Witam,
Jestem nowy na forum zatem na początku witam Was wszystkich.
Zacznę od tego, że po 7 latach zaczynam od nowa walkę o plastik. Nie wnikam w szczegóły tego jak przebiegał wówczas mój kurs, ale zaznaczam, że po przejechaniu wówczas 30 godzin nie wyniosłem z praktyki prawie nic. Dodam, że instruktor nie zauważył (albo nie chciał tego zauważyć), że przez te wszystkie godziny spędzone na mieście miałem bez przerwy wciśnięty pedał sprzęgła, a ja zielony nie miałem pojęcia, że tak się nie robi... Byłem na egzaminie 2 razy a potem odpuściłem, uznałem, że się nie nadaję, ale prawo jazdy jest mi coraz bardziej potrzebne więc muszę o nie walczyć.
Teraz po 7 latach muszę więc wyeliminować błędy, które wtedy popełniałem. Mimo upływu czasu nadal one tkwią we mnie ale czytam te forum i próbuję rozwiać wszystkie moje wątpliwości. Wykupiłem niedawno kilka godzin na początek, żeby sprawdzić jak mi idzie praktyka (teorię zdałem miesiąc temu). Po 2 przejechanych (żeby nie okłamać) idzie mi średnio bo nic nie pamiętam.
Jednak największy problem sprawia mi to jak należy się zachować podczas dojeżdżania do skrzyżowań. I tu przykładowo. Jadę na 4 biegu 45 km i widzę, że zbliżam się do skrzyżowania. I teraz nie wiem co mam zrobić, żeby przejechać wolniutko przez te skrzyżowanie aby móc zorientować się czy na nikim na drodze poprzecznej nie wymuszę pierwszeństwa. Na jazdach zdejmowałem nogę z gazu, przyhamowałem i tu mam pytanie czy mogę po przyhamowaniu wcisnąć sprzęgło i wybrać od razu 2 bieg bo z tego co wiem to trzeba dojechać do skrzyżowania na 2 biegu?? Kiedy dokładnie mam wiedzieć kiedy mam bieg zredukować?? I jeszcze kolejne pytanie
- jak to zrobić, żeby przed skrętem w lewo lub prawo powoli się toczyć aby móc ocenić sytuację?? Widzę kierowców, którzy skręcając w lewo czy prawo jadą kilka km/h i auto im wcale nie gaśnie. Jak to zrobić??
Proszę jakiegoś dobrego forumowicza o w miarę łopatologiczne wytłumaczenie mi tego zagadnienia bo jak widać nie ogarniam, mimo że bardzo chcę to zrozumieć. Za każdą pomoc będę niezmiernie wdzięczny. Jeżeli moje pytania są źle sformułowane lub niezrozumiałe to napiszę jaśniej o co mi chodzi.