Witam,
Dostałem na 18-stkę fiata Cinquecento o pojemności 704cm3 i po przejściu z nowiutkiej Toyoty Yaris z kursu do fiata nie potrafiłem nim normalnie jeździć. Teraz jest już trochę lepiej, ale mam kilka pytań:
1) Dlaczego jak hamuję silnikiem to samochód zamiast łagodnie zmniejszać prędkość zaczyna wyrywać i jakby się krztusić?
2) Przy starcie zdarza mi się lekko przypalić sprzęgło, macie może jakieś rady jak startować gładko takim samochodem (na kursie nie miałem z tym problemu)?
Jeżeli też spotkaliście się z takimi trudnościami to proszę podzielcie się nimi oraz ich rozwiązaniem. Wiem, że to wszystko kwestia wprawy, ale moje odczucie jest takie, jakbym wsiadł zupełnie do innego pojazdu (niesamochodu).