błędy ale mnie puścił (głównie związane anemiczną zmianą pasa ruchu i jego doborem - w końcu jestem kobietą) Instruktor był bardzo przyjemny, starszawy ale wcale się nie czepiał. Na manewrach patrzył tylko na wjazd na stanowisko a wyjazd już olał i sobie poszedł na górkę. Zero linijek i wrzasków. Nie byłam na rondzie ale miałam same skręty w lewo i wiecznie przejeżdżałam przez tory tramwajowe. Na koniec wytknął mi błędy i powiedział "egzamin pozytywny". Dzięki wszystkim za pomoc pośrednią i bezpośrednią. Ella. Twoje rysunki z placu były bardzo pomocne. Super :-)
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez werm » środa 03 marca 2004, 23:17

GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Nie ma tego złego, co by nam nie wyszło...
werm
 
Posty: 14
Dołączył(a): środa 03 marca 2004, 18:21
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez to ja » środa 03 marca 2004, 23:21

Jeszcze raz gratuluję!Bardzo się cieszę!A na czym jeździłaś i jak to wyglądało?Losowałaś czy egzaminator Cię zaprowadził do wybranego przez niego samochodu?Tak się składa,że bardzo chciałabym wylosować ten zestaw,który Ty miałaś!Mój egzamin już w piątek i zaczynam się bać!
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mara » czwartek 04 marca 2004, 00:20

DZIĘKI. Zdawałam niestety na Lanosie nr 14. W życiu nie siedziałam w Lanosie i trochę mnie zmuliło. Samochód jest przypisany do egzaminatora, czyli jak egzaminator wyjdzie to dopiero na placu dowiadujesz się czym jedziesz. Mój Lanos był strasznym rupieciem. Lewe lusterko nie chciało się dać w dół, więc nie widziałam linii po lewej. Sprzęgło odskakiwało i kierunki też i strasznie dziwnie wrzuca się w nim biegi i ma czuły hamulec. Przez pierwsze 5 minut egzaminator się kłaniał jak hamowałam. Biegi 3 i 4 nie wchodzą tak ładnie w linii prostej jak w punto. No i ten wsteczny do przodu. Beznadzieja. Jak wsiadłam to przez chwilę musiałam się zastanowić gdzie jest luz. :-( Acha i lanos ma chyba dłuższą maskę bo pierwszy raz na łuku wyjechałam zderzakiem za linię końcową do przodu a wydawało mi się że jeszcze mam luz. Równolegle się wjeżdża identycznie jak punto a pod górkę ładnie wyczuwa się jak "dupa bierze" - lepiej jak w punto. Jak obserwowałam innych na placu to było podobnie jak u mnie. Egzaminatorzy - faceci dłubali w nosie i patrzyli w niebo, a kobiety bardziej się przyglądały zwłaszcza na to czy gabarytem nie wystajesz za linię. Nie było tak źle, wiem że łatwo powiedziec po fakcie ale na serio było OK. POWODZENIA W PIĄTEK!!! Będę trzymać kciuki za wszystkich.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ella » czwartek 04 marca 2004, 08:26

Gratulacje!!! Cieszę się, że mogłam Ci trochę pomóc.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez to ja » czwartek 04 marca 2004, 12:26

Mam nadzieję,że mi nie trafi się lanos,chociaż jeżdziłam nim 4 godziny.Dzisiaj miałam dodatkowe jazdy na punto i szło mi całkiem nieźle.Mam nadzieję,że jutro też będzie dobrze.Czyli można sobie ustawić lusterka na linie na placu,a później przestawić na miasto?To dobrze.Jeszcze raz gratuluję i zazdroszczę,że jesteś już po!
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 180 gości