Masz u mnie plusa za odwagę...też się czasami cos zdarzy, ale jakoś dzięki doświadczeniu sie ucieknie...ale przypomina o tym,że nie jest sie nieśmiertelnym.(,,, czasem i ja zrobię coś, czego się później przed sobą wstydzę).
przez szerszon » piątek 17 lipca 2015, 23:24
Masz u mnie plusa za odwagę...też się czasami cos zdarzy, ale jakoś dzięki doświadczeniu sie ucieknie...ale przypomina o tym,że nie jest sie nieśmiertelnym.(,,, czasem i ja zrobię coś, czego się później przed sobą wstydzę).
przez marcin188 » sobota 18 lipca 2015, 09:19
przez ks-rider » sobota 18 lipca 2015, 09:28
marcin188 napisał(a):ile? z 30tys
nadal twierdzę że na ludzie mniej auto pali widzę że nikt mnie nie przekona
marcin188 napisał(a):A na biegu jest tkz hamowanie silnikiem więc daleko nie zajedziecie.
Lepiej jak pali te 0,5l na godzinę i jedzie na luzie prawie 2km niż jak pali 0/0 a zatrzyma się za 200m[/b]
przez marcin188 » sobota 18 lipca 2015, 09:34
przez ks-rider » sobota 18 lipca 2015, 10:27
marcin188 napisał(a):co z tego jak i to przecież hamuje silnikiem wiec
Lepiej jak pali te 0,5l na godzinę i jedzie na luzie prawie 2km niż jak pali 0/0 a zatrzyma się za 200m
przez waw » sobota 18 lipca 2015, 16:26
ks-rider napisał(a):Totalna bzdura jest Argument o hamowaniu awaryjnym. W momencie hamowania awaryjnego wciska sie oba pedaly rownoczesnie.
przez ks-rider » sobota 18 lipca 2015, 19:11
waw napisał(a):Podczas hamowania awaryjnego wciska się tylko hamulec. Sprzęgło tuż przez zatrzymaniem. Gdybyś na egzaminie miał hamować awaryjnie i wciskał sprzęgło wraz z hamulcem to wredniejszy egzaminator uznałby to za błąd. Z resztą widać to na ulicach jak po takim hamowaniu często gasną ludziom silniki (za późno lub w ogóle nie wciskają sprzęgła) co nie jest jakimś wielkim błędem. W sytuacji zagrożenia gasnący przy zatrzymaniu silnik to najmniejszy problem.
przez szerszon » sobota 18 lipca 2015, 21:56
Ja to robię z automatu...bezmyślnieJezeli masz czas myslec o tym aby najpierw wcisnac hamulec a potem sprzeglo, to nie jest to hamowanie awaryjne.
przez waw » sobota 18 lipca 2015, 23:16
ks-rider napisał(a):Jezeli masz czas myslec o tym aby najpierw wcisnac hamulec a potem sprzeglo, to nie jest to hamowanie awaryjne.
Źródło: http://prawo-jazdy.com.pl/index.php?id=prawo&lang=pl◦Osoba egzaminowana po usłyszeniu wcześniej ustalonego sygnału do wykonania manewru hamowania awaryjnego:
◦energicznie naciska na pedał hamulca,
◦kontynuuje manewr aż do zatrzymania pojazdu w możliwie najkrótszym czasie,
◦w ostatniej fazie hamowania, w razie możliwości, wciska pedał sprzęgła w celu nie dopuszczenia do unieruchomienia silnika pojazdu samochodowego,
◦po zatrzymaniu, dokonuje upewnienia się o możliwości jazdy, i kontynuuje jazdę.
przez Borys_q » niedziela 19 lipca 2015, 09:31
Jeżeli masz czas myśleć o tym aby najpierw wcisnąć hamulec a potem sprzęgło, to nie jest to hamowanie awaryjne.
Jedziesz w Alpach np. z St Gothardo ( cos tam ponad 2300 m npm ).
przez marcin188 » niedziela 19 lipca 2015, 10:41
NIE ZGODZĘ SIĘ Z TOBĄks-rider napisał(a):marcin188 napisał(a):co z tego jak i to przecież hamuje silnikiem wiec
Lepiej jak pali te 0,5l na godzinę i jedzie na luzie prawie 2km niż jak pali 0/0 a zatrzyma się za 200m
Widze, ze za trudne, sprobuje wiec jeszcze raz.
Dochodzi do Ciebie, ze gdy hamuje silnikiem to zuzycie paliwa wynosi = 0 ( Zero ) ? ? ?
Jezeli pojazd porusza sie na " luzie " to nastepuje fizyczne zjawisko predkosci negatywnej ( hamowanie ) aby doprowadzic ten pojazd do predkosci poczatkowej musisz po wrzuceniu biegu przyspieszyc.
Nadazasz jeszcze ?
Zuzycie paliwa idzie wiec w gore i wynosi X
Jezeli sciagasz noge z gazu zuzycie paliwa = Zero
matematxcznie wyglada to idac Twoja kategoria myslenia tak
Zero + X < 0,5 + X
lub
0 + X < 0,5 + X
Doszlo ? Jezeli nie, to zapytaj pania od matematyki
przez ks-rider » niedziela 19 lipca 2015, 14:27
marcin188 napisał(a):po pierwsze nierozumiem o czym piszesz.
marcin188 napisał(a):Co z tego że auto nie pali nic. Przeciez na luzie też prawie nie pali nic
marcin188 napisał(a):Piszesz tak jakby spalał wiaderko na minutę.
marcin188 napisał(a):Spalanie na postoju czyli na luzie jest znikome
marcin188 napisał(a):Ale hamując na maxa bez sprzęgła pasek rozrządu nie przeskoczy ?
marcin188 napisał(a):pod koniec jak i to silnik zgaśnie przy pierwszym zablokowaniu przednich kól.
przez szerszon » niedziela 19 lipca 2015, 15:29
przez ks-rider » niedziela 19 lipca 2015, 17:01
szerszon napisał(a):To nie kursant ...
przez marcin188 » niedziela 19 lipca 2015, 18:07