Witam, nie wiem czy oglądaliście ale dzisiaj na TVP1 był program dotyczący ruchu drogowego i było pytanie w którym było mniej/więcej coś takiego "chcąc dojechać do świateł tracąc jak najmniej paliwa powinniśmy:
A) jechać na biegu jałowym
B) hamując silnikiem "
Prawidłową odpowiedzią była odp. B, moim zdaniem to dziwne bo przecież na 'luzie' możemy nawet wyłączyć silnik i nie stracimy paliwa wcale. Natomiast hamując silnikiem to mamy również na myśli np. wrzucenie niższego biegu z wyższego to wiąże się z podwyższonymi obrotami silnika co przekłada się na wzrost zużycia paliwa. Co o tym sądzicie ?