styl jazdy a zużycie auta

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez lith » wtorek 10 sierpnia 2010, 01:48

Jednak zdecydowana większość to wtryski, więc się do tego uogólnia. jak ktoś jeździ czymś innym to już jego problem, żeby wiedział jak to odbiega od 'standardu'. Tak jak niektóre samochody mają jescze ssanie nie oznacza, ze nalezy wszędzie na forum o tym wspominac, a większość nowych kierowców nawet nie wie, że coś takiego może być. jak kupią sobie stary samochód to na własną rękę o takich udziwnieniach będą musieli się dowiedzieć. Tak samo w druga stronę nie ma co zakładać, że każdy samochód ma te wszyskie 'assisty', automaty, tempomaty itd.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez cman » wtorek 10 sierpnia 2010, 10:16

annubis17 napisał(a):93r. - mój samochód, gaźnik, produkowany do 96r.
Audi wujka z 95r. - gaźnik.

Duża część społeczeństwa ma właśnie takie samochody, więc uprzejmie proszę o nierobienie tutaj złudzenia że każdy ma super nowy wóz, bo trochę to niegrzeczne mieć gdzieś takich ludzi i ich samochody.

To, że Ty w swoim otoczeniu spotkałeś się akurat z gaźnikowymi, nie oznacza od razu, że duża część społeczeństwa ma gaźnikowe, bo jest zupełnie odwrotnie. I nie musi to być żaden super nowy wóz, bo ja miałem niejeden, w większości dość stare, a najstarszy był z 1988 r. i wszystkie jakimś cudem miały wtrysk. Resztę wyjaśniły już powyższe posty.
I raz jeszcze napiszę, bo widzę, że chyba zupełnie to do Ciebie nie dociera. Nawet jeżeli to jest gaźnik, to najczęściej i tak ma odcięcie paliwa, w przypadku sterowania elektronicznego: całkowite, a w przypadku mechanicznego: prawie całkowite - ale przy wysokich obrotach powodujące spalanie nie większe niż podczas pracy na biegu jałowym, czyli to o czym pisałeś.
Reszta to margines, którego już nikt nie bierze pod uwagę i brać nie będzie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez jan2294 » środa 11 sierpnia 2010, 10:15

ja juz przejechałem 40tys km na tych samych tarczach i klockach od kiedy kupilem auto z niemiec i auto nadal hamuje
jan2294
 
Posty: 118
Dołączył(a): niedziela 18 lipca 2010, 11:21

Postprzez WojtekS » środa 11 sierpnia 2010, 12:42

lith napisał(a):Ale jak zrzucę bieg odpowiednio w dół to mogę zahamowac silnikiem nie mniej skutecznie niz hamulcem roboczym.

Wyżej ktoś wspominał o zatrzymywaniu sie silnikiem prawie do 0... raczej nie robi tego bez zmiany biegów, a zmiana prędkości jest dość znaczna.


Jeśli hamulcem roboczym możesz zahamować z taką samą siłą, jak silnikiem, to chyba musisz naprawić hamulce. Hamowanie silnikiem w samochodach z napędem na jedną oś zresztą z definicji nie może być tak efektywne, jak hamulcem, bo hamulce działają na obie osie - nawet, jeśli na tylną oś przypada tylko 20-30% siły hamowania.

Druga sprawa to szybkość osiągnięcia odpowiedniej siły hamującej i możliwość dozowania tej siły - w obydwu kwestiach hamulec ma zdecydowaną przewagę nad hamowaniem silnikiem, i dlatego generalnie powinno się hamować hamulcem.

Co do zatrzymywania się na biegu/luzie - po co miałbyś redukować biegi przed zatrzymaniem?
www.trenerjazdy.pl
Avatar użytkownika
WojtekS
 
Posty: 200
Dołączył(a): piątek 09 lipca 2010, 08:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez jan2294 » środa 11 sierpnia 2010, 13:03

hamulec to ostateczność! jesli chcemy zahamowac lekko to jaki jest sens hamowania hamulcem
np jedziemy po trasie długa prosta i zakręt i tak w kółko
za kazdym razem przed zakrętem będziesz dusił hamulec? nie szkoda ci go? ja wole zredukowac z 5 biegu do 3 i zmniejszyc prędkośc z tych 120 do jakis 80 i spokojnie go pokonac i przyspieszyc i znów wrzucic 5 bieg
oszczędność tarcz, klocków i paliwa!!!
widze niektórych zapaleńców co hamują przez kazdym zakrętem? u mnie w aucie przed żadnym zakrętem nie świecą się światła stopu bo hamuje silnikiem
jan2294
 
Posty: 118
Dołączył(a): niedziela 18 lipca 2010, 11:21

Postprzez ixi25 » środa 11 sierpnia 2010, 13:48

jan2294 napisał(a):dusił hamulec? nie szkoda ci go? ja wole zredukowac z 5 biegu do 3 i zmniejszyc prędkośc z tych 120 do jakis 80 i spokojnie go pokonac i przyspieszyc i znów wrzucic 5 bieg
oszczędność tarcz, klocków i paliwa!!!

A pomyślałeś o rozrządzie??
http://www.youtube.com/watch?v=aYSixusn ... r_embedded

http://etransport.pl/film840.html

Doświadczenie z egzaminem - 5podejść.
Doświadczenie za kierownicą - ponad 500000 km oraz 17 krajów EU.
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU

Postprzez jan2294 » środa 11 sierpnia 2010, 14:09

ixi25 napisał(a):
jan2294 napisał(a):dusił hamulec? nie szkoda ci go? ja wole zredukowac z 5 biegu do 3 i zmniejszyc prędkośc z tych 120 do jakis 80 i spokojnie go pokonac i przyspieszyc i znów wrzucic 5 bieg
oszczędność tarcz, klocków i paliwa!!!

A pomyślałeś o rozrządzie??
czyli co? nigdy po redukcji nie mam wyższych obrotów niz te 4000 a odcięcie mam przy ok 7000
jan2294
 
Posty: 118
Dołączył(a): niedziela 18 lipca 2010, 11:21

Postprzez annubis17 » środa 11 sierpnia 2010, 14:26

jan2294 napisał(a):
ixi25 napisał(a):
jan2294 napisał(a):dusił hamulec? nie szkoda ci go? ja wole zredukowac z 5 biegu do 3 i zmniejszyc prędkośc z tych 120 do jakis 80 i spokojnie go pokonac i przyspieszyc i znów wrzucic 5 bieg
oszczędność tarcz, klocków i paliwa!!!

A pomyślałeś o rozrządzie??
czyli co? nigdy po redukcji nie mam wyższych obrotów niz te 4000 a odcięcie mam przy ok 7000

To niezły masz silnik, skoro przy 120km/h na 3 biegu nie masz więcej niż 4tys obrotów...
Na marginesie, na autostradach są takie mocne zakręty że przy 120km/h trzeba przed nimi hamować? Bo chyba nie mówisz o zwykłych drogach gdzie jest ograniczenie 90km/h i nie trzeba tam hamować przed zakrętem...
Ktoś wspomniał o rozrządzie, ciekawe jak on musi się czuć przy szarpnięciu z powodu nagłego wzrostu obrotów z 5 biegu na 3 bieg.
Nie wspomnę już o sprzęgle.
Citroen XM 2.1D Obrazek Lancia Kappa 2.0t Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annubis17
 
Posty: 253
Dołączył(a): sobota 25 kwietnia 2009, 13:39
Lokalizacja: koszalin

Postprzez jan2294 » środa 11 sierpnia 2010, 18:33

ja mówie o zwykłych drogach np jadę 130 i chce zwolnic to wrzucam 4 bieg a jak mam 100 do wrzucam 3 bieg i zwalniam
i robie to tak ze nie czuc szarpnięcia daje między gaz i wolniutko puszczam sprzęgło tak ze nikt nie czuje tego
jan2294
 
Posty: 118
Dołączył(a): niedziela 18 lipca 2010, 11:21

Postprzez annubis17 » środa 11 sierpnia 2010, 18:42

jan2294 napisał(a):ja mówie o zwykłych drogach np jadę 130 i chce zwolnic to wrzucam 4 bieg a jak mam 100 do wrzucam 3 bieg i zwalniam
i robie to tak ze nie czuc szarpnięcia daje między gaz i wolniutko puszczam sprzęgło tak ze nikt nie czuje tego

Na zwykłej drodze jest ograniczenie do 90km/h więc łamanie prawa nas tutaj nie interesuje.
Citroen XM 2.1D Obrazek Lancia Kappa 2.0t Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annubis17
 
Posty: 253
Dołączył(a): sobota 25 kwietnia 2009, 13:39
Lokalizacja: koszalin

Postprzez jan2294 » środa 11 sierpnia 2010, 19:10

raczej 100km/h jest na krajówkach
jan2294
 
Posty: 118
Dołączył(a): niedziela 18 lipca 2010, 11:21

Postprzez cman » środa 11 sierpnia 2010, 19:14

annubis17 napisał(a):Na zwykłej drodze jest ograniczenie do 90km/h więc łamanie prawa nas tutaj nie interesuje.

Tak, tak, tutaj wszyscy jeździmy w ścisłej zgodzie z ograniczeniami :lol:.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez annubis17 » środa 11 sierpnia 2010, 19:26

cman napisał(a):
annubis17 napisał(a):Na zwykłej drodze jest ograniczenie do 90km/h więc łamanie prawa nas tutaj nie interesuje.

Tak, tak, tutaj wszyscy jeździmy w ścisłej zgodzie z ograniczeniami :lol:.

Ja jeżdże, bo nie widzę pottrzeby aby szaleć na drogach.
Citroen XM 2.1D Obrazek Lancia Kappa 2.0t Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annubis17
 
Posty: 253
Dołączył(a): sobota 25 kwietnia 2009, 13:39
Lokalizacja: koszalin

Postprzez cman » środa 11 sierpnia 2010, 19:44

A ja nie widzę powodu, dla którego przekraczanie dopuszczalnych prędkości uznawać, za "szalenie na drogach".
I to nie jest raczej temat o przekraczaniu prędkości...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez annubis17 » środa 11 sierpnia 2010, 19:54

cman napisał(a):A ja nie widzę powodu, dla którego przekraczanie dopuszczalnych prędkości uznawać, za "szalenie na drogach".
I to nie jest raczej temat o przekraczaniu prędkości...

Jedzie sobie rządek samochodów z normalnymi kierowcami przepisową prędkością. Wyprzedza ich szaleniec który mówi że przekraczanie dopuszczalnych prędkości to nie jest szalenie. Naraża innych bo wpycha się na chama na inne samochody bo z przeciwka ktoś jedzie.
To nie jest szaleństwo według ciebie? Czy może też należysz do takich osób?
Citroen XM 2.1D Obrazek Lancia Kappa 2.0t Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annubis17
 
Posty: 253
Dołączył(a): sobota 25 kwietnia 2009, 13:39
Lokalizacja: koszalin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości