Strona 1 z 1

brak papierów na gaz...

PostNapisane: poniedziałek 28 kwietnia 2008, 21:53
przez jasminka
witam,

Kupiłam niedawno samochód benzyna plus gaz. Problem jest w tym, że nie dostałam właśnie papierów na gaz. Teraz jak koleś który mi sprzedawał samochód twierdzi, że homologacja i faktura za zamontowanie gazu się zagubiły i nie może ich znaleźć. Ja w tę bajkę nie wierzę, bo przecież jakoś musiał robić przegląd gazu nieprawdaż?

A ja jakoś nie mam ochoty wylecieć w powietrze z powodu nieszczelnej instalacji gazowej tylko dlatego, że nie robiłam przeglądu z powodu braku papierów.

czy ktoś spotkał się już może z taką sytuacją?
Jak zdobyć te papiery na gaz? Może istnieje jakiś paragraf-straszak na to?

Pozdrawiam
Jasminka

PostNapisane: poniedziałek 28 kwietnia 2008, 22:34
przez Sławek_18
Jeśli masz wbite w dowód rejestracyjny, a nie masz tylko homologacji na zbiornik co jest potrzebne przy przeglądzie. to zadzwoń do firmy produkującej zbiornik, pewnie stako http://www.stako.pl/index.htm (dajesz kontakt, i dzwonisz pod duplikaty musisz mieć nr seryjny butli)


A poza tym, możesz podjechać do każdego dobrego montera, i on Ci wyreguluje instalacje na analizatorze spalin(jeśli to instalacja prosta) albo poradzi, gdzie takie instalacje montują i serwisują......

PostNapisane: poniedziałek 28 kwietnia 2008, 22:39
przez jasminka
rozumiem, że numerek seryjny znajdę na butli??

PostNapisane: poniedziałek 28 kwietnia 2008, 22:43
przez Sławek_18
nom tak, jeśli nie wiesz który to przepisz wszystko co tam masz, pani ze słuchawki wyjaśni Ci który to.
Jeśli masz butle w kole, to odkręcasz ten dekiel i tam "ziorasz" i spisujesz nr a potem mówisz pani "na chybił trafił" albo pytasz sie jak on ma wyglądać ilu cyfrowy itp. :lol: :twisted: także sobie poradzisz.

PostNapisane: wtorek 29 kwietnia 2008, 08:42
przez jasminka
no dobra. :)

Dziękuję ci bardzo za pomoc. Postaram sie zdobyć ten papierek.

eh małe cuś a może problemy przynieść :)
Mało tego, wczoraj mnie oświeciło że bez gaśnicy i apteczki sobie jeżdżę....

Pozdrawiam

PostNapisane: wtorek 29 kwietnia 2008, 09:03
przez Sławek_18
apteczka nie jest obowiązkowa. a bez gaśnicy pewnie gro osób jeździ (przynajmniej bez zalegalizowanej )