Blacksmith napisał(a):...Na broń do celów ochrony osobistej musisz mieć udokumentowane stałe zagrożenie na twoją osobę i potwierdzone ataki...
nie jest to prawda, bo chcące wystąpić o pozwolenie na broń muszą wykazać się zagrożeniem (USTAWA z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji), a nie potwierdzonymi atakami, to jakiś kolejny wymysł.
osoby posiadające broń do ochrony osobistej nie muszą uczestniczyć w żadnych zawodach. owszem bywają na strzelnicach, ale po to, aby wiedzieć (ćwiczyć) jak tą broń używać.
natomiast jeżeli występujesz z wnioskiem o zezwolenie na broń sportową i we wniosku jest uprawianie sportu strzeleckiego, to jak chcesz to robić nie uczestnicząc w zawodach?
posiadanie broni (nie jest to produkt pierwszej potrzeby) nie jest obowiązkowe, więc każdy który się na to zdecyduje musi pokryć koszty ubiegania się o nią, samej broni, sprzętu do przechowania, ćwiczeń na strzelnicy musi ponieść sam.
a jak to sobie wyobrażałeś. my z podatków mamy na to robić zrzutkę?
ja gram w siatkówkę, płacę za stroje, piłki, boiska (salę), siłownię. aby uczestniczyć w zawodach muszę jechać na własny koszt, płacić za pobyt (zawody kilkudniowe), płacić wpisowe, a w rangi mistrzostw czy pucharu muszę wykupić licencję PZPS, taką jak zawodowi siatkarze i nikogo nie zamierzam na to naciągać.
nie wiem czego oczekujesz?
aby ktoś za Ciebie zrobił zezwolenie i zapłacił za tą broń?
chcesz mieć broń: sam za tym chodź i sam za to płać.
rozumiałbym jeszcze gdyby przestępcy mieli broń subsydiowaną, ale też płacą z własnej kasy.
Blacksmith napisał(a):...w Polsce prawo dalej jest patologiczne...
w każdym kraju prawo w pewnych względach wydaje się patologiczne, przykład:
1. gdybyś zabił teściową siekierą - podlegasz karze do 25 lat więzienia,
2. gdybyś ją przejechał autem (wypadek ze skutkiem śmiertelnym) - do 12 lat,
3. ale gdy zrobisz kat. D, namówisz teściową na pielgrzymkę do Lichenia i prowadząc ten autobus spowodujesz katastrofę w ruchu lądowym, gdzie zginie powiedzmy 30 osób (w tym teściowa) - podlegasz karze do 8 lat.
i tak jest w większości krajów europejskich, w Twoich Niemczech też.