zapach palonej gumy spod maski

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

zapach palonej gumy spod maski

Postprzez Karolina1994 » środa 09 marca 2016, 09:36

Hej,
co mogło stać sie samochodowi jeżeli na zimnym silniku podczas próby wyjechania z podwórka gdzie samochód delikatnie sie zakopał za mocno mu przygazowałam?
Gdy samochód ruszył, zatrzymałam sie bo poczułam smród zgnilizny w samochodzie oraz poczułam smród na zewnątrz, wydawało mi sie że spod kół ale gdy dojechałam tam gdzie miałam, czułam zapach palonej gumy spod maski, ( NIE dymiło się ) Czy możliwe jest że spaliłam/przypaliłam sprzęgło, sprzęgło raczej nie ślizga sie, przyśpiesza tak jak i wcześniej.
Choć nie ukrywam że sprzęgło wcześniej dawało objawy zużycia tym że pedał wysoko bierze, prawie pod koniec, oraz samochód delikatnie szarpie podczas ruszania.
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: zapach palonej gumy spod maski

Postprzez pasqudek » środa 09 marca 2016, 12:12

Sprzeglo.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: zapach palonej gumy spod maski

Postprzez Karolina1994 » środa 09 marca 2016, 12:17

kurcze samochód już ostygł a dalej czuć woń spalenizny, najbardziej wyczuwalna jest z tej czarnej części która znajduję sie miedzy swiatłami a pod znaczkiem https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... 080118.jpg
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: zapach palonej gumy spod maski

Postprzez eragon » środa 09 marca 2016, 13:40

Karolina1994 napisał(a):z tej czarnej części która znajduję sie miedzy swiatłami a pod znaczkiem

To jest atrapa - spoko, przewietrzy się to przestanie.. Przypaliłaś trochę sprzęgło..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: zapach palonej gumy spod maski

Postprzez Karolina1994 » środa 09 marca 2016, 14:21

@eragon

To mnie troche pocieszyłeś :wink: Mam nauczke żeby tak nie gazować następnym razem :)
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: zapach palonej gumy spod maski

Postprzez eragon » środa 09 marca 2016, 14:24

Karolina1994 napisał(a):następnym razem

Znowu się zakopiesz ?? :lol:
To wtedy autko się "buja" do przodu i do tyłu, niekoniecznie gazując..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: zapach palonej gumy spod maski

Postprzez Karolina1994 » środa 09 marca 2016, 14:30

Nie już nie planuje sie zakopać więcej :lol:
Wiem właśnie ze tak powinnam zrobić, ale uświadomiłam to sobie dopiero jak wyjechałam w końcu :oops:
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: zapach palonej gumy spod maski

Postprzez pasqudek » środa 09 marca 2016, 23:23

eragon napisał(a):
Karolina1994 napisał(a):następnym razem

Znowu się zakopiesz ?? :lol:
To wtedy autko się "buja" do przodu i do tyłu, niekoniecznie gazując..

Albo wyciagarka....
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: zapach palonej gumy spod maski

Postprzez eragon » czwartek 10 marca 2016, 12:38

pasqudek napisał(a):wyciagarka....

A za co byś na podwórku zapiął ?? :lol:
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: zapach palonej gumy spod maski

Postprzez Karolina1994 » czwartek 10 marca 2016, 14:28

Przynajmniej dziś już nie czuć tej spalenizny (prawie :wink: )

Mam jeszcze pytanie dotyczące sprzęgła, jak sprzegło nie bedzie sie ''ślizgać'' i będzie chodzić tak jak wcześniej to czy mogę sobie odpuścić na razie jego wymianę, i jazda na takim obejdzie się bez żadnych konsekwencji?
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: zapach palonej gumy spod maski

Postprzez lith » czwartek 10 marca 2016, 17:00

Spokojnie. Trzebaby być bardzo zdolnym, żeby przy jednorazowym przypaleniu wykończyć sprzęgło ;)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: zapach palonej gumy spod maski

Postprzez pasqudek » piątek 11 marca 2016, 13:58

eragon napisał(a):
pasqudek napisał(a):wyciagarka....

A za co byś na podwórku zapiął ?? :lol:

Auto "ukochanego" sasiada, drzewo, itp.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości