czy w ogóle można przyzwyczaić się do tego ch.... combi?

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Xsystoff » czwartek 05 października 2006, 11:28

Corsa, a Omega jeszcze bym zrozumial, ale Corsa czy Astra to tylko kilknascie cm dlugosci. Bez przesady, nie mozna wszystkiego zwalac na gabaryty samochodu. Stary luk dalo sie zrobic S-ką, podobnie jak kopertę, a S-ka to dwie Pandy (prawie).
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez fafal » czwartek 05 października 2006, 12:03

Co to jest ta "S-ka" bo jakos nie moge zalapc?

Wiesz kolego kazdy inaczej do tego podchodzi, kazdy ma inne przystosowanie sie do samochodu i niejednokrotnie o 10cm dluzszy samochod moze juz co poniektorym mlodym kierowca w jakims stopniu stwarzac problemy.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Xsystoff » czwartek 05 października 2006, 16:17

S-ka = Mercedes klasy S. Ja nie mialem problemow z adaptcja z malego wypierdka do czegos duuuzo wiekszego i w dodatku kombi. Nie mozna wszystkiego zwalac na gabaryty samochodu, bo oprocz wiekszego miejsca do parkowania i uwazania na tyl w ciasnych uliczkach innych roznic nie widze.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Małgonia11 » czwartek 05 października 2006, 16:38

Moim zdaniem wszystko to kwestia przyzwyczajenia. Po odebraniu prawka swoje pierwsze jazdy odbywałam właśnie Astrą Combi. I na początku ciężko mi się jeździło - bo długi, bo (wydawał mi się ) szeroki. Fakt, miałam czasem problemy przy cofaniu i denerwował mnie brak lusterka wstecznego. Ale moge jedynie potwierdzić, że takie auto lepiej się trzyma drogi. Teraz jeżdżę Fiestą i mam porównanie ;)
I z takich większych bo to już nie kombi tylko dostawczy jeździłam VW Transporterem (takim starszym typem). I to jest dopiero śmieszny samochód. Na miasto bałabym się nim wyjechać, bo bałabym się, że zamiast jedynki włączę wsteczny :lol:
28.06.2006 - zdane !
Mój pierwszy samochód - Ford Fiesta
Avatar użytkownika
Małgonia11
 
Posty: 80
Dołączył(a): sobota 31 grudnia 2005, 13:42
Lokalizacja: Olsztyn ?

Postprzez ella » czwartek 05 października 2006, 18:30

Przesiadłam się od razu po egzaminie z Punciaka na omegę combi. Trochę większa :wink: ale kilka jazd bo trzeba się było przyzwyczaić, że poza miejscem kierowcy jest jeszcze kawałek samochodu za moimi plecami i spoko. Potem nie miałam większych problemów.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez slayer17 » środa 06 grudnia 2006, 21:37

Powiem wam jedno. Ja jeszcze nie mam doświadczeń bo nie mam prawka.
Ale moja mama, która nie jeździła 20 lat przez poważny wypadek ( pewnie trauma ) kiedy po raz pierwsy zobaczyła nowy nabytek w domu ( Niaana Terrano I, który nie jest wcale małym autem ) wsiadła do niego i zaczęła jeździć jakby nigdy nic. JEst jedno ale. Mówi, że nie wsiądzie do osobówki. I ja wiem dlaczego. Wyżej się siedzi, krawężniki nie straszne, widzisz wszystko bo lusterka wielkie. Jeszcze jedno co jest w tym aucie ciekawe to zaskakująco mały promień skrętu. Sprawdzaliśmy, to tam gdzie toyota 4runner kolegi ojca zawracała na prawie 4 razy, to terrano, które jest podobnej długości, zawracało na 2 :D:D Świadczy to jedynie o konstruktorach maszyn jezdnych :mrgreen:
Pozdrawiam i nie bójcie się dużych aut. Są bezpieczniejsze.
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez invx » czwartek 07 grudnia 2006, 15:37

ja nie lubie malych autek :P
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez Oxan_ » czwartek 07 grudnia 2006, 23:32

Przy parkowaniu tyłem lubię kombi (im bardziej kanciaste, tym lepiej), gdyż w miarę łatwo ocenić odległość w porównaniu z np. liftbackiem. Im bardziej pionowy ostatni słupek, tym dla mnie lepiej.
Natomiast jeśli chodzi o wyważenie, to zazwyczaj kombi mają trochę za ciężki tył (hatchbacki są najbliżej optimum jeśli o to chodzi), więc do gwałtownych manewrów omijania preferuję hatchbacki. Choć to oczywiście zależy od konkretnego modelu.
Kochaj Życie - Niezależny program poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce
http://kochajzycie.pl
Oxan_
 
Posty: 6
Dołączył(a): sobota 11 listopada 2006, 23:53
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości