Witam ponownie!
Mam na działce u dziadków samochód (Astra IV), która niestety mimo, że jest nowa to jednak nadaje się na złom niestety, gdzie ma niedługo trafić. Ale ma zatankowane mnóstwo paliwa i chcę kupić taką pompkę na Allegro za 30-40 zł (pompka ręczna połączona z rurkami z obydwu stron) i zwyczalnie, manualnie wypompować paliwo do butelek jakichś.
I tu moje pytanie - czy to ma szansę powodzenia? Kluczyk mam zatem bak otworzę, ale zdaje się, że nowsze samochody mają jakieś systemy zabezpieczające przed kradzieżą paliwa wewnątrz autka. Uda się? Bo nie wiem czy to faktycznie jest, a jeśli tak to czy polega to na tym, że nie dostane się rurką do paliwa? Albo dostanę, ale rurki nie wyciągnę?