przez zielony_kompletnie » czwartek 01 kwietnia 2010, 19:50
przez Borys_q » czwartek 01 kwietnia 2010, 21:01
przez bac » piątek 02 kwietnia 2010, 00:17
Co powinienem zrobić w tej sytuacji, czy musze jechać do mechanika znowu je wyważać?
przez ks-rider » piątek 02 kwietnia 2010, 10:58
przez marcij » piątek 02 kwietnia 2010, 12:16
bac napisał(a):Może najpierw pomyśl, czy komuś kompletnie zielonemu "wyważenie" i "rozkład mas" coś w ogóle mówi.
Jedź do warsztatu, powiedz, że chcesz zmienić koła i tyle - będą wiedzieć, co robić.
przez Borys_q » piątek 02 kwietnia 2010, 18:23
daj dwie najlepsze na tyl
przez ks-rider » piątek 02 kwietnia 2010, 20:19
marcij napisał(a):Kolega chce sam przekręcić koła. I słusznie , bo po co czekać w kolejce i płacić za coś co można zrobic w 15 minut samemu
Borys_q napisał(a):daj dwie najlepsze na tyl
Bzdura!!!
Te badania co je robili i im tak wyszło, sprawdzają się tylko w jednym szczególnym przypadku.
przez ajatollah » piątek 02 kwietnia 2010, 21:00
przez Borys_q » piątek 02 kwietnia 2010, 23:04
fachowcy (np ci z tvn turbo szkoła jazdy) radzą dawać lepsze na tył, bo np przy mokrej i śliskiej nawierzchni auto z zakrętu wyleci przodem (podsterowność)- gdzie są kontrolowane strefy zgniotu i przeważnie poduszki.
Dając na tył gorsze auto wpada w bączek (nadsterowność) i jest duża szansa, że walnie się np bokiem.
przez ks-rider » sobota 03 kwietnia 2010, 08:13
Borys_q napisał(a):daj dwie najlepsze na tyl
Bzdura!!!
Te badania co je robili i im tak wyszło, sprawdzają się tylko w jednym szczególnym przypadku.
przez marcij » sobota 03 kwietnia 2010, 11:47
przez ajatollah » sobota 03 kwietnia 2010, 12:08
to tylko teoria- mając lepsze opony na tyle wydłużamy drogę hamowania co może być przyczyną wypadku.
przez Rysiu29 » sobota 03 kwietnia 2010, 19:27