Margo napisał(a):Czyli bzdurą jest, że po sprzedaży auta kwestia OC idzie w zapomnienie? Sprzedający będzie płacił?
Biorąc pod uwagę polskie warunki, "przepływ danych" i w ogóle całą organizację tego typu rzeczy, to niekoniecznie jest to bzdurą... Teoretycznie będzie płacił, ale w praktyce, kto to wie...
Margo napisał(a):I lepiej poczekać aż sobie o nim przypomną czy może jakoś spróbować się dogadać?
Nie mam pojęcia, natomiast:
UFG napisał(a):W szczególnych przypadkach - uzasadnionych przede wszystkim wyjątkowo trudną sytuacją materialną i majątkową zobowiązanego - UFG może umorzyć opłatę w całości lub części, bądź też udzielić ulgi w jej spłacie(rozłożyć na nieoprocentowane raty, bądź odroczyć termin płatności). Konieczne jest jednak złożenie odpowiedniego wniosku (pobierz) wraz z obszernym uzasadnieniem oraz rzetelnym udokumentowaniem trudnej sytuacji materialnej/życiowej. Jeżeli korzystasz ze wsparcia ośrodka pomocy społecznej - do wniosku należy dołączyć dokument potwierdzający fakt przyznania świadczeń.
Margo napisał(a):Aha i czy kupujący zgłasza się sprzedaż auta? do WK np.?
Sprzedający zgłasza sprzedaż auta w WK (tzw. wyrejestrowanie) i w ubezpieczalni (o ile ma co zgłaszać
), a kupujący (jeżeli płaci podatek) zgłasza się do urzędu skarbowego, do ubezpieczyciela po ubezpieczenie (ew. rezygnację z ubezpieczenia u dotychczasowego) i rejestruje w WK.