Witam
Mam pewien problem.Instruktor ciągle na mnie krzyczy ,że nie jeżdżę dynamicznie...w sensie ,że bieg długo wrzucam zwalniam i dopiero wrzucam. Mówił mi ,że nawet niech trochę wyje na 1 i niech się rozpędzę to dopiero 2. Co Wy o tym sądzicie? Czy można tak jeździć ,na światłach,czy skądś wyjeżdżam i wtedy rura z 1 dużo gazu (samochód wyje) i puszczam gaz wtedy na 2. Czy lepiej z 1 wolniej ale żeby nie wył i wtedy 2. Jak dobrze będzie oceniona dynamika jazdy,niech powyje ale szybciej żebym ruszył i się rozpędził czy lepiej wolniej ale niech za to nie wyje?
Pozdrawiam