Czasami po prostu "nie ogarniam"

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez miszka24 » poniedziałek 28 kwietnia 2014, 22:20

Problem jest taki, że będę kończyć podstawowe godziny i nic mi nie wychodzi im bardziej się staram tym jest coraz gorzej i zawsze brakuje mi paru sekund albo minimalnego lub maksymalnego skręcenia kierownicą w zależności od sytuacji na drodze, cofaniu czy parkowaniu. Jestem chyba największym wyzwaniem życiowym dla mojego instruktora i nie wiem czy on to wytrzyma psychicznie :D
miszka24
 
Posty: 9
Dołączył(a): niedziela 27 kwietnia 2014, 13:35

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez Makabra » poniedziałek 28 kwietnia 2014, 22:21

miszka24 napisał(a):jak widzę inne elki, które nie mają takich problemów jak ja to jeszcze bardziej mnie to wszystko wku.....


Nie patrz na inne elki. W innej elce może jechać typek któremu zabrali prawo jazdy i taki to wymiata na drodze aż za bardzo. Albo jedzie sobie taki czesio który od 14 roku życia autem jeździł po wsiach i ma obcykane podstawy :)
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez Anett » poniedziałek 28 kwietnia 2014, 23:05

A może ta osoba wyjeździła bardzo dużo godzin a nie może zdać praktycznego bo stres i dobrze jeździ?
Dobry instruktor potrafi uspokoić kursanta.
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez miszka24 » poniedziałek 28 kwietnia 2014, 23:28

Zobaczymy co będzie jutro od strony technicznej i orientacyjnej na drodze. Może w końcu jutro się coś uda:-D
miszka24
 
Posty: 9
Dołączył(a): niedziela 27 kwietnia 2014, 13:35

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez Makabra » wtorek 29 kwietnia 2014, 02:21

miszka24 napisał(a):Zobaczymy co będzie jutro od strony technicznej i orientacyjnej na drodze. Może w końcu jutro się coś uda:-D


Trzeba jeździć do skutku, 30 godzin które ustawodawca przewidział to nie żadna świętość. Widać to po "umiejętnościach" ludzi którzy zdali i jeżdżą po polskich drogach... Tylko nieliczni prezentują jakiś tam dopuszczalny poziom, np. ze świecą szukać kierowców którzy nie wyprzedzają przed przejściem na dwupasmówce.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez miszka24 » wtorek 29 kwietnia 2014, 17:37

25 godzina i dalej to samo im bardziej się zastanawiam co mam zrobić tym jest gorzej na drodze. Cały czas te same błędy, których nie potrafię wyeliminować. Znaki, światła, ustępowanie pierszenstwa w teorii rozumiem o co chodzi ale albo tego nie dostrzegam na drodze albo nie potrafię wykorzystać tej wiedzy bo cały czas mam blokadę umysłu
miszka24
 
Posty: 9
Dołączył(a): niedziela 27 kwietnia 2014, 13:35

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez Anett » wtorek 29 kwietnia 2014, 18:30

Hmm widocznie potrzeba ci więcej godzin + może jakieś tabletki na koncentracje typu sesja?

Ja mialam problemy z koncentracją na egzaminach... 3 dni przed zaczęłam ją brać i pomogło. Uspokaja ale nie otumania.
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez miszka24 » wtorek 29 kwietnia 2014, 19:36

Zastanawiam się czy znam przepisy ruchu drogowego na tyle by jeździć po drodze bo tam wszystko dzieje się zbyt szybko i ja tego nie ogarniam zblokowanym z nadmiaru wrażeń mózgiem czy wszystkie moje problemy wynikają z braku synchronizacji moich ubogich umiejętności i doświadczenia zarówno z autem jak i ogólnym poruszaniem się wśród innych kierowców
miszka24
 
Posty: 9
Dołączył(a): niedziela 27 kwietnia 2014, 13:35

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez furby » wtorek 29 kwietnia 2014, 19:49

@miszka: Nie podchodz zbyt emocjonalnie do jazd. Po tylu godzinach jazd nikt nie jest orlem. Praktyke z czasem zdobedziesz - ale nie boj sie jezdzic i popelniac bledy.
furby
 

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez Anett » wtorek 29 kwietnia 2014, 19:55

oj pojeździsz trochę i będzie ok :)
Ja np do tej pory mam różne problemy choć prawko zdalam w marcu 2013
Po swoim mieście pojadę- po innym nie.
Przeprowadzam się niebawem i sobie tu instruktora "upatrzylam" i na jazdy się umówiłam.
Nie jest wstydem jeździć więcej, bo nie każdy jest mistrzem kierownicy, ale ważne jest to by potem jak samemu się jedzie nie utrudniać życia ani sobie ani innym .
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez Makabra » wtorek 29 kwietnia 2014, 19:58

Ja zrobiłem prawko w lecie i potem w zimie dokupowałem sobie lekcje u mojego instruktora żeby w hadrkorowych warunkach pojeździć :)
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez Anett » wtorek 29 kwietnia 2014, 20:02

Ja sie boje i innego wyboru nie mam :D Ale na forum polecali więc czas pokaże co będzie ;)
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez furby » wtorek 29 kwietnia 2014, 20:03

@anett za malo jezdzisz i boisz sie. Jak sama nie bedziesz chciala poradzic sobie to nikt za Ciebie nie zmieni podejscia i nie przestanie bac sie.
@Makabra: ja robilem maluszkiem na przelomie jesien/zima 97 roku. wiec snieg/deszcz mialem gwarantowany z tego co pamietam.
furby
 

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez Anett » wtorek 29 kwietnia 2014, 20:06

@furby nie o to chodzi. Stresuje się bo przeprowadzam sie do Warszawy z małego miasta również egzaminacyjnego na kilka miesięcy bo zlecenie dostałam
Mam nadzieje że szerszon okaże sie oazą spokoju i wytrzyma ze mną.
1 próba sił w piątek o 11 :D
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Czasami po prostu "nie ogarniam"

Postprzez furby » wtorek 29 kwietnia 2014, 20:10

@anett: ale Ty tez musisz chciec. W kazdym miescie obowiazuja te same przepisy. A duze/male miasto to - wg mnie - dziala na Ciebie tylko psychologicznie.
Trzy lata temu jechalem ciezarowka 3,5t dmc z miasta ok. 120tys do 430tys i nie znalem miasta. Czy to powod, ze mam brac nauke jazdy i bac sie?
Ostatnio zmieniony wtorek 29 kwietnia 2014, 20:12 przez furby, łącznie zmieniany 1 raz
furby
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości