marcin188 napisał(a): co z tego nic mosz jak auto ci zwalnia?
Idz dziecko do szkoly i naucz sie po polskiemu, wiem ze polska jezyka to trudna jezyka
Ja wypadam, bo sciagnales mnie do swojego poziomu i zaklepales doswiadczeiem
przez ks-rider » niedziela 19 lipca 2015, 18:13
marcin188 napisał(a): co z tego nic mosz jak auto ci zwalnia?
przez Makabra » niedziela 19 lipca 2015, 19:25
marcin188 napisał(a):nadal przytoczę argument
co z tego nic mosz jak auto ci zwalnia?
ja dam na luz i przejadę 2km a ty z 200m może
przez ks-rider » niedziela 19 lipca 2015, 22:16
Makabra napisał(a):marcin188 napisał(a):nadal przytoczę argument
co z tego nic mosz jak auto ci zwalnia?
ja dam na luz i przejadę 2km a ty z 200m może
Na luzie z górki to każdy debil umie 2km przejechać, tylko co potem. A na biegu z górki przejedziesz także 2km, bo co myślałeś? Że po 200m auto się zatrzyma?
przez Borys_q » niedziela 19 lipca 2015, 22:27
Na luzie z górki to każdy debil umie 2km przejechać, tylko co potem.
przez szerszon » niedziela 19 lipca 2015, 23:05
Ja generalnie oszczędzam sprzęgło nie nienawidzę niepotrzebnych redukcji, niepotrzebnego przełączania na luz, niepotrzebnego podjeżdżania pod sygnalizatorem 2 metry. Jak hamuje do zatrzymania hamulec z biegiem, jak obroty zejdą na jałowe to zwalam na luz i do zatrzymania, jak zwalniam do skrętu to hamowania z biegiem redukcja od razu do biegu którym zakładam że będę przez skrzyżowanie przejeżdżał. Jeśli jest duża różnica prędkości Np z 5 tki na dwójkę, to w trakcie redukcji jak jest na luzie to pohamowuje tak żeby na tej dwójce sensownie sprzęgło puścić.
przez szymon1977 » poniedziałek 20 lipca 2015, 02:48
przez ks-rider » poniedziałek 20 lipca 2015, 08:10
szymon1977 napisał(a):Borys - bardzo zdroworozsadkowo. A teraz poprosimy kogos pozbawionego zdrowego rozsadku aby "przetlumaczyl" Ci co takiego zlego jest w jezdzie na luzie.