Strona 3 z 9

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: środa 05 stycznia 2011, 22:42
przez drowN
Jeżeli silnik ma możliwość kręcenia się do 7000 obrotów to znaczy że jest do tego konstrukcyjnie przygotowany i przetestowany pod względem trwałości. Jeżeli warunki na drodze wymagają szybkiego przyspieszenia (np. manewr wyprzedzania), osiągi samochodu na to pozwalają, kierowca potrafi to wykorzystać to ja nie widzę żadnego problemu.

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: czwartek 06 stycznia 2011, 10:20
przez maryann
cman napisał(a):
wyrokulicy napisał(a):7k obrotów?? Chopie...tak to się kręci auto ale na torze wyścigowym, nie na ulicy ;)

A to dlaczego?
Bo na torze dziewczyny mruczą '...mistrz!' ; a na ulicy babcie jęczą '...ale wariat!'.

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: sobota 08 stycznia 2011, 18:54
przez netsatan
Kręcenie do okolic maksymalnego momentu jest wydajne, bo auto spala wtedy najmniej - to jest fakt. Moment obrotowy jest lustrzanym odbiciem spalania. Przy czym - maksymalny moment obrotowy to nie to samo, co maksymalne obroty na jakie da się wkręcić motor, wielu ludzi bierze to na swoją pokrętną logikę i po przeczytaniu tego posta boję się o wzrost liczby kierowców sunących na odcięciu. ;)

Ten maksymalny moment obrotowy należy sobie z kolei gdzieś sprawdzić - nie, jego "wyczucie" raczej nie jest możliwe. Jego wartość mówi całkiem sporo o charakterze auta, warto rozumieć jego znaczenie dla prowadzenia.

Zasada zmiany biegów jest prosta - jeśli auto się nie "dusi" i nie drga jak epileptyk w czasie ataku choroby, to jest dobrze. Jeśli silnik nie wyje, a wskazówka obrotomierza nie odbija się tak śmiesznie od brzegu w tym czerwonym polu - też jest dobrze. Żeby było lepiej, należy zrobić to, co napisałem powyżej, tj. sprawdzić gdzie (przy jakich obrotach silnika) Twój wehikuł ma swój max. moment obrotowy i zmieniać bieg nieco powyżej tej wartości.

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: niedziela 09 stycznia 2011, 15:03
przez Cyberix
A czy przypadkiem niektóre auta nie miały takich małych kreseczek na prędkościomierzu wskazujących miejsca (optymalne prędkości) dla zmiany biegów?

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: niedziela 09 stycznia 2011, 15:41
przez netsatan
Prędkościomierzu? Nie chodziło o obrotomierz? Chcesz mi powiedzieć, że czy to góra czy dolina - przy np. 50 km/h masz zawsze trójkę?

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: niedziela 09 stycznia 2011, 16:54
przez el_ryba
Chodziło o prędkościomierz, na niektórych są kreseczki, np. u mnie, ale bardziej pokazuje to ile można na danym biegu wyciągnąć na maxa a niżeli optymalną zmianę :D
Obrazek

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: niedziela 09 stycznia 2011, 18:14
przez qwer0
Kreseczka kreseczce nierowna... Koledze nie chodzilo o podzialke, a o zaznaczone jakies wartosci, obrotow optymalnych itp, tak jak np tutaj
Obrazek

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: poniedziałek 10 stycznia 2011, 12:27
przez maryann
'Duży fiat' / FSO1500 miał takie kropeczki na szybkościomierzu. Dobre były dla mnie, gdy jako dziecko siedziałem na tylnej kanapie...

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: czwartek 13 stycznia 2011, 11:40
przez maryann
netsatan napisał(a):Kręcenie do okolic maksymalnego momentu jest wydajne, bo auto spala wtedy najmniej - to jest fakt.
...ale raczej teoretyczny, książkowy- bo dlaczego zazwyczaj ekonomiczne jazda koncentruje się na małych obrotach a nie bliskich maksymalnym- gdzie jest ów punkt? To zdanie jest chyba prawdziwe, gdy je dokończymy- "...silnik spala najmniej na jednostkę osiąganej mocy". Sęk w tym, że bardzo rzadko taką moc potrzebujemy. Zazwyczaj wystarcza nam kilkanaście procent mocy maksymalnej silnika, a wtedy zużycie paliwa jest kilkukrotnie mniejsze niż przy maksymalnym momencie.

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: wtorek 18 stycznia 2011, 15:27
przez netsatan
maryann - masz oczywiście rację, ale weź pod uwagę, że np. w trasie jest to najbardziej ekonomiczna technika jazdy, bo oferuje najwyższą możliwą moc na danym biegu przy najniższym zużyciu paliwa. :)

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: wtorek 18 stycznia 2011, 16:05
przez maryann
netsatan napisał(a):najwyższą możliwą moc na danym biegu przy najniższym zużyciu paliwa. :)
No weźże się zastanów- od kiedy to przy najwyższej mocy mamy najniższe zużycie paliwa??

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: wtorek 18 stycznia 2011, 20:51
przez netsatan
Źle się wyraziłem - chodzi o to, że uzyskujesz relatywnie najniższe zużycie przy najwyższej mocy. Tak przynajmniej wynika z mojej wiedzy, ale niestety nie mam żadnego technicznego wykształcenia, więc mogę się mylić.

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: czwartek 27 stycznia 2011, 16:24
przez jasiek23
drowN napisał(a):Jeżeli silnik ma możliwość kręcenia się do 7000 obrotów to znaczy że jest do tego konstrukcyjnie przygotowany i przetestowany pod względem trwałości. Jeżeli warunki na drodze wymagają szybkiego przyspieszenia (np. manewr wyprzedzania), osiągi samochodu na to pozwalają, kierowca potrafi to wykorzystać to ja nie widzę żadnego problemu.


To jest jedna sprawa natomiast nie zapominajmy o odcięciu przy powiedzmy ok. 6000 obrotów.

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: piątek 28 stycznia 2011, 12:59
przez lith
Jeżeli silnik odcina przy 6k to znaczy, że nie jest przystosowany do 7k xD
...wiem, jestem błyskotliwy :mrgreen:

Re: prędkość a bieg

PostNapisane: sobota 29 stycznia 2011, 17:31
przez pawcio1978
A kazde auto ma obrotomierz? :)

Zauwaz, ze troszke inaczej jezdzi sie autem majac silnik benzynowy i diesel.