No włąśnie więc błędem jest przyjęcie, że moment obrotowy, to siła nacisku na pedała w rowerze bo ona jest największa przy ruszaniu a wtedy momentu nie mamy dużego. To jest możliwość efektownego przyspieszenie przy odpowiednich obrotach.
Było coś z tym ,że przy wysokich obrotach zawory krócej są otwarte i tutaj jest główna przyczyna ale nie wiem jak to fizycznie wyjaśnić. Są też różne opory przy większych obrotach a raczej większe spowodowane oporem powietrza.
Więc w takim razie siła, którą potrafi wygenerować mieszanka w komorze na tłok jest czym mocą chyba nie i jak się się ją określa?