Problem z parkowaniem itp

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Problem z parkowaniem itp

Postprzez valhalla98 » poniedziałek 13 lutego 2017, 21:25

Witam,
jestem świeżo upieczonym kierowcą (posiadam prawko od stycznia) i od razu zaznaczam że nigdy nie byłem fanem motoryzacji i nie tłukłem się po polach autem z kolegami, niemniej jednak kurs i egzamin poszedł mi bardzo dobrze.
Problem jest taki, że auto a w zasadzie auta które mam w domu daleko odbiegają technicznie od hyundaia do ktorego przywykłem. Jedno (które szczerze lubie najbardziej) - opel vectra który ma już pewnie grubo ponad dwadzieścia lat z gazem bez sekwencji a drugie renault z 2000 któregoś roku, gaz w sekwencji jednak fatalny a auto duże i ciężkie.
Więc problem wygląda tak, że z powodu tego jak te auta pracują nie potrafię i boję wykonywać się takich manewrów jak parkowanie czy wjeżdżanie do garażu, ruszanie pod górkę itd.
W oplu sytuacja wygląda tak - na gazie (teraz jest zima więc dlatego tak się dzieje) auto szarpie, na samym sprzęgle obroty spadają przez co wszystko zaczyna wibrować itd..ale jakoś tam jeszcze da się ruszyć ze sprzęgła itp więc z tym autem raczej problemu nie mam i szczerze bardzo dobrze mi się nim jeździ mimo że sprzęgło wciska się jak w traktorze.

Gorzej jest z renault, a jest to auto którym niestety jeździ się do miejsc typu miasta itd (opel raczej na domowy użytek). Gaz w tym aucie chodzi fatalnie, nawet przy odpaleniu i wciśniętym sprzęgle obroty są tak niskie że auto wibruje, ruszenie ze sprzęgła jest trudne, przy najmniejszym oporze (wybrzuszenie, lód, lekka górka) auto dostaje wibracji i gaśnie, wszyscy mi mówią że "trzeba gazować" tylko że jakoś nie potrafię..boje się mocno przygazować bo auto ruszy z takim impetem że jeszcze je rozwalę, a jak gazuje zbyt mało to auto gaśnie i np. próbując kiedyś przejechać próg do garażu odpalałem auto chyba 10 razy. Dodatkowo auto jest długie, ciężkie i boję parkować się nim między autami czy wjeżdżać do garażu w obawie ze zahaczę tyłem lub po prostu przygazuje za bardzo i wyląduje na ścianie albo na krawężniku. Przywykłem do płynnego ruszania z samego sprzęgła w Hyundaiku, a nawet do ruszania z lekkim gazem, ale w tym aucie jest to po prostu masakra i boję się nim jeździć..
Czy jest na to jakiś sposób by nauczyć się gazować tak by nie rozwalić auta i płynnie ruszyć przez przeszkodę? Gdy daję mało gazu to przy puszczaniu sprzęgła obroty zaraz spadają, auto szarpnie raz porządnie i kończy się zgaszeniem, gdy daje za dużo kończy się tym że auto ruszy z impetem do przodu a ja daje po hamulcach żeby czegoś nie rozwalić.
valhalla98
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 13 lutego 2017, 21:04

Re: Problem z parkowaniem itp

Postprzez gumik » wtorek 14 lutego 2017, 09:30

Idź na jakiś plac, ustaw sobie przeszkody i spróbuj precyzyjnie parkować/ruszać z przeszkodą przed maską/itp. Auta nie rozwalisz, a po kilku takich lekcjach na pewno wyczujesz ile trzeba gazu wciskać.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości