Forum prawojazdy.com.pl

Witam, czy jest jakiś sposób na wyczucie tego? Jeżdżę momentami za blisko prawej strony i zdarza mi się odbić od krawężnika...próbowałam patrzeć w prawe lusterko, ale na dłuższą metę nieświadomie ciągnę kierownicę w lewo, a to jest dość niebezpieczne..

kokosik napisał(a):próbowałam patrzeć w prawe lusterko

Masz zerknąc i po ocenie sytuacji skorygować tor jazdy, a nie gapić się w lusterko.. bo podejrzewam, ze tak jest.

Krotkie czeste spojrzenia w prawe lusterko.

Pryktyka, praktyka i jeszcze raz pryktyka !

każdy uczący się, który nigdy nie jeździł samochodem ma kłopoty z ustawieniem pojazdu na szerokości jezdni, czyli i bezpiecznie od krawężnika i bezpiecznie od osi jezdni.
to co kolega opisuje jest zwykle pokłosiem zaniechań na początkowym okresie nauki jazdy, czyli utrzymywania pojazdu na właściwym torze.
zwykle na pierwszych godzinach trzeba się skupić, aby utrzymywać właściwą odległość od krawężnika i osi jezdni.
po jakimś czasie wyczucie szerokości drogi i ustawienia pojazdu staje się intuicyjne i jadąc nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy.

jeżeli jednak na pierwszych lekcjach od razu wymaga się bardziej skomplikowanych rzeczy, ta podstawowa umiejętność nie zostaje opanowana i jej brak będzie później odczuwalny.
często dzieje się tak gdy instruktor zaczyna mierzyć szkolonego własna miarą: jeżeli jest to dla mnie oczywiste to musi być oczywiste dla innych.

a dalej na kursie na kat. C lub kat. D (z kat. B), znowu pojazd zaczyna uciekać na szerokości najczęściej jadąc prawymi kołami po krawężnikach.
dzieje się tak dlatego, że jeżdżąc samochodem osobowym jesteśmy bliżej krawężnika, a mózg nie wiedząc co robić odwołuje się do tego co robił najczęściej i akurat w tym elemencie doświadczenie w prowadzeniu pojazdu osobowego nie tylko, że nie pomaga, ale początkowo przeszkadza.

przeciętny kandydat na kat. C lub D opanowuje to po 2 godzinach.